FORUM SEICENTO Strona Główna FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl

FAQTANIE OC  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Nasze morze to też świat :)
Autor Wiadomość
Izolda 
Ładny podpisik


Wiek: 38
Dołączyła: 21 Cze 2007
Posty: 456
Skąd: Wrocław
Wysłany: 22-07-2010, 09:39   Nasze morze to też świat :)
   Bolid: Bojowe


Czym jest urlop bez wizyty nad morzem...to była konkluzja, która zmotywowała nas do spontanicznego wypadu nad morze, a ponieważ nie dysponowaliśmy za dużymi środkami to pobyt trwał...24 godziny :D Od pomysłu do realizacji bardzo krótka droga więc w niedzielę zabraliśmy się do szykowania autka :) Postanowiliśmy też zrobić fotorelację z tego wypadu i Wam przedstawić :)






Oczywiście odpowiednie zakupy były koniecznością :)


Mimo iż pogoda nie napawała radością ponieważ lało to nie zniechęciło nas do dalszego działa i małej demolki w aucie


I efektem jej jest...


spanie :D

Było ciężko ale przecież to seicento :D kilka...dosłownie kilka, godzin później czas ruszać


bezlitośnie wczesna godzina ale długa droga przed nami, cel podróży? Jastrzębia Góra!

Jedziemy i jedziemy i jedziemy....czas coś zjeść


Natrafiliśmy na pewien absurdzik drogowy hehe :)


Jak dobrze wiecie z Wrocławia nad morze kawał drogi jest więc Eldi powoli miał dość mojego śpiewania :P


Po 8 godzinach męczącej jazdy, korków udało się dotrzeć :D jeeeeee!


Nie zastanawiając się długo od razu ruszyliśmy na plażę i...

dla takiego widoku warto było tłuc się ponad 500 km :D :D :D

Do hostessy na targach motoryzacyjnych mi daleko ale przyjemnie się lansowało :P


Tak, fajnie jest ale trzeba znaleźć ustronne miejsce na nocleg. W tak ruchliwym miasteczku jak Jastrzębia Góra nie było proste, ale udało się...

ha! nie ma jak komfort :D

Władza Jastrzębiej Góry widać wierzy w kondycję swoich plażowiczów bo główne zejście na plażę to istne wyzwanie nie tylko Actimela :P



Wszechstronność tego pojazdu jest naprawdę zadziwiająca :P

I nadszedł czas na typowo morskie rozrywki :P

Nie będę tu ujawniać wyników bo dostanę kopniaka pod stołem :P hihihihihi


właściwie to......bez komentarza :P

W oczekiwaniu na zachód słońca ( trochę się pośpieszyliśmy co skutkowało nudzeniem się na plaży) i zdjęcie z cyklu 'na NK" :P

P.S. mam zakopane nogi dlatego taka różnica wzrostu :P

Czekamy czekamy a ono ciągle nie chce zajść :)


Za duża dawka słońca na raz może przynieść nieoczekiwane skutki oraz pomysły :D


TO jedyny powód dla którego zostaliśmy w Jastrzębiej Górze :D


No dobra może dla dwóch powodów :P

żarcik :P Ale i tak fajnie było popatrzeć jak szklanki latają na przemian z owocami ;)

Poranek uświadomił nam że ciężkie jest życie :P ale czas coś zjeść


Jak dobrze wiecie czym że byłby pobyt nad morzem bez...tatuażu :P


Żal wyjeżdżać bo piękna pogoda, cudowna plaża (oczywiście nie w Jastrzębiej bo tam nie polecamy ani kąpieli ani plażowania, przejechaliśmy do Karwii gdzie plaża jest o wiele większa, woda cieplejsza i przyjemna mielizna gdzie można zadek posadzić w wodzie i godzinami się wylegiwać) ale znowu spory dystans przed nami, dodam że jest wtorek


Jak tanio to tanio :P


I znowu przebyte kilometry dają o sobie znać:P




A tu efekt pokazania Panu kierowcy w Oplu Zafirze na drodze ekspresowej że kobieta w seicento też potrafi pojechać :)

Cała rodzina była zaabsorbowana jazdą :)

I to już koniec naszej relacji :D
_________________

 
 
 
anathema4 
Nałogowiec


Wiek: 40
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 677
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 22-07-2010, 10:04   
   Bolid: Był SC 1.1SPI. Jest Panda II 1.2 Dynamic.


Przemiła relacja! Spontany są najlepsze! Pozdrawiam z Sopotu do ktorego dojechalem swoim a jakze - sejem.
_________________
Być latarnią dla innych...
 
