Paliwko 95 vs 98 od innej strony niz zawsze |
Autor |
Wiadomość |
Czad Maska
Nałogowiec

Wiek: 37 Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 132 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 02-10-2008, 07:47
Bolid: Seicento S "Żabka" |
|
|
Powiem Wam szczerze, że najlepiej jeździło mnie się na 98'mce z NESTE. Ktoś, kto ustala cenę na stacji pomylił się i wbił 3.65zł/1l. Cały bak + 20 litrów w baniak.. Dobrze się jeździło na tym paliwie.. Tak samo mi, jak większości zmotoryzowanych w Szczecinie.
Konkretnie do tematu, to myślę że 98, to PLACEBO. Sam często lałem 98 w nadzieji, że będzie lepsze.. Ale wątpię w cudowne działanie tego paliwa.. Bardziej sobie wmawiałem.
Ale teraz pytanie.. Po co nam 98, skoro 95 jest tańsze i lepsze/równe? |
|
|
|
 |
Gomez
Nałogowiec
Wiek: 39 Dołączył: 21 Sie 2007 Posty: 110 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 02-10-2008, 12:33
Bolid: Seicento sporting '98 |
|
|
Niektóre 98 może są i lipne. Kiedyś zalalem do civica 98 z BP i nie odczułem zmiany. Natomiast ilekroć zalewałem Shell V-power różnice odczułem za każdym razem (lałem 3 razy) |
_________________ Seicento Sporting
V max 163km/h
0-100 14,3s (G-tech)
miasto 6,0 - 9,3l
trasa4,4 - 5,6l
 |
|
|
|
 |
barthez
Nałogowiec professional audio

Dołączył: 19 Sty 2008 Posty: 382 Skąd: stolica Wlkp
|
Wysłany: 02-10-2008, 12:35
Bolid: Fiat CC 0.7 R2 4V (170A.046) |
|
|
Vpower to zwykła 95 z dodatkiem myjącym, ale to szczegół. |
_________________ Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą Błogosławionaśty między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego moment. ?więta turbino, matko mocy, módl się za nami wolnymi, teraz i w godzinę braku wachy/diesla amen. |
|
|
|
 |
Gomez
Nałogowiec
Wiek: 39 Dołączył: 21 Sie 2007 Posty: 110 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 02-10-2008, 12:37
Bolid: Seicento sporting '98 |
|
|
barthez napisał/a: | Vpower to zwykła 95 z dodatkiem myjącym, ale to szczegół. |
Może miałem szczęście, ale wątpie. Dziwie się że w tym artukule który ktoś wyżej zapodał użyli akurat BP ktorą próbowałem |
_________________ Seicento Sporting
V max 163km/h
0-100 14,3s (G-tech)
miasto 6,0 - 9,3l
trasa4,4 - 5,6l
 |
|
|
|
 |
bakol
Nałogowiec

Wiek: 41 Dołączył: 21 Cze 2007 Posty: 271 Skąd: Ruda ?ląska
|
Wysłany: 03-10-2008, 00:08
Bolid: stilo 3D 1.8 |
|
|
Gomez napisał/a: | barthez napisał/a: | Vpower to zwykła 95 z dodatkiem myjącym, ale to szczegół. |
Może miałem szczęście, ale wątpie. Dziwie się że w tym artukule który ktoś wyżej zapodał użyli akurat BP ktorą próbowałem |
yyyy, chodzi Ci o paliwo z BP czy może BP w sensie benzyny (noPB) ?
bo wcześniej pisałeś o V-Power (SHELL)
Ps. gwoli ścisłości - jest V-Power i V-Power Racing (domyślam się, że to właśnie ta 99) |
_________________ Pokaż cycki - dam Ci jabłko ! |
|
|
|
 |
Czad Maska
Nałogowiec

Wiek: 37 Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 132 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 03-10-2008, 21:33
Bolid: Seicento S "Żabka" |
|
|
Jeśli już napomnieliści, to spytam o tego V-Powera.. Zwykłego 95, nie racinga. Co daje ten dodatek? Jest jakaś różnica na +? |
|
|
|
 |
barthez
Nałogowiec professional audio

