Seicento 900- kręci ale nie chce odpalić |
Autor |
Wiadomość |
ozi79
nówka sztuka ;)
Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 10 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 30-11-2008, 11:20
Bolid: Seicento SX 900 |
|
|
No i dzis zapalil na dotyk. Wczoraj wyciagnalem akumulator bo sie rozladowal podczas "krecenia". Naladowalem, wsadzilem i do strzalu odpalil. Zaczynam podejrzewac akumulator nie wiem czy slusznie. Chyba jego czas dobiega konca chociaz ma dopiero 2 lata. Napiecie po naladowaniu 12,56V. Wiec jak koledzy moze to byc wina "konczacego sie" aku? |
|
|
|
 |
Dj Kris
Nałogowiec
Pomógł: 9 razy Wiek: 40 Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 148 Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: 30-11-2008, 11:29
Bolid: Opel Astra G 2,0 DI 16V 99r - Full Opcja |
|
|
Akumulator jak mowisz ze ma 2 lata to jescze ci ze 2 -3 powieniem pochodzić. Moze masz coś z ładowaniem? |
|
|
|
 |
Gumiś666 [Usunięty]
|
Wysłany: 30-11-2008, 11:34
|
|
|
albo moze masy nie łapał za dobrze i po ponownym założeniu klemy się poprawiło, pooglądaj jak wyglądają masy czy nie są za bardzo zaśniedziałe lub zabrudzone i jak co to przeczyść skoro mówisz że pali od strzału |
|
|
|
 |
ozi79
nówka sztuka ;)
Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 10 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 30-11-2008, 11:37
Bolid: Seicento SX 900 |
|
|
Gumiś666 napisał/a: | albo moze masy nie łapał za dobrze i po ponownym założeniu klemy się poprawiło, pooglądaj jak wyglądają masy czy nie są za bardzo zaśniedziałe lub zabrudzone i jak co to przeczyść skoro mówisz że pali od strzału |
wszystko jest przeczyszczone. sprawdze pozniej prad ladowania chociaz miesiac temu jak byl sprawdzany to bylo ok. |
|
|
|
 |
szymonek
ĄĄĘĘĘ

Pomógł: 80 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 2645 Skąd: 54° 05'N 22° 56'E
|
Wysłany: 30-11-2008, 12:34
Bolid: 1E 187 |
|
|
skorach napisał/a: | przewód z gaźnika |
a co to jest?? |
_________________
Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki... cuda zajmują mi trochę więcej czasu... |
|
|
|
 |
Yony
Bywalec

Pomógł: 20 razy Wiek: 39 Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 94 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 30-11-2008, 12:39
Bolid: Seicento SX 0,9 |
|
|
a moze czujnik polozenia walu korbowego ? |
_________________
Przycisk POMÓGŁ nie boli... |
|
|
|
 |
szymonek
ĄĄĘĘĘ

Pomógł: 80 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 2645 Skąd: 54° 05'N 22° 56'E
|
Wysłany: 30-11-2008, 12:42
Bolid: 1E 187 |
|
|
przejedź się po wybojach to się okaże czy to nie ten w/w czujnik. |
_________________
Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki... cuda zajmują mi trochę więcej czasu... |
|
|
|
 |
skorach
nówka sztuka ;)
Pomógł: 6 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 23 Skąd: Kościan
|
Wysłany: 30-11-2008, 13:44
Bolid: Seicento 900, 2000r |
|
|
szymonek napisał/a: | skorach napisał/a: | przewód z gaźnika |
a co to jest?? |
wężyk który doprowadza paliwo do gaźnika, taki gumowy czarny bo skoro SC 900 ma wtrysk 1 - punktowy to to urządzenie zamontowane na kolektorze dolotowym można nazwać gaźnikiem ale może się mylę poprawcie.... |
_________________
 |
|
|
|
 |
ADAMSKY
Nocny zwiadowca Nadworny Akustyk

Pomógł: 130 razy Wiek: 51 Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 547 Skąd: Pleszew
|
Wysłany: 30-11-2008, 13:49
Bolid: SC 1.1 SPI |
|
|
skorach napisał/a: | można nazwać gaźnikiem ale może się mylę poprawcie.... |
niby tak ale ogolnie to obudowa przepustnicy i chyba tak to nazywane jest prze wiekszosc mechaniorow - wiemy jednak o co chodzi. |
_________________
 |
|
|
|
 |
szymonek
ĄĄĘĘĘ

Pomógł: 80 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 2645 Skąd: 54° 05'N 22° 56'E
|
Wysłany: 30-11-2008, 14:04
Bolid: 1E 187 |
|
|
ADAMSKY napisał/a: | niby tak ale ogolnie to obudowa przepustnicy i chyba tak to nazywane jest prze wiekszosc mechaniorow - wiemy jednak o co chodzi. |
|
_________________
Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki... cuda zajmują mi trochę więcej czasu... |
|
|
|
 |
micgz
Nałogowiec