 
KINIA 
Smerfetka


Wiek: 44
Dołączyła: 31 Paź 2009
Posty: 43
Skąd: Katowice
Wysłany: 22-07-2010, 13:34   
   Bolid: seicento 900 + LPG


gratuluje spontanicznosci :ok:
_________________
Pozdrawiam Kinia
 
 
Łukasz 
AntyToyotowy

Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2476
Skąd: Katowice
Wysłany: 22-07-2010, 13:40   
   Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km


ja wyjezdzam w niedziele ale na 2 tydnie, to tez zdam foto relacje,

tutaj, trasa katowice - łeba tak więc 10-11 godzin sie kłania ;-)

fajna foto relacja, takich wiecej, pozdr
_________________

 
 
ulmi 
Centomania Podkarpacie
Przyjaciel


Wiek: 39
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 1545
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 22-07-2010, 14:02   
   Bolid: seicento 1,1 MPI


Izuś ---- :brawo: za prawdziwego spontana :))

Wielkie buski ode mnie i Paulinki :wink:

extra fotorelacja :))
_________________
BORKI 2010 # 105
A STATE OF TRANCE with ARMIN VAN BUUREN
 
 
 
karol 
wielbiciel cudzych kobiet ;)


Wiek: 35
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 757
Skąd: Elbląg
Wysłany: 22-07-2010, 21:09   
   Bolid: Fiat Seicento 1.1 SPI


Gratuluję wypadu, a mieliście zajechać do Ega :P No nic... może innym razem :)
 
 
Łukasz 
AntyToyotowy

Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2476
Skąd: Katowice
Wysłany: 23-07-2010, 12:14   
   Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km


ostatnie przygotowania do podróży nadmorskiej





wkrótce więcej zdjęć po podróży
_________________

 
 
gandw 
Nałogowiec


Wiek: 34
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 366
Skąd: SBI
Wysłany: 24-07-2010, 22:17   
   Bolid: Seicento 1.1MPI Brush, Scenic II 1.9DCI


fulara napisał/a:
ja wyjezdzam w niedziele ale na 2 tydnie, to tez zdam foto relacje,

tutaj, trasa katowice - łeba tak więc 10-11 godzin sie kłania ;-)

fajna foto relacja, takich wiecej, pozdr


Fulara, ja jechałem w zeszłym roku do Łeby w nocy i bez napinki 90-110km/h zajechałem w 10h, a mam godzinę do Katowic więc dalej od Ciebie. Z powrotem wyjechałem w południe i już zajęło mi to 12h. Sejo też dał radę bez problemu - spalił w nocy 4,7L/100km.
 
 
 
Łukasz 
AntyToyotowy

Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2476
Skąd: Katowice
Wysłany: 25-07-2010, 10:32   
   Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km


to mnie pocieszyłeś, mam nadzieje ze nie trafie na korek i faktycznie 10 godzin to będzie max :wink:
_________________

 
 
MarcinPna 
Bywalec


Wiek: 33
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 73
Skąd: Pszczyna
Wysłany: 30-07-2010, 00:07   
   Bolid: Seicento


Fajna relacja :)
i zgadzam się z tym że w karwi lepsza plaża ;) najlepsza nad całym morzem ;)
_________________
Mój czarny sej -- Zapraszam --
 
 
Izulinda 
Smerfetka


Dołączyła: 28 Lip 2009
Posty: 56
Skąd: ŁóDź
Wysłany: 02-08-2010, 15:21   
   Bolid: SC 1100


Fulara, ja jechałem w zeszłym roku do Łeby w nocy i bez napinki 90-110km/h zajechałem w 10h, a mam godzinę do Katowic więc dalej od Ciebie. Z powrotem wyjechałem w południe i już zajęło mi to 12h. Sejo też dał radę bez problemu - spalił w nocy 4,7L/100km.[/quote]

Witaj
A masz jakaś fajną kwaterke w Łebie do polecenia???
Pozdrawiam
_________________
Nie Ważne Czym Jeżdzisz ,Ważne Kim Jesteś
 
 
Izolda 
Ładny podpisik


Wiek: 38
Dołączyła: 21 Cze 2007
Posty: 456
Skąd: Wrocław
Wysłany: 04-08-2010, 21:29   
   Bolid: Bojowe


Trochę temat zboczył z nurtu :P
_________________

 
 
 
MałaMi 
z Doliny Muminków


Wiek: 33
Dołączyła: 17 Sty 2010
Posty: 388
Skąd: Kanzas / Złotno
Wysłany: 05-08-2010, 22:42   
   Bolid: (k)fiat Seicento


nie no wypasik :)
fajnie że na ładną pogodę trafiliście
_________________
Jak trudno być mną :padłem:

Nie depcz małych skrzydeł... :(
 
 
 
Łukasz 
AntyToyotowy

Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2476
Skąd: Katowice
Wysłany: 05-08-2010, 23:57   
   Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km


tak jak obiecałem, zamieszczam krótkie foto z mojej wyprawy. nie wiem czy cos z tego wyjdzie, ale zobaczymy.