Dołączył: 19 Sty 2008 Posty: 382 Skąd: stolica Wlkp
|
Wysłany: 03-10-2008, 21:48
Bolid: Fiat CC 0.7 R2 4V (170A.046) |
|
|
W teorii myje układ paliwowy (wytraca wodę z paliwa i inne dodatki, by to zaś później spalić). W praktyce nie zauważyłem niczego szczególnego między zwykłą, a tym-tyle samo tego schodziło. |
_________________ Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą Błogosławionaśty między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego moment. ?więta turbino, matko mocy, módl się za nami wolnymi, teraz i w godzinę braku wachy/diesla amen. |
|
|
|
 |
haans
Nałogowiec na odwyku

Wiek: 36 Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 99 Skąd: KRA
|
Wysłany: 03-10-2008, 22:03
Bolid: Nowe Seicento! |
|
|
Ja zawsze jak jestem Sejkiem w Czechach ładuje do niego benzynę 100 oktanową, silniczek na niej pracuje lepiej niż 95. |
_________________
 |
|
|
|
 |
bakol
Nałogowiec

Wiek: 41 Dołączył: 21 Cze 2007 Posty: 271 Skąd: Ruda ?ląska
|
Wysłany: 04-10-2008, 00:13
Bolid: stilo 3D 1.8 |
|
|
haans2020 napisał/a: | Ja zawsze jak jestem Sejkiem w Czechach ładuje do niego benzynę 100 oktanową, silniczek na niej pracuje lepiej niż 95. |
lepiej, nie lepiej....subiektywne odczucia (pewnie w wiekszosci wmówione) zreszta o samych oktanach byl;a juz gadka czemu lepiej pracuje (lepiej w sensie kultury pracy, ale słabiej mocowo - coś za coś)
Podsumowujac:
95 czy 98 czy moze 99+ temat rzeka
Moim skromnym zdaniem lanie czegos "niby" powyzej 95 do seja to czysta głupota i marnotrawstwo kapusty - nic wiecej
PS. bez urazy |
_________________ Pokaż cycki - dam Ci jabłko ! |
|
|
|
 |
Ciacho
Skoda Lover
Wiek: 39 Dołączył: 09 Cze 2006 Posty: 2755 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: 04-10-2008, 10:32
Bolid: Skoda Octavia II FL 1.6 TDI Greenline |
|
|
barthez, jako że jesteś zorientowany nieco w temacie (przynajmniej odnoszę takie wrażenie) napisz mi proszę co myślisz o stosowaniu ulepszonego ON do diesli? Czy to też jest taka ściema jak z benzyną czy mniejsza? Bo wydaje mi sie że to ma sens czasem, ale nie żeby zawsze to lać... |
_________________
 |
|
|
|
 |
kevlar
Szukam fiatów i innych gratów.

Dołączył: 07 Wrz 2008 Posty: 303 Skąd: 52°16'N 20°27'E
|
Wysłany: 04-10-2008, 11:18
Bolid: SC900, SC1100, Multipla |
|
|
bakol napisał/a: | Moim skromnym zdaniem lanie czegos "niby" powyzej 95 do seja to czysta głupota i marnotrawstwo kapusty - nic wiecej |
Zgadzam się z tym stwierdzeniem w 100% a nawet i w 200%
Ciacho co do ON to wiem tyle że zimą ważne jest jaki napęd lejemy bo są z różnymi temperaturami krzepnięcia (czy jakoś tak ) np. do - 20 st C. Tylko czy sprzedawca powie prawdę? |
|
|
|
 |
Ciacho
Skoda Lover
Wiek: 39 Dołączył: 09 Cze 2006 Posty: 2755 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: 04-10-2008, 11:40
Bolid: Skoda Octavia II FL 1.6 TDI Greenline |
|
|
kevlar napisał/a: | Ciacho co do ON to wiem tyle że zimą ważne jest jaki napęd lejemy bo są z różnymi temperaturami krzepnięcia (czy jakoś tak ) np. do - 20 st C. Tylko czy sprzedawca powie prawdę? |
No wiem, z tym że słyszałem że kiedy nadchodzi zima i niskie temperatury to wszystkie stacje benzynowe zaopatrują sie w zimowy ON właśnie taki który wytrzymuje do iluś tam stopni na minusie - generalnie to nigdy nie miałem problemu z odpalaniem na mrozie, ale w sumie to auto nigdy nie było jakoś ciężko traktowane (w miarę ciepły garaż i mała eksploatacja) no a teraz to może być prawdziwa zima i może być ciekawie |
_________________
 |
|
|
|
 |
barthez
Nałogowiec professional audio

