FORUM SEICENTO Strona Główna FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl

FAQTANIE OC  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
problem z centralnym
Autor Wiadomość
bakol 
Nałogowiec


Pomógł: 14 razy
Wiek: 41
Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 271
Skąd: Ruda ?ląska
Wysłany: 24-01-2008, 23:44   problem z centralnym
   Bolid: stilo 3D 1.8


pisze, bo być może jest to błachostka, którą dałbym radę sam naprawić (a jeśli nie to może ktoś sie zajmuje takimi gadżetami w okolicahc Rudy Śląskiej)

a więc na początek alarm (pierdółka):

1. włączając alarm nie ma sygnału dzwiękowego (ale alarm działa, przy próbie wejścia do auta zaczyna wyć) - to mi akurat nie przeszkadza, bardziej ciekawi dlaczego ?? niedawno jeszcze dawał 2 piknięcia przy wyłączaniu i jedno przy włączaniu.

2. mam kluczyk do syreny alarmu, po przekręceniu go w syrenie - zero efektu, alarm jak wył tak wyje dalej


CENTRALNY:

1. od strony kierowcy - działa idealnie

2. od strony pasażera - tu jest problem:

wysiadam z auta, włączam central (razem z alarmem), drzwi kierowcy pięknie sie zamykają, natomiast w drzwiach pasażera cypel wędruje na dół po czym zostaje "odbity" z powrotem (drzwi można bez problemu otworzyć).
Jeszcze niedawno wystarczyło domknąć drzwi z kluczyka (ale co to za centralny :P ) i były zamknięte. Teraz jest tak, że żeby zamknąć drzwi pasażera musze:

a) wsadzić kluczyk i przekrecić
b) na przekręconym kluczyku pociągnąć klamkę do góry (wtedy tak jakby zrywało sie jakieś cięgno)

po tych zabiegach klamka drzwi pasażera chodzi "luźno" - tak jakby była w ogóle nie połączona z mechanizmem. Drzwi można otworzyć tylko ze środka, ale tu również potrzebna jest kombinacja:

-trzeba docisnąć cypel (w dół) aż usłyszy sie lekki trzask - wtedy jeśli próbuje sie otworzyć z zewnątrz to klamka znów sie "zrywa" i znów trzeba docisnąć cypla
-otworzyć klamką ze środka

w końcu drzwi stają otworem :)

nie ukrywam, że jest to bardzo uciążliwe, ponadto wydaje mi sie, że kiedyś po prostu nie otworze/nie zamknę drzwi pasażera.

eny sugeszczons ??

PS1. ewentualnie poprosze o przybliżone koszta naprawy
PS2. ta mata przeciwdeszczowa w drzwiach - jaka jest jej rola (zatrzymuje krople deszczu przy otwartych drzwiach ? dobrze myśle ?)
Ostatnio zmieniony przez bakol 24-01-2008, 23:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
mariusz-wawer
[Usunięty]

Wysłany: 25-01-2008, 00:00   

bakol napisał/a:
1. włączając alarm nie ma sygnału dzwiękowego (ale alarm działa, przy próbie wejścia do auta zaczyna wyć) - to mi akurat nie przeszkadza, bardziej ciekawi dlaczego ?? niedawno jeszcze dawał 2 piknięcia przy wyłączaniu i jedno przy włączaniu.


tzw ciche włączanie i wyłączanie aklarmu.

bakol napisał/a:
mam kluczyk do syreny alarmu, po przekręceniu go w syrenie - zero efektu, alarm jak wył tak wyje dalej


syrena bez tzw 'back-up'.

bakol napisał/a:
wysiadam z auta, włączam central (razem z alarmem), drzwi kierowcy pięknie sie zamykają, natomiast w drzwiach pasażera cypel wędruje na dół po czym zostaje "odbity" z powrotem (drzwi można bez problemu otworzyć).
Jeszcze niedawno wystarczyło domknąć drzwi z kluczyka (ale co to za centralny ) i były zamknięte. Teraz jest tak, że żeby zamknąć drzwi pasażera musze:

a) wsadzić kluczyk i przekrecić
b) na przekręconym kluczyku pociągnąć klamkę do góry (wtedy tak jakby zrywało sie jakieś cięgno)

po tych zabiegach klamka drzwi pasażera chodzi "luźno" - tak jakby była w ogóle nie połączona z mechanizmem. Drzwi można otworzyć tylko ze środka, ale tu również potrzebna jest kombinacja:

-trzeba docisnąć cypel (w dół) aż usłyszy sie lekki trzask - wtedy jeśli próbuje sie otworzyć z zewnątrz to klamka znów sie "zrywa" i znów trzeba docisnąć cypla
-otworzyć klamką ze środka

w końcu drzwi stają otworem

nie ukrywam, że jest to bardzo uciążliwe, ponadto wydaje mi sie, że kiedyś po prostu nie otworze/nie zamknę drzwi pasażera.

eny sugeszczons ??


zwykła regulacja siłownika. rozbierz boczek i tam będziesz miał kostkę łączącą cięgno od siłownika z cięgnem od zamka. rozkręć kostkę, zamknij zamek drzwi i siłownik i skręć na nowo kostką. powinno być ok.