katowice-czestochowa-lodz-wloclawek-torun-obwodnica gdansk-lebork-leba

w skrocie - katowice - leba - 666 km dokładnie od domu do "pokoju" :)



zaczynamy podróż o godzinie widocznej na zdjęciu. nie preferuje podróży w dzien. zaczynamy w katowicach







tutaj już mamy przed gdaskiem służbówke :)



Shell przed Gdańskiem :)







spalanie od "korka do korka" - żadne wskaźniki - wyszlo na 500 km - 4,34 Litra na 100 KM trasy. trasa noc, 80% km\h na V biegu i 20% na IV... sporadycznie światła i ruszanie.

smiem wątpić, czy jakiś śmiałek na tym silniku zejdzie niżej 4 litrów... to już raczej fizycznie nie wykonalne. zapomniałem dodać - 90-110 km\h



tutaj już winko na wieczór z kubka :) ( ja bym mógł z kufla, ale co zrobić )



pare fotek z wypraw





tu mój moplik :)




grilowanko :)



no i pare fotek z morza





















najlepsze jest to, że licznik pokazuje 999,9 km :) potem sie zeruje, co mnie na początku troszku zaszokowało :) myslalem ze cos mam z kablami, aku itp.... potem zajażyłem że licznik sie zeruje - mam nadzieje ze i u was :)






ogólnie zrobiłem 1700 km w 10 dni. jeśli ufać miarce, wzieło jakieś 0,5 mm oleju od stanu max na bagnecie... nie wiem czy jest to 50 czy 70 ml oleju - wydaje mi się iż dobrze.

płyn chłodniczy jak był max tak był max....

jedynym moim zdaniem problemem to jak sie pozbyć much na chłodnicy w seicento. to jest jakas parodia. moja oryginalna chłodnica ma 3 miesiące, a ma więcej much na sobie niż jakas chłodnica 8 letnia w audi A3 ( podglądałem sąsiadów ) czyli w seicento sie wymieniać chłodnice chyba powinno co rok - jest niczym nie osłonięta. poszukam - może są jakieś preparaty przeciw zwłokom owadzim.

co do drogi katowice - łeba 666 km.

ogólnie jest ok. jak sie jedzie 100 km\h jest sie wyprzedzanym przez kazdego tira... szkoda ze nie mam CB - pewnie mnie nazywali małym ciulikiem czerwonym :) raz jak zapodałem 140 km\h to wyprzedziłem ich chyba z 20-stu :))

droga przez włocławek to droga dla potrafiących czytać w nocy z asfaltu.... mi akurat udało sie ominąć dziury - z czego jestem dumny. drogi we włocławku ( przed i po tez ) nie ma. jechałem sobie 60 km\h na lewym pasie. migali, mrugali - wyprzedzali sobie po prawym. jedna audica 80 wyprzedzając po prawym pasie ( uprzednio prosząc o zjechanie ) wyprzedzając na prawym pasie zrozumiała o co chodzi o od razu sie schowała za mną.... droga przez włocławem tylko lewym pasem ( szybkim ha ha ha ha ). na prawym można stracić zawieszenie.

poza włocławkiem jest znośnie, ale polska to kiepskie drogi.
====

polscy kierowcy - CHAM NA CHAMIE

TIRy - tu można sobie ułożyc sobie własna bajke - po 00:00 królowie dróg. szkoda ze nie mam CB, pewnie tam relacja na całego. CHAMY. ale pewnie spieszy im sie do domu.

kierowcy DIESLI. CHAMY i gbury. mysli ze jedzie mondeo 1.9 TDI czy 2.0 TDI i jedzie karetą.... jedna wielka masakra. małpy bez mózgu - dwóm zachowaniem wróżyłem spotkanie - jeden czołówka jeden uderzył w rowerzyste w szczerym mieście.....

tutaj jeszcze rozróżnienie chyba trzeba dać kierowcom lanosów :))

powiem szczerze tak: kto jeździ w polske czesto i nie wymienia amorków rzadziej jak 40 000 km to jest bosem albo samobójcą..... katowice nie mają takich złych dróg widze.....

droga do morza: 10 godzin w tym 2 duze postoje
droga z morza 9 godzin w tym jeden duzy postój

*duzy postój to do 30 min

na północ za włocławkiem są wahadła - jakieś 6..... w dzień stracicie kupe czasu. jedna para jechała tą samą droge tylko w dzien 16 godzin, gdzie my 9 i 10.... nie jezdzijcie w dzien. szkoda was i aut....

udanych wakacji !
_________________

 
 
sejomaniak 
Nałogowiec


Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 302
Skąd: Ruda ?ląska
Wysłany: 06-08-2010, 12:08   
   Bolid: F/I/A/T Seicento BRUSH 1.1MPI


Super pozazdrościć wyprawy :ok:
_________________
Seicento
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - opowiadania - Mapa Forum