 |
FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl
|
Tracę radość z jazdy samochodem... |
Autor |
Wiadomość |
Linduś
Włóczykij wróg publiczny nr 1

Wiek: 38 Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 2834 Skąd: Miasto Włókniarzy
|
Wysłany: 24-02-2011, 13:31
Bolid: Punto Grande 1,4 8v / 126p 650 |
|
|
Gogoll napisał/a: | to trzeba było sobie kupić
ale te spojlery nie widzą |
ta... ledwo co dostałem kredyt na Punto, więc na Prosię na pewno |
_________________ Niebo świeci pogodnie, od bruków coraz chłodniej,
Dobrze być tylko przechodniem, ulicą życia iść,
Była nam kiedyś dana Ziemia Obiecana,
Niezabliźniona rana, zielony młody liść…
|
|
|
|
 |
rudiov
Nałogowiec POlski osioł

Wiek: 37 Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 343 Skąd: Krk
|
Wysłany: 24-02-2011, 14:19
Bolid: 1.1 mpi van / Zafira 1.6 |
|
|
Janek512 napisał/a: | Chyba trochę przesadzacie z krytyką silników 2,0 TDI. W pierwszych silnikach faktycznie była wada konstrukcyjna, ale była też akcja serwisowa, która problem poprawiała. Sam silnik nie jest zły, ja mam w firmówce 330 tyś już nakręcone i śmiga aż miło. Wspomniana awaria związana z magiczną kontrolką ciśnienia oleju wyszła przy 150 tyś. Poza tym była robiona tylko regeneracja pompowtryskiwaczy - wcale nie tak kosztowna jak się wydaję. I nie piszcie, że silniki z 2007 też to mają bo jest bzdura. Wystarczy podnieść maskę, zdemontować słynny imbusik i zobaczyć, że wszystko jest już jak trzeba. A to, że komuś coś się popsuło to albo miał wielkiego pecha albo pisze głupoty.
Nie rozumiem też krytyki VW i mówienie, że FIAT to jest to a VW Audi Mercedes to przereklamowany psujący się badziew. Ja miałem dwa sejki i zawsze będę je miło wspominał. Ale nie oszukujmy się, nawet mające najlepsze lata za sobą Audi da więcej przyjemności i komfortu jazdy. A prawda jest taka, że Seicento ma słabe materiały np we wnętrzu. U mnie przy przebiegu 120 tyś kierownica już była wytarta, siedzenia wysiedziałe. Analogiczna sytuacja w Audi/VW zdarza się po 200-300 tyś.
O wielu rzeczach trzeba się przekonać na własnej skórze. Miałem rok A6 2,5 TDI. Jak poczytałem fora to myślałem, że zrobiłem najgorszy interes życia. Tymczasem przejechałem nim 40 tyś i poza wymianą rozrządu nie wkładałem nic. Teraz mam A4 B6 2,0 benz. Miał mi brać tony oleju i w ogóle nie jeździć, tymczasem przez rok czasu dolałem raptem setkę wiele opinii jest od osób, które kupują auta z komisów, od handlarzy. Jakie to są samochody każdy wie. A wtedy wchodzą na fora i marudzą ... |
Taaak właściciele nowych Passatów z salonu na pewno odbierali kluczyki w komisie....
Tu chodzi o samochody bardzo młode i ciekawe alternatywy jakie oferują inni producenci - nie z Deutchland. Mercedes też nie stracił na jakości?
http://www.youtube.com/watch?v=mat7pvqMm_E
http://www.autocentrum.pl...s/sprinter/iii/
http://www.autocentrum.pl...dnosc-drobiazgi
http://www.autocentrum.pl...wodnosc-usterki
VW
http://www.autocentrum.pl...wodnosc-usterki
http://www.autocentrum.pl...dnosc-drobiazgi
http://www.autocentrum.pl...wodnosc-usterki
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Janek512
nówka sztuka ;)

Wiek: 37 Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 21 Skąd: Chełmno/Toruń
|
Wysłany: 24-02-2011, 14:36
Bolid: Audi A4, dawniej seicento |
|
|
O Mercedesie i rdzy to zgoda pełna
Co do VW, jakoś pełno passatów jeździ, nie widzę w warsztatach nadmiernej ilości pasków względem innych aut. Po prostu ludzie jeżdżą i cieszą się fajnym autem a nie marudzą przed kompem jakie to VW jest złe. Poza tym jak ktoś Ci napiszę, że kupił w salonie auto na autocentrum to od razu jest to dla Ciebie fakt? Znam osobiście kilka osób, które w ten sposób pisały, a tak naprawdę kupiły badziewie od handlarza i głupio było im się przyznać. A żeby się wyżyć na aucie pisali podobne głupoty.
Tak jak już pisałem, problem był. Ale raptem dwa lata i w większości przypadków objęty akcją serwisową. Od 2007 w górę to dobry, udany i rozwojowy silnik.
Samochody są teraz robione po prostu inaczej. Jest więcej elektroniki, więcej bajerów, silniki są nowocześniejsze ale też mniej trwałe z oczywistych powodów. Nie da się zwiększać mocy, zmniejszać emisji spalin przy jednoczesnym przedłużeniu żywotności. Dzieje się tak z wielu powodów. Teraz mało kto kupuje auto na 20 lat i milion kilometrów. Co z tego, że W124 przejedzie milion kilometrów, skoro te kilometry będą przejechane z wielką nudą, bo auto 20 sekund przyspiesza do setki.... |
_________________ http://janek512.centomania.pl |
|
|
|
 |
Ciacho
Skoda Lover
Wiek: 39 Dołączył: 09 Cze 2006 Posty: 2755 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: 24-02-2011, 15:55
Bolid: Skoda Octavia II FL 1.6 TDI Greenline |
|
|
Janek512 napisał/a: | Tak jak już pisałem, problem był. Ale raptem dwa lata i w większości przypadków objęty akcją serwisową. Od 2007 w górę to dobry, udany i rozwojowy silnik. |
Mam taką samą wiedzę na ten temat, więc w pełni się zgadzam |
_________________
 |
|
|
|
 |
rudiov
Nałogowiec POlski osioł

Wiek: 37 Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 343 Skąd: Krk
|
Wysłany: 24-02-2011, 16:29
Bolid: 1.1 mpi van / Zafira 1.6 |
|
|
Janek512 napisał/a: | Samochody są teraz robione po prostu inaczej. Jest więcej elektroniki, więcej bajerów, silniki są nowocześniejsze ale też mniej trwałe z oczywistych powodów. Nie da się zwiększać mocy, zmniejszać emisji spalin przy jednoczesnym przedłużeniu żywotności. Dzieje się tak z wielu powodów. Teraz mało kto kupuje auto na 20 lat i milion kilometrów. Co z tego, że W124 przejedzie milion kilometrów, skoro te kilometry będą przejechane z wielką nudą, bo auto 20 sekund przyspiesza do setki.... |
Co mnie to obchodzi - producent sprzedaje produkt - ja jestem konsumentem chcącym kupić samochód - czy w salonie VW uzyskam odpowiedź nt. awaryjności, że przez normy spalin i cięcia kosztów pan odpowiedzialny za materiały użyte do produkcji zredukował stawki do 50%. Dlaczego Fiat może mieć wariant 3 lata gwarancji, Kia 7 lat a Mercedes i Volkswagen 24 miesiące? Mniej nie może bo ochrona konsumencka niezależnie od gwaranta zabezpiecza klienta na 2 lata (niezależnie od widzimisie producenta) . Może jakby realia były inne - niemcy dawali by 1 rok gwarancji. Już nawet o podejściu do klienta po gwarancji i zaporowych stawkach za naprawy w ASO nie wspomnę... .
Kiedyś przeczytałem bardzo trafne rozwiązanie pewnego użytkownika Passata. Niech w salonach sprzedaży będzie podawana gwarancja na dany podzespół na kilometry np:
- silnik 250.000 km
- skrzynia 300.000 km
- sprzęgło 100.000 km
- tarcze 40.000 km
- przekładnia 150.000 km itd.
Każdy producent na dany model jak by zrobił takie tabelki to świadomy klient wybrałby najlepszą ofertę.
A nie tak jak teraz, że kupuje sobie szaraczek samochód (średni roczny przebieg 20.000) i po 40tysiącu km płaci za wszystko bo mu się gwarancja skończyła
Jak producenci przegną to Polacy będą kupować samochody w systemie "niemiecki taksówkarz" - jeden samochód na 3 kierowców
8 godzinny tryb pracy x 3 = non stop .
Na 2 - letniej gwarancji cykną 328.500 ( kalkulacja 150km x 3 osobników x 730dni )
I producenta mają gdzieś - w głębokiej d****
PS. Mało kto kupuje samochód na 20lat bo nikt takiego nie ma w ofercie...
Pozdr |
|
|
|
 |
Janek512
nówka sztuka ;)

Wiek: 37 Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 21 Skąd: Chełmno/Toruń
|
Wysłany: 24-02-2011, 18:18
Bolid: Audi A4, dawniej seicento |
|
|
Twój pomysł jest bezsensowny. Wyobraź sobie, że przyjeżdża po 20 latach koleś do VW i ma pretensje, że mu się silnik popsuł a zrobił przez 20 lat 130 tyś a nie 150
Skoro KIA, Fiat i inne auta są tak doskonałe, to powiedz mi dlaczego to do salonu VW przychodzi najwięcej klientów? Co z tego, że na CEEDa będzie 7 lat gwarancji, skoro Golf z 24 miesięczną gwarancją powali koreańczyka na kolana np jakością wykonania wnętrza? O stylistyce nie wspomnę, bo zaraz ktoś powie że VW Audi Skoda są nudne.
Wolę VAGowską nudę niż np wesołego Megana poprzedniej generacji, który po kilku latach wszystkim się opatrzył i jego cena rynkowa po kilku latach jest żałosna |
_________________ http://janek512.centomania.pl |
|
|
|
 |
Linduś
Włóczykij wróg publiczny nr 1

Wiek: 38 Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 2834 Skąd: Miasto Włókniarzy
|
Wysłany: 24-02-2011, 18:19
Bolid: Punto Grande 1,4 8v / 126p 650 |
|
|
Cytat: | Skoro KIA, Fiat i inne auta są tak doskonałe, to powiedz mi dlaczego to do salonu VW przychodzi najwięcej klientów? |
bo to mistyczna niemiecka technologia |
_________________ Niebo świeci pogodnie, od bruków coraz chłodniej,
Dobrze być tylko przechodniem, ulicą życia iść,
Była nam kiedyś dana Ziemia Obiecana,
Niezabliźniona rana, zielony młody liść…
|
|
|
|
 |
rudiov
Nałogowiec POlski osioł

Wiek: 37 Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 343 Skąd: Krk
|
Wysłany: 24-02-2011, 20:02
Bolid: 1.1 mpi van / Zafira 1.6 |
|
|
Janek512 napisał/a: | Twój pomysł jest bezsensowny. Wyobraź sobie, że przyjeżdża po 20 latach koleś do VW i ma pretensje, że mu się silnik popsuł a zrobił przez 20 lat 130 tyś a nie 150
Skoro KIA, Fiat i inne auta są tak doskonałe, to powiedz mi dlaczego to do salonu VW przychodzi najwięcej klientów? Co z tego, że na CEEDa będzie 7 lat gwarancji, skoro Golf z 24 miesięczną gwarancją powali koreańczyka na kolana np jakością wykonania wnętrza? O stylistyce nie wspomnę, bo zaraz ktoś powie że VW Audi Skoda są nudne.
Wolę VAGowską nudę niż np wesołego Megana poprzedniej generacji, który po kilku latach wszystkim się opatrzył i jego cena rynkowa po kilku latach jest żałosna |
Biorąc pod uwagę, że kiedyś samochody robiły kilka milionów km, to nawet po 5,10,15 latach jak by mi przy 120tyś silnik się rozpadł to byłby bubel. Przy podanym średnim przebiegu 20.000 ,150 tyś km osiągniesz po ponad 7 latach - wyczyn? aha i co roku musisz przez to się serwisować na przeglądach. Miałbyś przynajmniej pewność, że w dobrej wierze kupiłeś samochód, i po 3 latach i niskim przebiegu producent nie zaśpiewa ci za naprawę 9000zł za wirniczek-elektryczek co to jest modułowo połączony z innymi elementami i "nie występuje osobno"
"Co z tego, że na CEEDa będzie 7 lat gwarancji, skoro Golf z 24 miesięczną gwarancją powali koreańczyka na kolana np jakością wykonania wnętrza" No faktycznie Zapomniałeś dodać, że za podobne pieniądze w Kii będziesz miał przyciski od elementów wyposażenia seryjnego a nie tylko półkę na drobiazgi zamiast radia i ABS Co ciekawe VW jest uważany za markę prestiżową tylko w Polsce i to wbrew targetowi producenta
Mam dziwne wrażenie, że polityka sprzedaży w VW opiera się na Niemieckim kliencie , którego stać na utratę wartości i wymianę zaraz po upływie gwarancji na wjazd do salonu - auto w rozliczeniu - kluczyki do nowego - odjazd. I projektując dany model bardziej skupiają się na wodotryskach typu "sam parkuje" niż na długofalowej jakości samochodu za kilka lat . Dla Polskiego klienta ważne jest: "...WAGEN" + "TDI" + "Sąsiedzi z Daewoo"
pozdrawiam |
|
|
|
 |
anathema4
Nałogowiec

Wiek: 41 Dołączył: 14 Maj 2010 Posty: 677 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 24-02-2011, 20:18
Bolid: Był SC 1.1SPI. Jest Panda II 1.2 Dynamic. |
|
|
Janek512 napisał/a: | dlaczego to do salonu VW przychodzi najwięcej klientów? |
Tak się jakoś utarło, że niemieckie są najlepsze. Nie dlatego, że faktycznie są tylko dlatego, że właśnie większość tak kupuje. Nie wiem jak to nazwać. Siłą przyzwyczajenia? To tak jak z firmą Nokia w telefonach. Już dawno przestali wieść prym bo ich sprzęty psują się częściej niż konkurencja a cały czas są uważani za najlepszych.
Do tematu wracając. Polemika idzie tutaj o coś czego nie mogę zrozumieć. Jedni chcą przekonać innych, że to co im się podoba jest najlepsze.
Każde auto ma swoje plusy i swoje minusy.
Jak faktycznie kupicie po sztuce z każdej z opisywanych tutaj marek i pojeździcie sami tymi samochodami po kilka lat to będziecie mogli coś konkretnego napisać. Inaczej powtarzacie to co gdzieś usłyszeliście a to trochę bez sensu jest. |
_________________ Być latarnią dla innych... |
|
|
|
 |
Bandzior
Nałogowiec

Wiek: 37 Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 384 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 24-02-2011, 21:18
Bolid: SC 1.1S & Wartburg 353S |
|
|
Stereotyp wziął się z czasów PRL gdzie Fiaty były przestarzałe na tle konkurencji z zachodu. Taki VW był o wiele wytrzymalszy niż auta z demoludów i tak zostało do dziś.
Co do samochodów produkowanych obecnie to na wykładzie wykładowca z silników powiedział że nam współczuje jako przyszłym inżynierom mechaniki. Teraz pakuje się ogrom zawodnej elektroniki. Wysila się silniki do granic możliwości i przez to auta po 5-10 latach nadają się na złom, bo mechanicy nie są w stanie ogarnąć niektórych rzeczy lub naprawa jest nie opłacalna. Ja jako klient wymagam od auta żeby przejeździło te 15 lat lub co najmniej 300kkm. Obecnie auta za pomocą druta i taśmy izolacyjnej się nie naprawi na trasie w środku nocy... |
|
|
|
 |
Janek512
nówka sztuka ;)

Wiek: 37 Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 21 Skąd: Chełmno/Toruń
|
Wysłany: 24-02-2011, 22:05
Bolid: Audi A4, dawniej seicento |
|
|
rudiov napisał/a: | Janek512 napisał/a: | Twój pomysł jest bezsensowny. Wyobraź sobie, że przyjeżdża po 20 latach koleś do VW i ma pretensje, że mu się silnik popsuł a zrobił przez 20 lat 130 tyś a nie 150
Skoro KIA, Fiat i inne auta są tak doskonałe, to powiedz mi dlaczego to do salonu VW przychodzi najwięcej klientów? Co z tego, że na CEEDa będzie 7 lat gwarancji, skoro Golf z 24 miesięczną gwarancją powali koreańczyka na kolana np jakością wykonania wnętrza? O stylistyce nie wspomnę, bo zaraz ktoś powie że VW Audi Skoda są nudne.
Wolę VAGowską nudę niż np wesołego Megana poprzedniej generacji, który po kilku latach wszystkim się opatrzył i jego cena rynkowa po kilku latach jest żałosna |
Biorąc pod uwagę, że kiedyś samochody robiły kilka milionów km, to nawet po 5,10,15 latach jak by mi przy 120tyś silnik się rozpadł to byłby bubel. Przy podanym średnim przebiegu 20.000 ,150 tyś km osiągniesz po ponad 7 latach - wyczyn? aha i co roku musisz przez to się serwisować na przeglądach. Miałbyś przynajmniej pewność, że w dobrej wierze kupiłeś samochód, i po 3 latach i niskim przebiegu producent nie zaśpiewa ci za naprawę 9000zł za wirniczek-elektryczek co to jest modułowo połączony z innymi elementami i "nie występuje osobno"
"Co z tego, że na CEEDa będzie 7 lat gwarancji, skoro Golf z 24 miesięczną gwarancją powali koreańczyka na kolana np jakością wykonania wnętrza" No faktycznie Zapomniałeś dodać, że za podobne pieniądze w Kii będziesz miał przyciski od elementów wyposażenia seryjnego a nie tylko półkę na drobiazgi zamiast radia i ABS Co ciekawe VW jest uważany za markę prestiżową tylko w Polsce i to wbrew targetowi producenta
Mam dziwne wrażenie, że polityka sprzedaży w VW opiera się na Niemieckim kliencie , którego stać na utratę wartości i wymianę zaraz po upływie gwarancji na wjazd do salonu - auto w rozliczeniu - kluczyki do nowego - odjazd. I projektując dany model bardziej skupiają się na wodotryskach typu "sam parkuje" niż na długofalowej jakości samochodu za kilka lat . Dla Polskiego klienta ważne jest: "...WAGEN" + "TDI" + "Sąsiedzi z Daewoo"
pozdrawiam |
Golf daje w standardzie ABS ESP 7x AIRBAG KLIMATYZACJE KOMPUTER + za 990 zł czujniki parkowania przód tył, alarm, radio i inne pierdołki. To wszystko w cenie po rabacie trochę poniżej 60 000 zł z silnikiem 1,4. Kia kosztuje 46500 zł z silnikiem 1,4. Nie ma ani klimy, ani radia, ani nawet ESP. Także sam dobrze zobacz co daje jedna i druga marka. Bo przez przypadek sam zaliczasz się do grona osób, które bazują na jakiś stareotypach, że w VW nic nie dostajesz w podstawowej wersji, a KIA zaraz da ci full opcje bez skóry |
_________________ http://janek512.centomania.pl |
|
|
|
 |
Linduś
Włóczykij wróg publiczny nr 1

Wiek: 38 Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 2834 Skąd: Miasto Włókniarzy
|
Wysłany: 24-02-2011, 22:34
Bolid: Punto Grande 1,4 8v / 126p 650 |
|
|
ja pierdykam... Ty jakiś fanboj straszny vw jesteś
zasada zupełnie jak Anathema napisał o Nokiach- mój kumpel niczego innego nie kupi, bo wszystko inne to szmelca.. a nokia to nokia
A jak ze mnie się śmiał jak też kupiłem nokię, że w końcu zrozumiałem co dobre i zostawiłem gówniane SE |
_________________ Niebo świeci pogodnie, od bruków coraz chłodniej,
Dobrze być tylko przechodniem, ulicą życia iść,
Była nam kiedyś dana Ziemia Obiecana,
Niezabliźniona rana, zielony młody liść…
|
|
|
|
 |
Alton88
Nałogowiec

Wiek: 36 Dołączył: 16 Lip 2009 Posty: 132 Skąd: Racibórz
|
|
|
|
 |
Janek512
nówka sztuka ;)

Wiek: 37 Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 21 Skąd: Chełmno/Toruń
|
Wysłany: 24-02-2011, 23:16
Bolid: Audi A4, dawniej seicento |
|
|
Nie jestem "fanbojem" VW, miałem tylko jedno auto tej marki i to dość krótko. Po prostu zauważyłem dyskusje, która w mojej ocenie była niesprawiedliwa dla tej marki. Ale oczywiście zamiast dyskutować na argumenty, kolega Alton88, woli mnie odesłać na forum Golfa. Nie ma jak to merytoryczna dyskusja, lepiej tworzyć kółko wzajemnej adoracji i utwierdzać się nawzajem w przekonaniu, że wybór Fiata był najlepszym wyborem w życiu.
Więcej wolę nie pisać, bo zaraz znowu usłyszę niesprawiedliwe oceny. Tak jak już pisałem wcześniej, nawet lubię markę FIAT, miałem 2 seicenta i byłem z nich zadowolony. Wolałbym nowsze seicento niż 20 letniego golfa. Ale jeśli wkraczamy na poziom - nowe VW, nowy FIAT to już naprawdę spojrzenie jest zupełnie inne.
Pozdrawiam! |
_________________ http://janek512.centomania.pl |
|
|
|
 |
Linduś
Włóczykij wróg publiczny nr 1

Wiek: 38 Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 2834 Skąd: Miasto Włókniarzy
|
Wysłany: 24-02-2011, 23:30
Bolid: Punto Grande 1,4 8v / 126p 650 |
|
|
Uważam, że w tym momencie poziom VW - Fiat jest zdecydowanie bardziej wyważony niż np 15 lat temu.
Wtedy może i VW był lepszy i lepiej wyposażony. w tym momencie to już tak nie można powiedzieć, no i.. Fiat jest tańszy przy podobnym wyposażeniu, tylko bardziej upierdliwy, bo się psują pierdółki.
Przy czym VW też ma swoje przywary.. wiecie, że czujnik stopu w Pasku może może powodować świecenie kontrolek ABS, ESP i do tego miganie lampki świec żarowych z check enginem? ja się dziś o takich hecach dowiedziałem |
_________________ Niebo świeci pogodnie, od bruków coraz chłodniej,
Dobrze być tylko przechodniem, ulicą życia iść,
Była nam kiedyś dana Ziemia Obiecana,
Niezabliźniona rana, zielony młody liść…
|
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| |
|