bakol napisał/a:
ewentualnie poprosze o przybliżone koszta naprawy


tyle co na mydło wydasz żeby łapy umyć. :))

bakol napisał/a:
ta mata przeciwdeszczowa w drzwiach - jaka jest jej rola (zatrzymuje krople deszczu przy otwartych drzwiach ? dobrze myśle ?


jaka mata...??
 
 
bakol 
Nałogowiec


Pomógł: 14 razy
Wiek: 41
Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 271
Skąd: Ruda ?ląska
Wysłany: 25-01-2008, 13:15   
   Bolid: stilo 3D 1.8


dziękuję Ci bardzo kolego :) dzięki Tobie zaoszczędziłem pewnie z 50 zł (jak nie lepiej, nie waidomo co by mi wcisnęli za bajke w serwisie)

centralny śmiga jak marzenie ;) wystarczyło tylko dokręcić te śrubki z kostki (były luźne jak @#$%) przy okazji sprawdziłem też drzwi kierowcy, tam było wszsytko ok.
oczywiście nie obyło się beż strat (wyrwałem po 2 kołki z każdej strony, ale poskładałem to tak, że siedzi lepiej niż przedtem)

godzina roboty i z głowy ;) jeszcze raz dzięki.

mariusz-wawer napisał/a:
aka mata...??

jak ściągniesz boczki to masz taką białą folię, troche musiałem zerwać, żeby podtrzymać kostkę przy dokręcaniu śrub, ale potem zakleiłem to "izolbandom" (dzień bez szkota - dniem straconym ;) ) i elegancko trzyma.

Cytat:
tzw ciche włączanie i wyłączanie aklarmu.


ale kiedyś było słychac "piknięcia syreny" - zresztą to trochę dziwne, bo jak włączam z pilota to cisza, a jak włącza sie automatycznie (po 20 sek. od zamknięcia drzwi uzbraja się sam) to już wydaje piknięcia :D

mariusz-wawer napisał/a:
syrena bez tzw 'back-up'.


to w takim razie po co kluczyk do syreny ??
_________________
Pokaż cycki - dam Ci jabłko !
 
 
eZur 
nówka sztuka ;)


Pomógł: 9 razy
Wiek: 41
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 44
Skąd: ok.Otwocka
Wysłany: 25-01-2008, 17:27   
   Bolid: Corsa Sport 1.5TD 2000r./Toyota Corolla 98r.


Ja mam podobny problem: od momentu kiedy go kupiłem nie działała w nim syrenka. Nie było ani piknięć ani wycia przy próbie wchodzenia do środka(kierunki migają). Miałem kluczyk od syrenki więc przekręciłem nim włącznik w skrzynce z bezpiecznikami ale żadnej reakcji. Więc doszedłem do wniosku że syrenka jest rozwalona(tak też sugerował poprzedni właściciel-twierdził że był u elektryka i jest na 90% zepsuta). Kupiłem nową, udałem się do elektryka ale ten po kilku próbach podłaczenia stwierdził że jest coś nie tak z centralką.
Obecnie syrenka jest odcięta a kabel od niej zaizolowany leży pod maską.

A jeśli to nie wina centralki?
Może ktoś z was miał taki problem?
_________________
CZARNA STRZAŁA :)
 
 
 
mariusz-wawer
[Usunięty]

Wysłany: 25-01-2008, 17:45   

eZur napisał/a:
Miałem kluczyk od syrenki więc przekręciłem nim włącznik w skrzynce z bezpiecznikami


a po co w skrzynce z bezpiecznikami...??????????????

eZur napisał/a:
Kupiłem nową, udałem się do elektryka ale ten po kilku próbach podłaczenia stwierdził że jest coś nie tak z centralką.
Obecnie syrenka jest odcięta a kabel od niej zaizolowany leży pod maską.

A jeśli to nie wina centralki?


no więc są dwa wyjścia. jeżeli syrenka jest ok i elektryk co to podłączał zna się na rzeczy to jednym z dwóch ostatnich wyjść może być spalony bezpiecznik od syreny (musisz prześledzic kabel od syreny do alarmu) albo jest spalony ULN od syreny w alarmie i wtedy to najlepiej wymienić alarm.


kolego: a najlepiej zadzwoń do mnie i podjedź bo ja mieszkam niedaleko otwocka :))
mój number: 0 516 44 59 80
Ostatnio zmieniony przez mariusz-wawer 25-01-2008, 17:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
eZur 
nówka sztuka ;)


Pomógł: 9 razy
Wiek: 41
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 44
Skąd: ok.Otwocka
Wysłany: 25-01-2008, 17:55   
   Bolid: Corsa Sport 1.5TD 2000r./Toyota Corolla 98r.


mariusz-wawer napisał/a:
a po co w skrzynce z bezpiecznikami...??????????????



Bo tam był włącznik od syreny, przy syrence go nie było.


mariusz-wawer napisał/a:
a najlepiej zadzwoń do mnie i podjedź bo ja mieszkam niedaleko otwocka


Dzięki jak znajdę trochę czasu to się odezwę.
_________________
CZARNA STRZAŁA :)
 
 
 
mariusz-wawer
[Usunięty]

Wysłany: 25-01-2008, 18:01   

to to jakaś furzera była k*$#$!@^%& mać... :))
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - mangi - Mapa Forum