Pomógł: 9 razy Wiek: 42 Dołączył: 29 Kwi 2008 Posty: 112 Skąd: Gniezno
|
Wysłany: 30-11-2008, 15:11
Bolid: Fiat 600 razy 3 |
|
|
Kolego ozi79 też walczę u siebie z podobnym problemem. Z tym że ja mam 1.1 SPI. Auto kręci a nie chce odpalić(czasami odpali , czasami nie). Świece, przewody nowe. Z tym akumulatorem to wydaje mi się że zbieg okolliczności, bo wyboraż sobie że miałem identycznie , po naładowaniu odpalił na dotyk. Jednak problem powrócił już po paru dniach. Akku ma niecały rok. Też wszyscy podpowiadali mi na forum że to czujnik położenia wału i chyba coś w tym jest bo jak przepchnę autko kawałek na biegu to odpali bez problemu. Także chyba będziesz musiał wymienić to ustrojstwo jak problem powróci.
Przeczytaj sobie jeszcze TEN MÓJ WĄTEK , jest w nim mowa jeszcze o jakimś przewodzie podciśnienia...
powodzenia |
_________________
 |
|
|
|
 |
skorach
nówka sztuka ;)
Pomógł: 6 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 23 Skąd: Kościan
|
Wysłany: 30-11-2008, 15:21
Bolid: Seicento 900, 2000r |
|
|
ja z tym czujnikiem miałem problem w CC 700: jak się zrobiło wilgotno to były problemy z odpalaniem, wszyscy zwalali na AISANA a silnik zwyczajnie iskry nie miał i w czym tu ten wspaniały japoński wynalazek miał zawinić, najlepsze w tym wszystkim, że sam czujnik był dobry, tylko kabel który łączył go z modułem zapłony był zaśniedziały przy wtyczce gdy zlikwidowałem opaskę i przylutowałem to wszystkie problemy ustały i już nigdy nie miałem problemów z odpalaniem CC, także polecam multimetr i pomiar rezystancji jak nie chce zapalić, W SC będzie więcej szukania bo do sterwonika więcej kabli jest doprowadzonych |
_________________
 |
Ostatnio zmieniony przez skorach 30-11-2008, 15:22, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
ozi79
nówka sztuka ;)
Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 10 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 30-11-2008, 15:21
Bolid: Seicento SX 900 |
|
|
micgz napisał/a: | Kolego ozi79 też walczę u siebie z podobnym problemem. Z tym że ja mam 1.1 SPI. Auto kręci a nie chce odpalić(czasami odpali , czasami nie). Świece, przewody nowe. Z tym akumulatorem to wydaje mi się że zbieg okolliczności, bo wyboraż sobie że miałem identycznie , po naładowaniu odpalił na dotyk. Jednak problem powrócił już po paru dniach. Akku ma niecały rok. Też wszyscy podpowiadali mi na forum że to czujnik położenia wału i chyba coś w tym jest bo jak przepchnę autko kawałek na biegu to odpali bez problemu. Także chyba będziesz musiał wymienić to ustrojstwo jak problem powróci.
Przeczytaj sobie jeszcze TEN MÓJ WĄTEK , jest w nim mowa jeszcze o jakimś przewodzie podciśnienia...
powodzenia |
dzis odpalil zobaczymy co bedzie dalej. jutro jade na ASO poruszyc temat tego czujnika. zobaczymy co "fachofcy" powiedza:) |
|
|
|
 |
micgz
Nałogowiec

Pomógł: 9 razy Wiek: 42 Dołączył: 29 Kwi 2008 Posty: 112 Skąd: Gniezno
|
Wysłany: 30-11-2008, 15:36
Bolid: Fiat 600 razy 3 |
|
|
skorach napisał/a: | ja z tym czujnikiem miałem problem w CC 700: jak się zrobiło wilgotno to były problemy z odpalaniem, wszyscy zwalali na AISANA a silnik zwyczajnie iskry nie miał i w czym tu ten wspaniały japoński wynalazek miał zawinić, najlepsze w tym wszystkim, że sam czujnik był dobry, tylko kabel który łączył go z modułem zapłony był zaśniedziały przy wtyczce gdy zlikwidowałem opaskę i przylutowałem to wszystkie problemy ustały i już nigdy nie miałem problemów z odpalaniem CC, także polecam multimetr i pomiar rezystancji jak nie chce zapalić, W SC będzie więcej szukania bo do sterwonika więcej kabli jest doprowadzonych |
No to jest dobra wskazówka , tylko jeszcze jakby ktoś powiedział co i gdzie pokolei mierzyć i jakie wartości ma multimert pokazywać? Czy to chodzi o przejście/opór ? |
_________________
 |
|
|
|
 |
kowus87
Nałogowiec
Wiek: 38 Dołączył: 05 Cze 2008 Posty: 102 Skąd: BIAŁYSTOK
|
Wysłany: 02-12-2008, 13:15
Bolid: CIVIC D16Z9 |
|
|
Miałem to samo, u mine najlepszy elektryk w miescie znalazl przyczyne i naprawilem. Byla to uszkodzona centralka wtryskowa (ten komputerek po prawej stronie). Wymiana takiej na nowy1300zl + robota. Wgranie nowej mapy u speca300zl tylko że trzeba wtedy odpiac immobiliser bo nie bedzie dzialal. ogolnie bardzo duzo roboty bylo z dojsciem do przyczyny ale udalo sie:) teraz chodzi jak marzenie:) radze sprawdzic to;) pozdrawiam:) |
_________________ Sej baj baj... |
|
|
|
 |
|