 |
FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl
|
Humor |
Autor |
Wiadomość |
jerzyk
Loża szyderców

Wiek: 47 Dołączył: 28 Paź 2005 Posty: 2692 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 09-09-2009, 19:55
Bolid: Audi |
|
|
Siedzi koleś przed kompem. Nagle, jebuuuut - przez otwarte okno wpada kamień owinięty w papier i rozwala mu monitor. Gościu podnosi kamień, rozpościera kartkę, a tam tekst:
"Ogłoszenie - sprzedam nowy monitor".
- Mamusiu - prosi wieczorem mały chłopczyk - Opowiedz mi bajeczkę.
- Chcesz erotyczną ? - pyta mama
- Nie, może jakąś straszną o duchach, bo po tej wczorajszej erotycznej nie mogłem zasnąć. |
_________________
 |
|
|
|
 |
banan_wlkp
Chiquita Banana :)

Wiek: 37 Dołączył: 30 Gru 2006 Posty: 451 Skąd: Konin / Bydgoszcz
|
Wysłany: 10-09-2009, 00:46
Bolid: Fiat Seicento FUN (899cm3) / VW Bora 1.9 TDI |
|
|
jezyk zrob cos z tym foto co wstawiles z demotywatorow bo sie cala strona rozjechala... |
_________________
...Don't wanna be a hero
Just an everyday man
Trying to do the job the very best he can...
 |
|
|
|
 |
jerzyk
Loża szyderców

Wiek: 47 Dołączył: 28 Paź 2005 Posty: 2692 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 10-09-2009, 07:13
Bolid: Audi |
|
|
banan_wlkp napisał/a: | jezyk zrob cos z tym foto co wstawiles z demotywatorow bo sie cala strona rozjechala... |
zrobione |
_________________
 |
|
|
|
 |
jerzyk
Loża szyderców

Wiek: 47 Dołączył: 28 Paź 2005 Posty: 2692 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 10-09-2009, 18:42
Bolid: Audi |
|
|
Spotyka sie dwóch przyjaciół. Jeden zdrowy, zadowolony z życia, uśmiechnięty. Drugi wręcz przeciwnie. Tak więc od słowa, do słowa:
- Stary, a co ty taki zmarnowany jesteś?
- Wiesz, straszny sen dzisiaj miałem.
- I tak cie sponiewierało?
- Bo to było tak: Wracam do domu po pracy, otwieram drzwi, patrzę - obiad na stole. Kotlet taki apetyczny, trochę zimny, ale nie szkodzi. Biorę nóż, kroję, a tu w środku pełno czarnych kłaków. Zdziwiłem się trochę, ale chciałem zjeść chociaż ziemniaki. Wbijam widelec, coś tam sprężynuje, wbijam mocniej, wyciągam, patrzę - oko! Spod stołu jakiś taki dziwny zapach doleciał, schylam się, a to mój pies leży. Poćwiartowany. Właśnie go jadłem. Zebrałem się na odwagę i poszedłem do pokoju. Zza drzwi znowu coś zaczęło dziwnie zajeżdżać. Wszedłem, patrzę - żona leży na łóżku. Martwa. Obok list pożegnalny. Wziąłem go i położyłem się obok żony. Zacząłem czytać i sam nawet nie wiem kiedy zasnąłem. I STARY, JAKI JA PASKUDNY SEN WTEDY MIAŁEM!
Założyli się między sobą pilot i kierowca TIRa, kto kogo bardziej przestraszy swoim środkiem transportowym. Wsiedli do samolotu pilota i lecą 500 km na godzinę. Pilot pyta kierowcę:
- No i jak? Boisz się?
- Skądże.
No to pilot przyśpieszył o następne 500 km na godzinę.
- A teraz? - pyta się pilot.
- Nie...
No to pilot wycisnął ze swojego samolotu nastepne 500 km na godzinę.
- No i jak tam?
- Trochę się zaczynam bać - przyznał kierowca drżącym głosem.
- No to teraz zrobimy spiralę śmierci - uśmiechnął się pilot i rozpoczął akrobację.
- Starczy, boję się jak cholera - ze ściśniętym gardłem i zwieraczami przerwał akrobacje kierowca TIRa.
Wylądowali. Odpoczęli. Przenieśli się do TIRa. Kierowca na pedał gazu - 100 km na godzinę na liczniku.
- Boisz się?
- Ty raczej pełzniesz niż jedziesz - odpowiada ze śmiechem pilot.
Kierowca wyciąga spod fotela pół litra wódki, opróżnia ją paroma łykami i pyta pilota:
- No i jak, boisz się?
- Trochę...- odpowiada pilot zapinając pasy bezpieczeństwa.
Kierowca wyciska z TIRa jeszcze 50 km na godzinę, wypija następne pół litra i powoli zaczyna mu szumieć w głowie. Samochód zaczyna się zataczać od lewej do prawej a uśmiechnięty kierowca pyta pilota:
- Boisz się?
- Jak cholera! Ty kur*a poje*any jesteś! Zatrzymaj się!
Kierowca tylko uśmiechnął się pod wąsem, coraz trudniej utrzymać mu samochód na szosie. Widząc to pilot odpina pasy, chwyta za klamkę chcąc wyskoczyć z pędzącego samochodu. Ale kierowca przytrzymuje go za rękę i mówi:
- Dokąd? Zaraz robimy spiralę śmierci!!! |
_________________
 |
|
|
|
 |
karol
wielbiciel cudzych kobiet ;)

