FORUM SEICENTO

sylwesterop · Wysłany: 19-10-2013, 07:39 **Bolid:** seicento

Ale czy boll ma podstawę bitumiczną?? jeśli tak to jaka jest różnica pomiędzy nim a biteksem po którym wszyscy tak jadą. Zresztą ktoś malował jakimś bitumem brzegi auta i nie wygląda to zbyt dobrze w sensie że wszystko się łuszczy i odpada a pod spodem kiepsko.

Uncrossed · Wysłany: 19-10-2013, 11:17 **Bolid:** Seicento 1.4 16V

aż tak się nie znam - ale malowałem i bitexem tylne nadkola i bollem przednie - i tak naprawde nie widać różnicy. nic jeszcze nie odpadło po ponad roku więc w zasadzie co nie połozysz to da rade.

krysy · Wysłany: 19-10-2013, 14:48 **Bolid:** sc75/vwg4/161

Ja w tym roku zakonserwowałem seja preparatem takim jak używają w wielu autoryzowanych serwisach m inn. w Fiacie.
Nazywa się Forch i jest do zdobycia np. na alledrogo.
Na pistolet i do boju, tylko wcześniej umyć podwozie ciepłą wodą z proszkiem na jakiejś myjni samoobsługowej, ewentualne ślady rdzy potraktowałem szczotką drucianą, potem specjalnym preparatem chelad a następnie zamalowałem hamerajtem.

sylwesterop · Wysłany: 19-10-2013, 16:24 **Bolid:** seicento

Koledzy kupiłem dziś w sklepie puszkę autogum 12zł/l tak na sprawdzenie nie wiem co o tym sądzić gęstawe posmarowałem sejka od spodu na pewno nie zaszkodzi tym bardziej że w paru miejscach przytarłem oryginalną izolację. Odpuszczam może przy innym samochodzie po testuje inne preparaty.

krysy · Wysłany: 19-10-2013, 17:21 **Bolid:** sc75/vwg4/161

Odtłuść powierzchnię.
Jak nie odpadnie za pół roku po zimie to będzie ok.

sylwesterop · Wysłany: 19-10-2013, 17:47 **Bolid:** seicento

No starannie przygotowuję wszystkie powierzchnie do malowania jestem w tym wręcz pedantyczny czym wkurzam wszystkich

DeVILBISS · Wysłany: 19-10-2013, 18:03

sylwesterop · Wysłany: 19-10-2013, 19:02 **Bolid:** seicento

Widzę że wsadziłem kij w mrowisko... Ale takie pytanie czy jest sens inwestować w 14letni samochód który jest już dość mocno styrany 154kkm gdzie poprzedni właściciele dosiadali go do wykończenie nie myśląc o jakichkolwiek naprawach czy konserwacji? Za młody na eksponat za stary by myśleć o sprzedaży bo nie odzyska się pieniędzy jakie się włożyło?

U mnie podłoga jest w miarę OK bez rdzy w paru miejscach sam przytarłem spodem jak byłem na śląsku na pewnym parkingu był taki świetny wyjazd masakra w kiepskim stanie są boki przy progach nie ma dziur ale dużo ryżego chciałbym to jakoś poprawić by przez parę lat był spokój zanim nie będzie mnie stać na trochę młodszy samochodzik.

krysy · Wysłany: 19-10-2013, 19:33 **Bolid:** sc75/vwg4/161

Noxudol to też syf. Ruda wyłaziła mi na cc. Może pakują przeterminowane.
Teraz zakonserwowałem Forchem zobaczymy.
W VW i Fiacie stosują ten środek a oni chyba byle czego by nie stosowali.

Grosik · Wysłany: 19-10-2013, 19:39 **Bolid:** Sejko 1.1 MPi

Czytając ten temat to sam już nie wiem czym robić konserwe

DeVILBISS · Wysłany: 20-10-2013, 00:29

krysy · Wysłany: 20-10-2013, 07:47 **Bolid:** sc75/vwg4/161

Przeczytaj co napisałem wcześniej a nie pisz takich dyrdymałów człowieku.
Jak kładziesz na rdze konserwacje to gratuluje.
Dla mnie Noxudol to też syf i nie ma znaczenia czy on jest ze Szwecji czy Polski.
Nie sprawdził się u mnie w CC i więcej go nie kupie.
Na którym forum znalazłeś że Forch to zły preparat, dlatego że tani?
Pozwoliłem sobie poszukać po necie opinii i znalazłem same pozytywne na wielu forach a żadnej negatywnej.
Nie będę więcej tu zabierał głosu bo to nie ma sensu człowieku.
Kolega wybierze sobie to co uzna za stosowne, może bolla.

DeVILBISS · Wysłany: 20-10-2013, 11:02

Tomek16f · Wysłany: 20-10-2013, 12:24 **Bolid:** SC MPI, Hyundai, Carrera 4, MB 300 AMG

macher · Wysłany: 20-10-2013, 12:32 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

PAX panowie. To nie temat na zwady i wulgaryzmy. Nawet wykropkowane. Konserwowałem w tym roku swoje auta blachogumem i bollem do profili zamkniętych. Ale czy polecać nie wiem - trzyma się dobrze i jest tani