dziwny problem z hamulcami |
Autor |
Wiadomość |
automaniak126
Nałogowiec

Pomógł: 25 razy Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 285 Skąd: z rodziny Fiata
|
Wysłany: 21-10-2015, 16:10 dziwny problem z hamulcami
Bolid: Seicento |
|
|
Koledzy mam pytanko bo już sam nie wiem co o tym myśleć heh:D
zastanawia mnie to i nie daje spokoju, mianowicie:
przy hamowaniu bardzo "od razu" że tak powiem łapie mi tył ale tylko lewa strona od kierowcy, najgorzej jest jak ruszam po postoju z nocy ale nie tylko, po przejechaniu jakiś 200-500metrów ustaje ale nie zawsze czasami trzeba dłużej, a czasami jest tak że jak poruszam ręcznym to ustanie ale też nie zawsze i nie wiem co jest...
no to tak:
nic ostatnio z hamulcami nie było robione oprócz wymiany cylinderków na nowe ale to jakiś czas temu, rozbierane było koło sprawdzane wszystko cylinderek pracuje dobrze, szczęki się dobrze schodzą i rozchodzą, ręczny ok, odbija bez problemu, bębny stare więc nic tam nie trze ani nie blokuje, okładziny też mają swoje bo już chyba ze 2 lata ale stan bardzo dobry jeszcze, ale nic nie przyciera nigdzie, a hamuje zawsze jako pierwsze to lewe kolo i np jak się rusza gdzieś z górki i nagle hamulec no to ładnie aż się ślizga na tym kole a reszta kół dopiero tak łagodnie hamuje bez pisku a tam to nawet zapiszczy albo się ślizgnie i to przy łagodnym hamowaniu.. Zanim reszta kół "pomyśli" o zahamowaniu to to lewe już hamuje i to przy nawet nie takim dużym nacisku na pedał... co jest bo już nie mam pojęcia?? pompa hamulcowa czy czy coś>??
PS: płyn oczywiście jest, układ był dobrze odpowietrzony po wymianie cylinderków, wycieków nie ma, przewody ok tylne nawet były na miedziane wymieniane na wahaczach, wszystko wygląda na ok a takie rzeczy się dzieją:D:D:D
Proszę o pomoc:-) |
_________________ Kupujesz auto, ale nie do końca ogarniasz temat? Chętnie pomogę w mojej okolicy. Mogę dojechać. Info na pw. |
|
|
|
 |
Sieman
nówka sztuka ;)
Pomógł: 8 razy Dołączył: 10 Gru 2013 Posty: 39 Skąd: Polska
|
Wysłany: 21-10-2015, 16:33
Bolid: Seicento 900 SX |
|
|
Może korektor przestał działać. |
|
|
|
 |
automaniak126
Nałogowiec

Pomógł: 25 razy Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 285 Skąd: z rodziny Fiata
|
Wysłany: 21-10-2015, 19:50
Bolid: Seicento |
|
|
Sieman napisał/a: | Może korektor przestał działać. |
ale przecież jakby przestał działać to by tak było cały czas ale w czasie jazdy wszystko wraca do normy, tylko że nie zawsze w tym samym czasie raz szybciej raz wolniej... |
_________________ Kupujesz auto, ale nie do końca ogarniasz temat? Chętnie pomogę w mojej okolicy. Mogę dojechać. Info na pw. |
|
|
|
 |
Sieman
nówka sztuka ;)
Pomógł: 8 razy Dołączył: 10 Gru 2013 Posty: 39 Skąd: Polska
|
Wysłany: 21-10-2015, 20:16
Bolid: Seicento 900 SX |
|
|
To może jeszcze nie stanął całkowicie tylko ciężko chodzi. Jak się nagrzeje od silnika i trochę rozrusza to zaczyna działać. |
|
|
|
 |
automaniak126
Nałogowiec

Pomógł: 25 razy Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 285 Skąd: z rodziny Fiata
|
Wysłany: 22-10-2015, 19:35
Bolid: Seicento |
|
|
Sieman napisał/a: | To może jeszcze nie stanął całkowicie tylko ciężko chodzi. Jak się nagrzeje od silnika i trochę rozrusza to zaczyna działać. |
dzięki za podpowiedź będę miał to na uwadze:)
ma ktoś jeszcze jakieś pomysły, sugestie??? |
_________________ Kupujesz auto, ale nie do końca ogarniasz temat? Chętnie pomogę w mojej okolicy. Mogę dojechać. Info na pw. |
|
|
|
 |
MateuszLDZ
Bywalec
Pomógł: 10 razy Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 71 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 23-10-2015, 18:25
Bolid: Seicento VAN 1,2 16V |
|
|
Miałem identyczny problem.
Układ hamulcowy jest spięty w układzie "X", ja go przepiąłem na układ "Y" i cały problem z blokowaniem tylnego koła nawet przy lekkim hamowaniu, zwłaszcza po nocy, minął. ( max 15 min roboty ) |
|
|
|
 |
automaniak126
Nałogowiec

Pomógł: 25 razy Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 285 Skąd: z rodziny Fiata
|
Wysłany: 23-10-2015, 20:35
Bolid: Seicento |
|
|
MateuszLDZ napisał/a: | Miałem identyczny problem.
Układ hamulcowy jest spięty w układzie "X", ja go przepiąłem na układ "Y" i cały problem z blokowaniem tylnego koła nawet przy lekkim hamowaniu, zwłaszcza po nocy, minął. ( max 15 min roboty ) |
a troszkę jaśniej można???
co dokładnie przepinałeś jeśli można wiedzieć?? |
_________________ Kupujesz auto, ale nie do końca ogarniasz temat? Chętnie pomogę w mojej okolicy. Mogę dojechać. Info na pw. |
|
|
|
 |
MateuszLDZ
Bywalec
Pomógł: 10 razy Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 71 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 25-10-2015, 10:04
Bolid: Seicento VAN 1,2 16V |
|
|
Należy przepiąć przewody hamulcowe na pompie tak, aby w "I" (pierwszej) sekcji pompy były zapięte koła przednie, a w "II" (drugiej) sekcji pompy były zapięte koła tylne.
Musisz też przepiąć jeden dławik ciśnienia (korektor) z przewodu przedniego koła, na przewód tylnego.
W układzie "Y" rozkład ciśnienia płynu między sekcjami jest tak zróżnicowany, że korektory nie są konieczne, więc ich pozostawienie jest tylko i wyłącznie Twoją decyzją.
Ja osobiście je usunąłem i wszystko jest OK., nie ma najmniejszych problemów z hamulcami.
Są bardzo przewidywalne i z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że skuteczniejsze.
NIE WOLNO USUWAĆ KOREKTORÓW W STANDARTOWYM UKŁADZIE "X" |
|
|
|
 |
|