Wiek: 36 Dołączył: 12 Paź 2008 Posty: 757 Skąd: Elbląg
|
|
|
|
 |
jerzyk
Loża szyderców

Wiek: 47 Dołączył: 28 Paź 2005 Posty: 2692 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 11-09-2009, 21:23
Bolid: Audi |
|
|
Do Kocka (najmniejszego miasta na Lubelszczyźnie) przyjechał cyrk. Cyrkowcy rozstawili wielki namiot. Pierwsze przestawienie:
- A teraz wystąpią klauni... - mówi konferansjer.
- Klauny - cioty! Klauny - cioty! - słychać z pierwszego rzędu. - Usta mają pomalowane! Klauny - cioty!
Przedstawienie musi trwać. Konferansjer zagaja:
- A teraz przed państwem akrobaci!
- Akrobaci - cioty! Akrobaci - cioty! - słychać z pierwszego rzędu. - Usta mają pomalowane! Akrobaci - cioty!
Mija chwila. Znów konferansjer:
- A teraz numer dnia - skok śmierci! Na betonową płytę z kopuły cyrku skoczy wielki śmiałek!
Gaśnie światło. Cisza i spod kopuły rozlega się głosik cienki:
- Zostawcie mnie, cioty! Gdzie mnie ciągniecie...
Stoi na poboczu BMW, a obok kark w dresie.
Zatrzymuje się obok niego z piskiem drugie podobne, wychyla się ogolony łeb i zgaduje:
- Zepsuł się?
- No
- Podnosiłeś maskę?
- No, nic.
- A trzaskałeś drzwiami?
- Też nie pomaga.
- Wytrzyj szyby!
- Ni hu hu, nie pomaga.
- No to ja nic ci już więcej nie pomogę...
Idzie facet przez Pustynię Błędowską i znalazł lampę. Słyszał coś o dżinach, Alladynach więc pociera. A jakże, pojawia się dżin i mówi:
- Za to, że mnie uwolniłeś spełnię twoje jedno życzenie !
Facet móżdzy dłuższą chwilę i strzela:
- Chcę być dealerem zagranicznych samochodów w jakimś wielkim mieście.
BACH !
Gościu patrzy i... został dealerem Łady w Tokio.
Poligon wojskowy. Młodzi żołnierze maja organoleptycznie poznać potęgę wojsk pancernych. Cala uroczystość jest dowodzona przez generała.
Wozy pancerne ustawiły się w szyku i gotowości:
Generał wydaje rozkaz:
- Pierwszy czołg, jazda...
Czołg ruszył z kopyta.
- Drugi, poszedł....
Drugi zachrzęścił gąsienicami i ruszył...
- Trzeci, jazda...
Nic.
- Trzeci, ruszaj, ruszaj...
Zero reakcji
- Kur*a, trzeci, jedziesz... – drze się generał.
Nagle otwiera się właz w czołgu i wychyla się głowa.
- Kur*a chłopaki, ja pierdo*e, wiecie co? Mam gadającą czapkę... |
_________________
 |
|
|
|
 |
jerzyk
Loża szyderców

Wiek: 47 Dołączył: 28 Paź 2005 Posty: 2692 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 12-09-2009, 21:14
Bolid: Audi |
|
|
W pewnej ubogiej wiejskiej rodzinie urodził się chłopiec, który od dziecka wykazywał zdolności muzyczne. Jego marzeniem przez całe lata było mieć swój własny akordeon. Czas mijał.
Na osiemnaste urodziny ojciec zabrał go do sklepu w miasteczku i kupili pięknego, błyszczącego Weltmeister’a. Radość była wielka. Wieczorem ojciec i syn zaczęli oblewać zakup. Wypili jedenaście flaszek mózgojeba, pograli na akordeonie i pośpiewali.
Rano zbudził ich straszny kac. Aby go zaspokoić sprzedali akordeon. |
_________________
 |
|
|
|
 |
kevlar
Szukam fiatów i innych gratów.

