FORUM SEICENTO

Łukasz

Majk-l, szukaj usterki

katowice łeba, oczywiście w te zdjęcia możesz uwierzyć jak w zeszłoroczny śnieg, Twoja sprawa

ja na forum nikogo ani nie uszczęśliwiam, ani bajeruje, ekonomia ponad wszystko

wyjazd

gdzieś przed łodzią

gdańsk autobana

515 km zalane pod korek

z punta miałem jeszcze lepsze dowody zdjęciowe, ale niestety dysk szlag trafił a to były moje najlepsze wakacje, od tego czasu mam dysk zewnętrzny i wszystko zgrywane na bieżąco

w tamtym roku byłem w szczecinie, w kamieniu pomorskim to jak wyjechałem w katowic na A4 przez autobany w dojczach to gdyby nie bramki to do niemiec bym sprzęgła nie wcisnął... tam byłby rekord.. ale życie nie polega na mierzeniu każdej kropelki paliwa

rotax24 · Wysłany: 09-04-2013, 08:45

Koniec galopowania - koń uwiązany :wesoly:

Łukasz twój wynik jest jak najbardziej realny osobiście udało mi się uzyskać podobny wynik przy wyjeździe do Jastarni natomiast tak ekonomiczne spalanie to również zasługa prawidłowej obsługi samochodu i co najważniejsze świadomości eksploatacyjnej- jak ktoś ma skrajnie zaniedbany samochód to bez problemu uzyska spalanie w okolicach 9l na 100 i zamiast w tym momencie zacząć coś robić z tym faktem to podejmuje decyzję o montaż LPG bo koszty go zżerają - to sytuacja porównywalna z założeniem bardziej ekonomicznego pieca gazowego dla redukcji kosztów bez rozważenia ocieplenia budynku :wesoly:

ptum · Wysłany: 09-04-2013, 09:13 **Bolid:** Seicento 900 SPI + LPG

Ja LPG nie zakładałem, kupiłem już z założonym.
Jednak nawet jeśli byś musiał zakładać sekwencje, to po prostu poczekasz nie 10000km na zwrot, tylko 20000. Wszystko zależy od tego ile kto jeździ

.
Powiedzmy że 10 lat temu kupił ktoś seja, założył nawet tą sekwencję, zaraz po kupnie, zrobił w te 10 lat jakieś 150tyś km, i ten ktoś - fakt, musiał wydać na początek 3000zł na tą sekwencję, ale w ogólnym bilansie po tych 10 latach i tak zaoszczędził tankując LPG zamiast PB około 15-20tyś zł.

Łukasz

dlatego powtarzam, gaz jest nie tyle dobry co - oszczędny

jak rocznie pokonujesz spore dystanse to nie ma co sie zastanawiac, bo na rynku dostaniesz nowy silnik za niewielkie pieniadze a oszczedności są duzo wieksze

natomiast czy gazować lincolna czy porsche - tu bym sie juz zastanowił, bo koszt remontu silnika albo nabycie "uzywanego" moze byc trudne i mega kosztowne

temat gazu jest długi jak wisła i nudny jak chłopi pisałem już o tym i nie ma dwóch identycznych przypadków - każdy musi to przeliczyć sam

mi się nie za bardzo kalkulowało, nie chciało "kaleczyć" auta instalacjami i tyle, ale już innemu się gaz bardzo opłaca i nie ma dyskusji

natomiast jeszcze raz zalecam jak komus pali wachy 8 litrów od zaczęcia szukania przyczyny a nie gazować bo dużo pali

proste przeliczenie w zdrowym aucie:
4,5L wachy na auto banie - 24,50 zł
6,5L gazu na auto banie przy tych samych parametrach 18 zł

oszczędność 6 zł na 100 km
60 zł na 1000 km ( dajmy już 70 )

700 zł na 10 000

wydając 3000 na sekwencję muszę jeździć 40 000 km żebym był na zero, nie licząć kabli, świec, przeglądów i możliwości awarii z uwagi na gazownika partacza