Dołączył: 19 Sty 2008 Posty: 382 Skąd: stolica Wlkp
|
Wysłany: 04-10-2008, 13:31
Bolid: Fiat CC 0.7 R2 4V (170A.046) |
|
|
Ciacho napisał/a: | barthez, jako że jesteś zorientowany nieco w temacie (przynajmniej odnoszę takie wrażenie) napisz mi proszę co myślisz o stosowaniu ulepszonego ON do diesli? Czy to też jest taka ściema jak z benzyną czy mniejsza? Bo wydaje mi sie że to ma sens czasem, ale nie żeby zawsze to lać... |
Z ON to miałem krótki czas do czynienia, jak jeździłem starą mazdą (bardzo miło wspominam ten samochód). Pech chciał, że użytkowałem ten samochód akurat w okresie zimowym (na letnich sportowych oponach+zawieszenie regulowane koni i sprężynach weitec). Był mocno zaniedbany, lecz co do odpalania zimą to nie było problemu-nie wytracała się parafina z zwykłego diesla, tankowanego wtedy na lotosie pobliskim. Dlatego zapewne będzie podobnie jak za benzyny. Mogę śmiało powiedzieć, że tankowanie lepszej ropy może być stosowne tylko w specyficznych egzemplarzach samochodów z pompo wtryskiwaczami. Fiatowski wtrysk CommonRail raczej jest dużo odporniejszy na jakość tego surowca kopalnego. W maździe była stara pompa mechaniczna, więc tam by i rzepak przeszedł . Bądź co bądź kiedyś ON był leisty (podobnie do oleju mineralnego), a teraz jego lepkość przypomina niekiedy herbatę czy mleko...
Pamiętam czas kiedy do poldolota, który miał na wykończeniu silnik (żarł olej litrami-mega wielkie przedmuchy) zalało się tamtejszego diesla-trochę efekt był (rzucanie i ogólna padaczka ), lecz po spaleniu tego czegoś i zalaniu najzwyklejszej benzyny jeszcze dwa dni szedł 140 km i oleju nie brał prawie wcale. Potem nie wiem co się z tym stało .
Z tego co wiem wyróżniamy rodzaje przywożonej na stacje ropy:
- w okresie jesienno-wiosennym: tzw przejściowy okres (wytrzymuje chyba temperaturę do -10)
- w okresie zimowym: zimowy (ale do ilu konkretnie to nie wiem)
- w okresie letnim: jeszcze coś innego
Więc można zgłupieć . |
_________________ Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą Błogosławionaśty między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego moment. ?więta turbino, matko mocy, módl się za nami wolnymi, teraz i w godzinę braku wachy/diesla amen. |
|
|
|
 |
pepel
I live here!

Wiek: 36 Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 172 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 05-10-2008, 11:33
Bolid: Fiat Seicento 1.2 8V |
|
|
Kiedyś w necie był dostepny brytyjski test takich paliw (szukalem ale nie znalazlem by zalinkowac). Wyniki były takie, że dla silnikow kompletnie nie wysilonych (jak np. 1.4 8v 60HP), benzyna typu V-power daje wzrost mocy na poziomie bledu pomiarowego, natomiast w testowanej przez nich Hondzie Civic TypeR, wzrost wahał sie miedzy 10 a 15 HP na korzyść V-powera. Wniosek był taki że to paliwo działa, ale tylko przy wysilonych jednostkach (jak np. wszystkie VTEC'i). |
_________________ 1.2 8V
 |
|
|
|
 |
jo_jacek
nówka sztuka ;)

Wiek: 35 Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 15 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 05-10-2008, 22:24
Bolid: pikaczento 1.1mpi |
|
|
Eh, mój test dobiegł końca, wyszło mi ze na 100km pikaczento wypaliło 0.15l mniej 98 niz 95 czyli biorąc pod uwage granice błędu 98 i 95 pali tyle samo
I dopiero teraz z ręką na sercu mogę powiedzieć że jestem w 100% pewien ze 98 to kasa w błoto oczywiście mowa o seicento |
_________________ tere fere |
|
|
|
 |
|