Dołączył: 07 Wrz 2008 Posty: 303 Skąd: 52°16'N 20°27'E
|
Wysłany: 13-09-2009, 07:45
Bolid: SC900, SC1100, Multipla |
|
|
Pewnie było wiele razy.
Ale dla przypomnienia.
Perełki komentatorów sportowych
1. Biegnie Smolarek lewą stroną, po prawej puszcza Bąka.
2. Adam Małysz skoczył 125 metrów. Czy Janne Ahonen go przeleci?
3. Jadą! Całym peletonem. Kierownica obok kierownicy, pedał obok
pedała.
4. Trener Włoch rozkłada ręce, trzymając się za głowę.
5. "Nawet nie pseudokibiców a bandytów, bo tak trzeba nazwać tych
dżentelmenów".
6. "Zawodnicy są tak zaangażowani w walkę, jak aktorki filmów porno w
dialogi"- Jerzy Kulej.
7. Mecz zaczyna się za 15 minut, a wynik ciągle jest ten sam.
8. Podczas meczu piłkarskiego nad stadion opada gęsta mgła.
Sprawozdawca telewizyjny komentuje: - Jak państwo widzą, zawodników
już nie widać!
9. "Ta radość jest niesamowita. Ludzie się bawią, tańczą się..."
-Tomaszewski >
10. "Kibiców szwedzkich nie ma zbyt dużo, ale za to nie
grzeszą urodą" - Andrzej Zydorowicz >
11. Dostałem sygnał z Warszawy,że mają już państwo obraz, więc możemy spokojnie we dwójkę oglądać mecz.
12. "Pani Szewińska nie jest już tak świeża w kroku, jak dawniej."
13. "Mówię państwu, to jest naprawdę niezwykła dziewczyna. Dwie
ostatnie noce spędziła poza wioską."
14. "Na trybunach nie ma żony Michała Bąkiewicza. Może dlatego, że nie
jest żonaty."
15. "Zawodniczka nawiązała łączność z koniem."
16. "Siatkarze plażowi są często samotni, bo nie mają czasu na
założenie rodziny. Ale są za to bardzo rodzinni."
17. "Obrona Mike'a coraz bardziej śmierdzi. Jak dworcowa knajpa."
18. "Polak walczy z Murzynem - to ten w czerwonych spodenkach."
19. "Szurkowski, cudowne dziecko dwóch pedałów."
20. "Na stadionie nikt nie siedzi, nikt nie stoi - wszyscy stoją."
21. "Nogi piłkarzy są ciężkie jak z waty."
22. "Można to wyczytać z wyrazu twarzy konia, gdy jest zbliżenie."
23. "Teraz widać, ile kręci się tu dziwnych owadów podobnych do
nietoperzy."
24. "Jeśli Tyson podniesie się po tym ciosie, to będzie największy cud
od zmartwychwstania Łazarza
[ Dodano: 13-09-2009, 07:50 ]
Żona wróciła wcześniej do domu i zastała męża w wyrku z piękną, młodą seksowną dziewczyną.
- Ty niewierna świnio! - wydziera się na całe mieszkanie.
- Jak śmiesz to robić MI, matce twoich dzieci ?!? Wychodzę, chcę rozwodu.
>> Mąż woła za nią:
- Poczekaj chwilkę, wyjaśnię ci jak to było...
- Nie wiem w sumie na co mam czekać, ale to będzie ostatnia rzecz jaką od
ciebie słyszę, streszczaj się!
- Jadąc do domu z pracy zobaczyłem jak ta młoda dama łapie stopa,
zlitowałem się i zabrałem.
Już w samochodzie zauważyłem, że jest chuda, obskurnie ubrana i
brudna. Wyznała mi, że nie jadła od trzech dni.
Tak się wzruszyłem, że przywiozłem ją do domu i dałem jej twoją
wczorajszą kolację, której nie zjadłaś bo się odchudzasz.
Biedaczka wchłonęła ją w dosłownie dwie minuty.
Popatrzyłem na jej umorusaną twarz i zapytałem, czy nie chce się
wykąpać.
Kiedy brała prysznic, zauważyłem, że jej ubrania też są brudne i jest w
nich pełno dziur więc dałem jej twoje jeansy, których nie nosisz od kilku lat bo w nie wchodzisz.
Dałem jej też koszulkę, którą kupiłem ci na imieniny, ale ty jej nie
nosisz bo twierdzisz, że "nie mam dobrego gustu".
Dałem jej sweter, który dostałaś od mojej siostry na święta a ty go nie
nosisz tylko dlatego żeby ją denerwować.
Do kompletu dorzuciłem jeszcze buty, które kupiłem ci w drogim sklepie
a ty ich nie nosisz od czasu jak zauważyłaś, że twoja psiapsiuła ma takie same...
Była mi bardzo wdzięczna i kiedy odprowadzałem ją do drzwi zapytała się
ze łzami w oczach:
-"Ma pan jeszcze coś, czego żona nie używa?"
No i....
[ Dodano: 13-09-2009, 09:08 ]
Adaś_zagłębiak napisał/a: | http://www.youtube.com/watch?v=hC3akgp6gXU |
Jeżeli śmierć człowieka jest dla Ciebie śmieszna to już Ci współczuję. |
_________________ SC 900 VW  |
|
|
|
 |
KiMO
nówka sztuka ;)

