FORUM SEICENTO

[jędrek]

Witam. Dzisiaj po miesięcznej przerwie zajrzałem do filtra powietrza a tam widzę dosłownie śladowe ilości oleju, kilka kropel wyrzuconych przez odmę. Wyniuchałem w necie że to zapowiedź wysiadających pierścieni oby to nie była prawda. Dla jasności mój SPI ma przejechane 174.500km. Jak Wy myślicie, to normalne zjawisko czy zapowiedź wizyty u mechanika ?
Właśnie wróciłem z garażu i sprawdziłem czy nie pluje olejem z rurki po wyjęciu bagnetu tu wszystko gra a z odmy wydobywa się tylko spokojnie powietrze.

[rotax24]

Bardziej wygląda to na uszczelniacze zaworowe a te ze starości niestety twardnieją stąd lekki przedmuch - bez paniki Valvoline Maxlife powinien je lekko zmiękczyć i przywrócić elastyczność

ps. przedmuch również może wynikać z zapieczonych pierścieni po stosowaniu kiepskiego oleju - po ich umyciu powinny powrócić do pierwotnego rozprężenia - często ludzie silnik remontują bo bierze 1l na 1kkm a wystarczy go przepłukać i zalać olej z wysokim TBN taki manewr zrobiliśmy w oplu vectra z przebiegiem 360kkm gdzie na 10w40 (castrol) brał średnio 0,7l na 1kkm:
- wymiana na 15w40 + przebieg 0,2kkm + płukanka BG109 następnie wymiana znowu na 15w40 + przebieg 0,5kkm + BG109 - docelowo zalany Shell Ultra 5w40 i pobór na 10kkm niecałe 0,5l

Bardziej wygląda to na uszczelniacze zaworowe a te ze starości niestety twardnieją stąd lekki przedmuch - bez paniki Valvoline Maxlife powinien je lekko zmiękczyć i przywrócić elastyczność

ps. przedmuch również może wynikać z zapieczonych pierścieni po stosowaniu kiepskiego oleju - po ich umyciu powinny powrócić do pierwotnego rozprężenia - często ludzie silnik remontują bo bierze 1l na 1kkm a wystarczy go przepłukać i zalać olej z wysokim TBN taki manewr zrobiliśmy w oplu vectra z przebiegiem 360kkm gdzie na 10w40 (castrol) brał średnio 0,7l na 1kkm:
- wymiana na 15w40 + przebieg 0,2kkm + płukanka BG109 następnie wymiana znowu na 15w40 + przebieg 0,5kkm + BG109 - docelowo zalany Shell Ultra 5w40 i pobór na 10kkm niecałe 0,5l

[jędrek]

Nie spodziewałem się że do tego dojdzie ale cóż, masę części mam montowanych jeszcze w fabryce, nic nie jest wieczne
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź

[rotax24]

[jędrek]

No tak,to jeszcze nie katastrofa ale muszę to odłożyć do stycznia przyszłego roku bo ruszam za 2 tygodnie za granicę, oczywiście sejk będzie stał w garażu i czekał.