FORUM SEICENTO

dre123 · Wysłany: 08-10-2015, 18:19 **Odpala za 5 razem..** **Bolid:** Seicento 900 LPG

Jak jest ciepło to bez znaczenia czy silnik ciepły czy zimny odpala zawsze za pierwszym razem.

Teraz jednak jak zrobiło się chłodno to odpala średnio za 5 razem, bardzo rzadko za 3, a bywa że i za 6-7..

Jest tak jak stoi po nocy i jak kawałek się przejedzie np. 1km i zaraz znów chce się odpalić..

tierman

perelka82 · Wysłany: 08-10-2015, 20:33 **Bolid:** Octavia I

Proponuję przyjrzeć się czujnikowi położenia wału. Jak masz możliwość to zrób podmiankę.
Pozdrawiam
Tomek

dre123 · Wysłany: 08-10-2015, 20:51 **Bolid:** Seicento 900 LPG

Aku nówka sztuka, kręci rozrusznikiem pięknie.

Świece i przewody były wymieniane w tym roku, ale mimo to je przejże.

Układ dolotowy sprawdzę, zobaczę czy szczelny i jak wygląda filtr powietrza. Bywało, że było tam sporo oleju.

System wtryskowo zapłonowy działa zupełnie dobrze podczas jazdy na benzynie. Jest kłopot tylko z odpalaniem. Po odpaleniu przełączam na gaz - instalacja pierwszej generacji ze śrubą..

Silnik 900 czyli powinien mieć hydrauliczne kasatory luzu.

Sprężania puki co nie mam jak sprawdzić. Kiedyś była robiona głowica - nowe zawory, uszczelniacze. Nie było problemu z silnikiem wtedy.

Po polsku - auto ciężko odpala jak jest zimno na dworze. Jeśli jest ciepło odpala normalnie za pierwszym razem. Jeśli odpalę go i przejadę mały dystans np. 1km, problem utrzymuje się. Jadąc rano do pracy zatrzymuje się po przejechaniu około 1km. Zapalam ponownie auto i jest to samo - zapala za około 5 razem. Po pracy jak jest już ciepło odpala za pierwszym razem. Problem występuje od paru dni odkąd jest zimno rano..

Czujnik położenia wału miałby wpływ na odpalanie a na jazdę już nie ? Mimo to sprawdzę go.

Dzięki za podpowiedzi.

Paweł1984

Podmień czujnik temp. płynu.

tierman · Wysłany: 08-10-2015, 22:01 **Bolid:** Seicento 1.1 MPI

Paweł1984

TPS zostaw na koniec jego awaria powoduje inne anomalie :wink:

Książka nadaje się .....do przejrzenia ot tak :mg:

tierman · Wysłany: 08-10-2015, 22:14 **Bolid:** Seicento 1.1 MPI

Paweł1984

Tu wystarczy pożyczyć 1 i podmienić, a jak wyjdzie, że działa na nim zamiennik EPS-a kosztuje 17.99zł.:-) Jest tam sporo cyferek i schematów-tylko też sporo błędów, składając silnik na tych dokładnie wymierach np. po pierwsze nie znajdziesz takich po drugie na 99% zatrzesz

dre123 · Wysłany: 11-10-2015, 11:38 **Bolid:** Seicento 900 LPG

Zastosowałem się do Waszych podpowiedzi i znalazłem jedne luźny kabel wysokiego napięcia. Świece ok bez nagaru, nie zużyte, kształtne, natomiast z jednej świecy odkręciła się ta końcówka na którą zatrzaskuje się przewód. Przewód był dość luźno na niej ulokowany. Być może to było przyczyną.. Sprawdzę to dopiero jutro rano jak będę odpalał do roboty..

tierman · Wysłany: 11-10-2015, 12:37 **Bolid:** Seicento 1.1 MPI

dre123 · Wysłany: 12-10-2015, 16:25 **Bolid:** Seicento 900 LPG

Odpala teraz za 3 razem.. Odpalił tak wczoraj dwa razy, dziś rano do roboty i później jak jechałem do domu. Zawsze za 3. Tak więc coś ten przewód dał jednak chyba..

Może te świece warto jednak wymienić, lub oczyścić styki chociaż ?

Te czujniki mierze omometrem, który jest wbudowany w zestaw miernika do prądu tak ?
I kable przykładam dowolnie do czujnika tam gdzie idzie do niego prąd + i - ? czujnik halla wiem gdzie jest, ale pozostałe nie bardzo. Czujnik temperatury cieczy na głowicy ten odpowiedzialny za kontrolkę ? No i mierzy się w temperaturze 20 stopni a teraz jest koło zera..

Może to problem z paliwem, może przy pchany jest trochę układ, czy coś tam przymarza ?

tierman · Wysłany: 12-10-2015, 17:36 **Bolid:** Seicento 1.1 MPI

perelka82 · Wysłany: 12-10-2015, 18:02 **Bolid:** Octavia I

Z tego co pamiętam, to czujnik temperatury masz wkręcony w termostat.
Pozdrawiam
Tomek

ul7855 · Wysłany: 12-10-2015, 20:02 **Bolid:** 1.1 MPI LPG

Według mnie trzeba określić czego nie ma rano - albo wachy albo iskry. Potrzebne są dwie osoby, jedna kręci druga sprawdza iskrę lub podlewa trochę paliwa.
Podejrzewam braki iskry z powodu zaśniedziałych przewodów, bądź awarię cewek. Może też zamarza filtr paliwa?

Na zimę warto trochę poczęstować auto butelką denaturatu. Pozwoli to zebrać i spalić wodę z baku. Miałem kiedyś w Fordzie taką sytuację, że zamarzał mi filtr paliwa, tworzyła się na nim cienka błona z lodu. O zapaleniu rano nie było mowy, dopiero gdy trochę postał na słońcu.