Dołączył: 23 Lip 2008 Posty: 10 Skąd: że znowu
|
Wysłany: 18-09-2009, 08:02
Bolid: Van / RWD |
|
|
http://www.youtube.com/watch?v=HRoU7dvdujY |
_________________ punkt G
i tu... i tam ...
Jp
z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę!grzeczne dziewczynki rozpinają guziczek jak jest ciepło,niegrzeczne rozpinają żeby zrobiło się cieplej
 |
|
|
|
 |
kevlar
Szukam fiatów i innych gratów.

Dołączył: 07 Wrz 2008 Posty: 303 Skąd: 52°16'N 20°27'E
|
Wysłany: 18-09-2009, 16:19
Bolid: SC900, SC1100, Multipla |
|
|
Stare ale odgrzeję:
Amerykańscy turyści wybrali się na spacer do rosyjskiego lasu. Spotykają niedźwiedzia. Wrzask, panika, rzucają się do ucieczki. Niedźwiedź za nimi. Nieopodal, na polance biesiaduje grupa Rosjan. Kocyk, wódeczka, zakąska, flaszeczki chłodzą się w strumyku. Pełna kultura, nie wadzą nikomu. Nagle na polanę wpada wrzeszcząca zgraja i przebiega przez środek pikniku. Kocyk zdeptany, wódka rozlana - granda! Więc Rosjanie gonią intruzów i spuszczają wszystkim wpie***l.
Już trochę uspokojeni wracają na miejsce imprezy. Jeden zauważa mimochodem:
- Ten w futrze to nawet nieźle się napier****ł ... |
_________________ SC 900 VW  |
|
|
|
 |
KiMO
nówka sztuka ;)

Dołączył: 23 Lip 2008 Posty: 10 Skąd: że znowu
|
Wysłany: 19-09-2009, 08:56
Bolid: Van / RWD |
|
|
 |
_________________ punkt G
i tu... i tam ...
Jp
z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę!grzeczne dziewczynki rozpinają guziczek jak jest ciepło,niegrzeczne rozpinają żeby zrobiło się cieplej
 |
|
|
|
 |
kevlar
Szukam fiatów i innych gratów.

Dołączył: 07 Wrz 2008 Posty: 303 Skąd: 52°16'N 20°27'E
|
Wysłany: 19-09-2009, 09:29
Bolid: SC900, SC1100, Multipla |
|
|
Babcie rozmawiają o swoich wnukach.
- Mój będzie ogrodnikiem, cały dzień siedzi w ogródku i grzebie w
ziemi.
- Mój będzie lekarzem, cały dzień bandażuje lalki.
- A mój będzie pilotem, cały dzień macza szmatę w benzynie, wącha ją i
mówi: "Babciu, ale odlot!" |
_________________ SC 900 VW  |
|
|
|
 |
gruby666
nówka sztuka ;)
Dołączył: 01 Lut 2009 Posty: 28 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
 |
paker228
spamer team Lokalny Czepiacz

Wiek: 39 Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1102 Skąd: ZMC
|
|
|
|
 |
kevlar
Szukam fiatów i innych gratów.

Dołączył: 07 Wrz 2008 Posty: 303 Skąd: 52°16'N 20°27'E
|
Wysłany: 21-09-2009, 16:25
Bolid: SC900, SC1100, Multipla |
|
|
Pewien mężczyzna opalał się na plecach i zdarzyło mu się usnąć. Oczywiście wskutek tego doznał poważnych poparzeń skóry. Zabrano go do szpitala. Szczególnie skóra na nogach była mocno zaczerwieniona i najlżejszy kontakt z nią, sprawiał facetowi ogromny ból. Lekarz przepisał mu zażywanie mnóstwa wody, delikatną maść oraz Viagrę. Zdziwiony pacjent pyta:
- A po co mi Viagra?!!!
- Dzięki temu pana spodnie nie będą ocierać się o nogi - odpowiada lekarz. |
_________________ SC 900 VW  |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| |
|