FORUM SEICENTO

Olonor · Wysłany: 25-05-2013, 08:48 **Bolid:** One Point One MPI

problem się rozwiązał

będę brał FK uzywane gwintowane ^^

DeVILBISS · Wysłany: 25-05-2013, 11:56

Obys Ty tym razem ich nie sprzedawał za 350

Bizonator · Wysłany: 02-07-2013, 22:57 **Bolid:** Seicento GO! 1.1 MPI+LPG

Odkopię i podepnę się pod temat.
Szybkie pytanie które sprężyny lepiej się spiszą z amorami KYB exel G przód i tył. Do codziennego użytku, poprawa trakcji i trzymania w zakręcie:
http://allegro.pl/sportow...3347677209.html
-40/40

czy raptem 50 zł droższe, i zachwalane:
http://allegro.pl/sprezyn...3320675611.html
-30/30
Czy te eibachy nie za tanie? Nie są to jakieś chińskie podróbki? Zawsze wydawało mi się że są znacznie droższe od FK.

A może zwykłe MTS 40/40 ?

panczo1511 · Wysłany: 03-07-2013, 14:32 **Bolid:** cc 1.2

To jest stary fiat więc nie wywala Ci ceny jak za spręzyny jak do Golfa V.

Z eibachami jest problem że jest troche za wysoko i każdy potem ten tył ciacha o 1 zwój.

Jak kupujesz nowe i masz wybór to wybieraj sprawdzone i zachwalane.

dariusz.p · Wysłany: 04-07-2013, 17:53 **Bolid:** fiat seicento

Einbachy są w takich cenach, obniżenie jakie dają , to rozsądne rozwiązanie ,i niżej bym nie schodził.I nic nie trzeba ciachać, jest równo.

ar2rek · Wysłany: 04-07-2013, 19:16 **Bolid:** Czarny Abarth

Miałem taki setup, excel-g +eibach, tył miałem opróżniony bo jeździłem w KJS i stał wysoko jak koza. Do jazdy na co dzień połączenie jest OK (do sportu odradzam), przód nie jest za nisko, ale też nie za wysoko i można swobodnie śmigać. Jeśli masz z tyłu kanapę, zapas, jakiś lewarek to będzie dobrze.

dariusz.p · Wysłany: 04-07-2013, 19:42 **Bolid:** fiat seicento

Ja stwierdzam że do normalnej jazdy nie dla sportu Einbach idealnie dobrał sprężyny do seicento ,mi poszło prawie 4cm przód i tył.A jak w sporcie się to sprawdza to nie wiem.

Bizonator · Wysłany: 04-07-2013, 19:59 **Bolid:** Seicento GO! 1.1 MPI+LPG

Dzięki za podpowiedzi;) wybór padł jednak na FK 40/40. A jak się nie sprawdzi, to się będzie myślało nad czymś innym.

ar2rek · Wysłany: 04-07-2013, 22:25 **Bolid:** Czarny Abarth

Bizonator · Wysłany: 13-07-2013, 22:45 **Bolid:** Seicento GO! 1.1 MPI+LPG

Wszystko zamontowane, -40/40 FK, KYB exelG, nowe odboje(przód KYB, tył ori), nowe poduszki, nowe gumy pod sprężyny.
Prowadzenie auta teraz to bajka, na nowo się musze uczyć brać zakręty. Zawias wart każdego wydanego grosza. Tylko chyba uciekła(albo wróciła) nieco zbieżność, bo kiera na prosto to leci na lewo

trzeba będzie podjechać na geometrię.
Niestety zapomniałem z fotografować i pomierzyć ile siadł, przed i po operacji

.(po to do nadrobienia)

Olonor · Wysłany: 17-07-2013, 23:32 **Bolid:** One Point One MPI

ok Panowie oraz Panie pytanie do tych do w ręku mieli Amortyzator Tylni...
dziś dostałem paczkę z używką KW no i jak się oprę o amorka tylnego to się chowa... i wysuwa powoli... czy tak jest ok? czy może to jest tak że wraz z zużyciem takiego amora siła do ściśnięcia i rozciągnięcia go maleje?

RazeR · Wysłany: 18-07-2013, 00:11 **Bolid:** Waryjot 0.9

Amor działa na rozciąganie - czyli powinno Ci się go ciężko rozciągać

Olonor · Wysłany: 18-07-2013, 00:38 **Bolid:** One Point One MPI

no lekko się nie rozciąga... ale żeby stawiał opór 60KG to chyba tez nie będzie...

kamilen · Wysłany: 18-07-2013, 08:27 **Bolid:** Honda Civic EU7, Fiat Punto I 1.2 16V

To spróbuj go wyciągnąć z taką prędkością z jaką pracuje zawieszenie na wybojach. Myślę że już nie będzie tak łatwo.

Olonor · Wysłany: 19-07-2013, 15:01 **Bolid:** One Point One MPI

dziękuję ślicznie...

i chyba tak będzie jak mówisz

ale pytanie numer dwa...
czy jak zdejmę czapkę z gwintu to spring wystrzeli ? bo właśnie przymierzam się do wyczyszczenia tego zanim założę i tak się zastanawiam... słyszałem ze w gwintach nie ma takich naprężeń i że nie strzelają a można normalnie zdjąć springa