FORUM SEICENTO

Pocisk90

Witam. Problemy jak w opisie, samochód szarpie i dusi się, a spaliny z rury wydechowej też nie wydalają się tak płynnie i cicho tylko dziwnie głośno i z takimi impulsami, po prostu potocznie mówiąc takie pierdzenie bo ciężko to inaczej opisać słowami. Problem jest zarówno gdy silnik pracuje na benzynie jak i na gazie, jednak w gazie jest zdecydowanie gorzej.
W obu przypadkach silnik pracujący na luzie zachowuje się tak jakby miał za chwilę zgasnąć i ma się wrażenie, że co jakiś trzeba mu przygazować. Natomiast podczas jazdy gdy samochód zaczyna rwać i szarpać, a puści się pedał gazu bądź wciśnie sprzęgło to owe rwanie i szarpanie ustępuje, po czym jak znowu doda się gazu to znowu szarpie.
PS: po kilkunastu kilometrach jazdy czyli gdy silnik się zagrzeje, na benzynie sytuacja jest w miarę dobra, ale daleka od ideału, a gaz bez znaczenia- ciągle bez zmian ta sama sytuacja.

Sieman · Wysłany: 17-08-2015, 15:51 **Bolid:** Seicento 900 SX

Zapłon jakiś felerny, albo czujnik położenia wału :roll:

Problem się pojawił z dnia na dzień czy narastał stopniowo ?

Pocisk90 · Wysłany: 17-08-2015, 17:09 **Bolid:** Seicento

Stopniowo.
Samochód zapala bez zarzutów, tylko chodzi tak jakby miał "zdechnąc" . Ciężko to opisac, musiałbym nagrac krotki filmik, który wieczorem tutaj udostępnię.

sebekle · Wysłany: 17-08-2015, 18:03 **Bolid:** Seicento 900

na początek świece i kable zapłonowe do zmiany

Pocisk90 · Wysłany: 18-08-2015, 06:03 **Bolid:** Seicento

Aktualizacja: wieczorem przejechałem samochodem kilkadziesiąt kilometrów. Sytuacja ma się tak jeśli chodzi o benzynę: pierwsze kilometry jak powyżej czyli dusi, szarpie i "pierdzi" jednak po rozgrzaniu się silnika jest dobrze, także nawet stojąc na czerwonym świetle nie szarpie i nie trzeba gazowac. To koniec pozytywów bo przechodzę do gazu- otóż na gazie przestało przerywać, dusić itp bo... wcale już samochód nie jedzie. Samochód przełącza sie na gaz, słychać ten dźwięk przelaczenia natomiast samochód zachowuje się tak jakby zabrakło paliwa. Proszę więc o radę, czy najpierw zająć się tymi świecami i kablami czy najpierw udać się na przegląd instalacji?

Peter_1965 · Wysłany: 18-08-2015, 07:57 **Bolid:** 900

na początek wykręć świece i sprawdź jak wyglądają - nie powinny być czarne, zaolejone ani z dużą ilością nagaru -opisz albo wklej fotkę

przytrzymaj u wylotu rury wydechowej (oczywiście przy włączonym silniku!) białą chusteczkę higieniczną i sprawdź, czy nie zbiera się na niej szybko sadza

nie myłeś przypadkiem komory silnika myjką ciśnieniową? jeżeli elektryka wysokiego napięcia jest stara, to mogły powstać przebicia, iskra jest słaba lub nie ma jej na niektórych cylindrach wcale

sprawdź czy gumowe wężyki w komorze silnika nie są uszkodzone, lub nie spadły z końcówek na których były założone; w szczególności ten, który prowadzi z okolic tzw komputera

stan filtra powietrza i odmy?

jeżeli to wszystko jest ok to dalsza diagnoza w kierunku czujnika położenia wału

pawwel · Wysłany: 20-08-2015, 10:34 **Bolid:** Seicento Van 1.1 MPI 2004

Dla mnie to jasno wygląda na świecie+przewody WN do wymiany, ostatecznie cewka.
Dlaczego?
Auto nie pracuje na wszystkie cylindry, autor nie podał informacji czy w/w wymiany były dokonywane, a powinny być robione stosunkowo często(z wyj. cewki).
Na korzyść powyższego problemu z układem zapłonowym przemawia również to, że na gazie pracuje gorzej - gaz jest bardziej wymagający odnośnie stanu w/w elementów.
Ciepły silnik pracuje lżej oraz otrzymuje mniejszą(proporcjonalnie) mieszankę do silnika zimnego, więc to może usypiać problem.
Powyższe napisałem z własnego doświadczenia, u mnie pomogła wymiana świec (NGK 11zł/szt) oraz przewodów WN (Bosch ok. 54zł komplet)