40 000 km to 2,5 roku żeby być na zero - średnio mi się to uśmiecha

potem nawet jak się to zwróci to robie 16 000 km rocznie czyli zysk 70 zł x 16 = 1100 zł tu dopiero zaczynam zarabiać

jachu93 · Wysłany: 09-04-2013, 09:45 **Bolid:** Seicento 1.1

Linduś · Wysłany: 09-04-2013, 10:22 **Bolid:** Punto Grande 1,4 8v / 126p 650

taak

teraz pokłócmy się o spalanie

hehe..
no mnie Punto w trasie też potrafi zejsć do 4,5L/100 (Łódź - Toruń, Łódź - Bukowina)
Co do miasta też jstem w szoku jak Łukaszowi się to udało - ja poniżej 7 nie zszedłem ani 700ką, ani serią 1108, ani tym bardziej 1242 :twisted:

zarówno 8v i 16v teraz

Łukasz

Linda, jezdze duzo w nocy ;-)

Znakomity · Wysłany: 09-04-2013, 12:37 **Bolid:** Był 1.1 SPI

Ale off top się zrobił konkretny ale to w końcu hyde park :-P

Ja to zauważyłem że w kwestii spalania najwięcej mają do powiedzenia Ci którzy nawet nie potrafią zmierzyć ew Ci tankujący zawsze za 50zł :))

Z gazem ciągle te same puste argumenty-silnik niszczy, wybuchniesz, muł, strzela (ew szczela :lol:

) i w ogóle nigdy nie przerobię bo nie i już :-P

Nawet nie chce mi się zabierać głosu w żadnej kwestii-spadam na allegro szukać nowego silnika i magnetyzerów :))

hansi14 · Wysłany: 09-04-2013, 12:54 **Bolid:** kanar 16v

ja kupilem sejaka 1.1 z gazem

Wybuchnac nie wybuchnal a na gazie zrobione jakies 90tys

przez ten czas co roku na regulacje i wymiane filtrow i raz tylko parownik szlag trafil i 400zl poszlo.

Co do swapowania i gazowania to uj mnie to. Ktos chce jego sprawa. Chce to ma jego auto

Danielek · Nałogowiec Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 447 Skąd: WWL

Osobiscie jestem zwolennikem gazu nie wyobrazam sobie mojego budzetu gdybym mial smigac na Pb.
Spalanie w miescie
Pb-10 litrow - 58zl
Lpg -11.5 litra-29,9zl
Oszczednosc na kazdych 100 km - 28,1 zl
Instalacja Stag 4 sekwencja 2 tys zl
przeglad drozszy od normalnego o ok 70zl
Filtry wymieniane co 10 tys (x2 w roku) 100zl
Przewody WN i swiece takie same jak do Pb wymiana swiec co 40 tys.
Roczy przebieg ok 25 tys z czego jakies 5 tys na Pb.
tak to wyglada w moim przypadku.
Niech mi ktos powie ze gaz sie nie oplaca.

macher · Wysłany: 09-04-2013, 13:15 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

rotax24 · Wysłany: 09-04-2013, 13:33

Jedno jest pewne że auta z gazem nigdy nie kupię bo jak kogoś nie stać na paliwo to tym bardziej na prawidłową eksploatację i porządne materiały - skoro oszczędza na paliwie to gdzież by kupił porządny olej a że o filtrach nie wspomnę :twisted:

- a zresztą ma rację po co bezpowrotnie zniszczonemu silnikowi przez LPG porządny olej i filtry w sumie potrzebne jak nieboszczykowi prawko :twisted:

macher · Wysłany: 09-04-2013, 13:41 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

Kowal · Wysłany: 09-04-2013, 14:18 **Bolid:** sejak 1.2 8v ElPiGi ;D

a ja się tak zastanawiam... :roll:

..
czy w cento da radę zmodzić coś takiego jak jest w tych nowych silnikach fiatowskich TwinAir (montowane jednostki o pojemności 0.9 np. w nowych Grande Punto), że silnik 4 cylindrowy może chodzić na 2 gary jak osiągnie optymalną ilość obrotów

Podejrzewam, że jakby się uparł to spalanie w trasie spokojnie w przedziale 4-5 litrów przy czymś takim

co myślicie na ten temat? :grin: