Tracę radość z jazdy samochodem... |
Autor |
Wiadomość |
CJ_Squall
nówka sztuka ;)

Wiek: 43 Dołączył: 23 Kwi 2008 Posty: 33 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 10-05-2011, 11:00
Bolid: "Groszek" - Brush 1.1MPI+LPG Tartar |
|
|
Trzy lata jeździłem Sejem, od dwóch miesięcy grande punto. Nie przesiadłem się do jakiejś super lepszej limuzyny, ale ilość chamstwa skierowanego w moją stronę zmalała zauważalnie. Smutno, że inni oceniają na drodze przez pryzmat posiadanego samochodu |
_________________ |
|
|
|
 |
djmauro
GS 500 Rider

Wiek: 38 Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 220 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 10-05-2011, 11:15
Bolid: 187.343.3 V40 |
|
|
W Łodzi to chyba jest szczególnie widoczne, jak jadę Megane to spokojnie, nikt się nie burzy jak wyprzedzam, nikt nie uważa, że muszę go wpuścić, ale na seja reakcja jest jak na naukę jazdy czy autobus, byle się nie dać wyprzedzić, byle się wepchnąć przed auto... |
_________________  
Żyj bez winy, patrz w lusterka |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 10-05-2011, 11:25
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
CJ_Squall napisał/a: | Trzy lata jeździłem Sejem, od dwóch miesięcy grande punto. Nie przesiadłem się do jakiejś super lepszej limuzyny, ale ilość chamstwa skierowanego w moją stronę zmalała zauważalnie. Smutno, że inni oceniają na drodze przez pryzmat posiadanego samochodu |
cała kwintesencja. wyobraź sobie jakbyś sobie kupił BM-ke ( szrota za 6000 zł ) jaki byś miał szacun na drogach....
POLACY to jest naród, na którym można by badać rzeczy niestworzone, pisać o nich doktoraty i i tak nawet najbardziej tęgie umysły by tego nie ogarneły.
najpopularniejsze mity motoryzacyjne Stworzeń nad Wisłą to:
BMW / Golf byle jeździło ale jezdziło ( ja ci pokaże jakim jestem kierowcą - popatrz na moje auto ! )
PB 98 jest mocniejsza od 95 ( o jaki kop ! ) |
_________________
 |
|
|
|
 |
jaś-u
Nałogowiec

Wiek: 33 Dołączył: 02 Gru 2010 Posty: 109 Skąd: Szynwałd
|
Wysłany: 10-05-2011, 11:51
Bolid: SC 900 mini lifting |
|
|
CJ_Squall napisał/a: | Trzy lata jeździłem Sejem, od dwóch miesięcy grande punto. Nie przesiadłem się do jakiejś super lepszej limuzyny, ale ilość chamstwa skierowanego w moją stronę zmalała zauważalnie. Smutno, że inni oceniają na drodze przez pryzmat posiadanego samochodu |
a ja sie nie daje i ludzie wymiekają w dodatku mam czerwone
ale fakt faktem że tak jest bo też mam porównanie jadąc innymi samochodami.. |
|
|
|
 |
rudiov
Nałogowiec POlski osioł

Wiek: 37 Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 343 Skąd: Krk
|
Wysłany: 10-05-2011, 12:05
Bolid: 1.1 mpi van / Zafira 1.6 |
|
|
Oczywiście ten gostek z przykładu to d* jakich mało , ale :
- podczas kilkuletniej jazdy i sporej ilości kilometrów trąbiłem w sumie kilka razy - może musicie zmienić styl prowadzenia fury:)
- czasami taki burak może mieć zdziwko, jak któryś z innych kierowców (ciężarówek np.) widząc całą akcję grzecznie przyp* agresorowi .
- jest trąbienie i "trąbienie". Nie jestem w stanie sobie wyobrazić , gdyby np. ktoś dał sygnał raz, lekko (taki delikatny) i ktoś wysiada i klepie kierowce po mordzie. Natomiast trąbienie po całości trzymając na klaksonie 10 sec to takie samo chamstwo .
Cytat: | PB 98 jest mocniejsza od 95 ( o jaki kop ! ) |
Wynika to z przypadków chrzczenia paliwa - nie masz pewności to lepiej 98, która chociaż spełni wymagania dla 95 , niż 95 = 92. Golfy i Bmw to też dobre samochody jak wszystkie inne.
Nie bądź zrzęda
Pzdr |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 10-05-2011, 12:12
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
nie jestem zrzęda to są fakty
a o znajomości przepisów ( pierwszeństwo, reguła prawej ręki ) to już nie mówie. podejrzewam że 30% kierowców powinna przejść ponowne szkolenie... |
_________________
 |
|
|
|
 |
Bandzior
Nałogowiec

Wiek: 37 Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 384 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 11-05-2011, 17:59
Bolid: SC 1.1S & Wartburg 353S |
|
|
Dziś miałem 2 denerwujące sytuacje. Pierwszą z nich było zajechanie mi drogi. Jechał starszy pan prze de mną prawym pasem. Dojeżdzając do skrzyżowania wrzucił prawy kierunkowskaz i po chwili zaczął hamować, więc zmieniłem pas na lewy, żeby nie wytrącać prędkości ale gdy byłem tuż za nim kierowca auta na prawym pasie nagle zjechał na mój lewy zmuszając mnie do awaryjnego hamowania. Ciągle miał włączony prawy kierunkowskaz. Na szczęście obyło się bez stłuczki.
Druga sytuacja była z pieszym. Na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną skręcałem w prawo na zielonym świetle. Na przejściu paliło się czerwone więc jechałem dalej, ale gdy przejechałem ponad połowę pasów pieszym zapaliło się zielone i doszło do wtargnięcia pieszego na przejście. Skończyło się na tym że pieszy oparł się ręką o moją maskę... |
|
|
|
 |
NSKK2
Antypirat drogowy
Wiek: 51 Dołączył: 15 Sty 2011 Posty: 104 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 11-05-2011, 20:38
Bolid: Seicento 0.9 1999r.+Merida Kalahari 510 |
|
|
Bandzior masz szczęście że w tej drugiej sytuacji tylko tak się skończyło.Jeśli pieszy miał zielone światło to nie było wtargnięcie tylko miał prawo wejść.Gdybyś mu coś zrobił nie chciałbym być w Twojej skórze. |
_________________ Jedź ostrożnie!!! |
|
|
|
 |
rudiov
Nałogowiec POlski osioł

Wiek: 37 Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 343 Skąd: Krk
|
Wysłany: 11-05-2011, 21:32
Bolid: 1.1 mpi van / Zafira 1.6 |
|
|
Jeśli skręcasz na skrzyżowaniu z sygnalizacją w prawo to pieszy ma ZAWSZE zielone światło (pasy mają zielone tak jak i równoległy kierunek drogi dla samochodów - zajęcia komunikacyjne z podstawówki) |
|
|
|
 |
Torrence
Nałogowiec

Dołączył: 25 Kwi 2010 Posty: 743 Skąd: WPN/WD
|
Wysłany: 11-05-2011, 22:07
Bolid: ?koda Fabia |
|
|
Pewnie skręcałeś na warunkowym. |
_________________  |
|
|
|
 |
Bandzior
Nałogowiec

Wiek: 37 Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 384 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 11-05-2011, 22:31
Bolid: SC 1.1S & Wartburg 353S |
|
|
Skręcałem na zielonym. Światło dla pieszych zapala się później niż światło dla samochodów. Dla pieszych zapaliło się akurat jak byłem w ponad połowie długości pasów więc ja miałem pierwszeństwo. Po prostu pieszy patrzył na światło a nie na to co się dzieje na przejściu. |
|
|
|
 |
gandw
Nałogowiec

Wiek: 35 Dołączył: 25 Lis 2007 Posty: 366 Skąd: SBI
|
Wysłany: 15-05-2011, 19:26
Bolid: Seicento 1.1MPI Brush, Scenic II 1.9DCI |
|
|
Jest taki piękny łuk na krajowej jedynce w Tychach w kierunku Katowic, którędy jadę 2-3 razy w tygodniu i raz na miesiąc widzę kogoś na barierkach. Droga jest tam nachylona w złym kierunku, dziurawa, nawierzchnia śliska - ale postawili tam ostatnio ograniczenie do 40 Na krajowej drodze dwupasmowej
Dzisiaj prawie na moich oczach obróciło tam kobietę w Meganie. Jechałem załadowanym Lanosem (bez ABSu) i prawie wylądowałem w plecach nowego Peugeota 207 przede mną. A dystans miałem zachowany, opony mam ok, ale przyczepność straciłem momentalnie - zachowałem zimną krew i non-stop pulsacja na granicy poślizgu. Po prostu asfalt bardziej przypomina taki śliski beton, niż dobrej jakości asfalt, który nawet na deszczu byłby przyczepny. |
_________________
Seicento 0.9i SX [*] |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 15-05-2011, 19:48
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
chyba wiem o jaki łuk Ci chodzi |
_________________
 |
|
|
|
 |
Nash
nówka sztuka ;)

Dołączył: 21 Mar 2010 Posty: 43 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 15-05-2011, 21:39
Bolid: 0,9 99r. |
|
|
hardkorowo tez jest jak sie z tej jedynki zjeżdza od sosnowca na A4 i katowice
jeden łuk ograniczenie 70, a drugi 50 i na tym drugim mocniejszym zakrecie zawsze czuje sie nie pewnie
tam co chwile barierki pokrzywione bo jezdza pajace 80 i nie wyrabiają |
_________________ http://www.polskajazda.pl.../Seicento/98229 |
|
|
|
 |
Alton88
Nałogowiec

Wiek: 36 Dołączył: 16 Lip 2009 Posty: 132 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: 15-05-2011, 22:40
Bolid: Było SC 1.1mpi ,teraz Punto 1.2 16v |
|
|
gandw napisał/a: | Jest taki piękny łuk na krajowej jedynce w Tychach w kierunku Katowic, którędy jadę 2-3 razy w tygodniu i raz na miesiąc widzę kogoś na barierkach. Droga jest tam nachylona w złym kierunku, dziurawa, nawierzchnia śliska - ale postawili tam ostatnio ograniczenie do 40 Na krajowej drodze dwupasmowej
Dzisiaj prawie na moich oczach obróciło tam kobietę w Meganie. Jechałem załadowanym Lanosem (bez ABSu) i prawie wylądowałem w plecach nowego Peugeota 207 przede mną. A dystans miałem zachowany, opony mam ok, ale przyczepność straciłem momentalnie - zachowałem zimną krew i non-stop pulsacja na granicy poślizgu. Po prostu asfalt bardziej przypomina taki śliski beton, niż dobrej jakości asfalt, który nawet na deszczu byłby przyczepny. |
Znam ten zakręt doskonale w deszczową pogode nawet jadąc 40km/h auto potrafi ,,uciekać,, |
_________________ Fiat Punto ELX '01 1.2 16V 3D CVT Automat + LPG
 |
|
|
|
 |
|