Sei 900 nagar na swiecy , czuć spalony olej w spainach |
Autor |
Wiadomość |
ghost78
nówka sztuka ;)
Wiek: 46 Dołączył: 27 Mar 2011 Posty: 7 Skąd: zamość
|
Wysłany: 26-09-2012, 20:24 Sei 900 nagar na swiecy , czuć spalony olej w spainach
Bolid: sei 900 |
|
|
Witam wszystkich . W ostatnich dniach sei ( 210 k przejechane)zaczął przerywać w czasie jazdy zacząłem od świec i zdziwienie na jednym cylindrze świeca całkowicie oblepiona jak by olejem , po wymianie przestał przerywać ale p kilku dniach ta sama sytuacja do tego pojawił się zapach spalonego oleju w spalinach . Moje pytanie jest czy to może być wina uszczelniaczy , uszczelki pod głowicą ? maluszek na mocy nie stracił , płynu chłodniczego nie ubywa. Proszę was o pomoc co z tym robić remont silnika czy wymiana.
Pozdrawiam Arek |
Ostatnio zmieniony przez ghost78 26-09-2012, 20:34, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 26-09-2012, 20:30
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Raczej uszkodzenie mechaniczne tego cylindra . Mam na myśli pierścienie tłokowe lub mniej prawdopodobne - uszczelniacze zaworowe na tym cylindrze. Przebieg duży (choć mają i po więcej) zapewne remont lub wymiana serca auta |
_________________ Hac не дoгoнят ... |
|
|
|
 |
ghost78
nówka sztuka ;)
Wiek: 46 Dołączył: 27 Mar 2011 Posty: 7 Skąd: zamość
|
Wysłany: 26-09-2012, 20:35
Bolid: sei 900 |
|
|
macher napisał/a: | Raczej uszkodzenie mechaniczne tego cylindra . Mam na myśli pierścienie tłokowe |
Tego się obawiałem . Dzięki za szybką odpowiedz |
|
|
|
 |
NSKK2
Antypirat drogowy
Pomógł: 33 razy Wiek: 51 Dołączył: 15 Sty 2011 Posty: 104 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 26-09-2012, 21:58
Bolid: Seicento 0.9 1999r.+Merida Kalahari 510 |
|
|
ghost78 żeby się upewnić zrób pomiar ciśnienia sprężania.Jeśli kompresja jest wyraźnie mniejsza to pierścienie lub nawet pęknięcie tłoka,jeśli kompresja w porządku to uszczelniacze zaworów.Jeśli to uszczelniacz opłaci się naprawiać,jeśli w cylindrze to raczej wymiana ale jaką masz pewność że nie wcisną Ci jeszcze gorszego? |
_________________ Jedź ostrożnie!!! |
|
|
|
 |
ghost78
nówka sztuka ;)
Wiek: 46 Dołączył: 27 Mar 2011 Posty: 7 Skąd: zamość
|
Wysłany: 26-09-2012, 22:08
Bolid: sei 900 |
|
|
Niestety pewności nigdy nie ma . Dziwi mnie tylko to ze nie odczuwam spadku mocy . Ale chyba bardziej opłacalna jest wymiana silnika niż remont a przy uszkodzonych uszczelniaczach zaworowych ile oleju może przepalić ? |
|
|
|
 |
NSKK2
Antypirat drogowy
Pomógł: 33 razy Wiek: 51 Dołączył: 15 Sty 2011 Posty: 104 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 26-09-2012, 22:53
Bolid: Seicento 0.9 1999r.+Merida Kalahari 510 |
|
|
ghost78 jeśli uszczelniacz jest pęknięty to nawet 1l na 1000km.Możliwe że u Ciebie tak jest bo bardzo dużo oleju musi się spalać w cylindrze żeby taki nagar był na świecy.A czy inne cylindry są w porządku?Wymiana uszczelniaczy to zdjęcie pokrywy głowicy,rozrządu i sprężyn zaworowych ale nie trzeba całej głowicy.Jak byś już to robił to najlepiej wymienić uszczelniacze we wszystkich cylindrach bo na pewno też już nie są sprawne. |
_________________ Jedź ostrożnie!!! |
|
|
|
 |
ghost78
nówka sztuka ;)
Wiek: 46 Dołączył: 27 Mar 2011 Posty: 7 Skąd: zamość
|
Wysłany: 27-09-2012, 08:49
Bolid: sei 900 |
|
|
Tak tylko na jednym cylindrze pojawia się nagar na świecy . pozostałe świece jak nowe . Tak sobie myślę ze jeśli by były uszkodzone pierścienie stracił by na mocy? |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 27-09-2012, 09:16
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Mechanik oceni co jest nieszczelne bez rozbierania silnika. Zrobi tzw probę olejową i będzie mniej więcej wiedział czy pierścienie czy głowica. |
_________________ Hac не дoгoнят ... |
|
|
|
 |
qbic
nówka sztuka ;)

Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Sty 2012 Posty: 13 Skąd: Polska
|
Wysłany: 27-09-2012, 10:39
Bolid: seicento 899 ccm / rok 2001 / LPG LandiRenzo |
|
|
Przesyłam link do zdjęć uszkodzonych świec z opisem co mogło je spowodować
LINK |
_________________
 |
|
|
|
 |
saper94
spamer team motórzysta

Pomógł: 47 razy Wiek: 31 Dołączył: 10 Lip 2012 Posty: 1572 Skąd: Malbork
|
Wysłany: 27-09-2012, 17:30
Bolid: Seicento GO 900 /Fiesta VII / Corsa B 1.0 |
|
|
uszkodzone pierścienie masz, jeżeli to się powtarza... ) jakąś kompresje nadal ma zapewne, więc na 4 cylindrach możesz nie wyczuć aż tak znacznej utraty mocy, kiedy pozostałe 3 są okej...
Ale to tylko moje zdanie, żeby nie było
Możesz sprawdzić kompresje jaką ma na tym cylu
powinno być 8.8 w 900ccm |
_________________ "Odważni nie żyją długo, lecz ostrożni nie żyją wcale."
Mój szerszeń:
http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=40911 |
|
|
|
 |
seiko29 [Usunięty]
|
Wysłany: 27-09-2012, 22:00
|
|
|
Stawiam na pęknięty pierścień - miałem identyczne objawy na szczęście nie porysował gładzi a przejechałem z tymi objawami jakieś 800km |
|
|
|
 |
ghost78
nówka sztuka ;)
Wiek: 46 Dołączył: 27 Mar 2011 Posty: 7 Skąd: zamość
|
Wysłany: 27-09-2012, 22:29
Bolid: sei 900 |
|
|
Niestety mieliście racje co do pierścieni , kompresja na 1 szym cylindrze 4,8 na pozostałych 7,6- 8.3 . teraz sie tylko zastanawiam czy robić remont czy wymiana silnika .
Dziękuje wszystkim ! |
|
|
|
 |
NSKK2
Antypirat drogowy
Pomógł: 33 razy Wiek: 51 Dołączył: 15 Sty 2011 Posty: 104 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 27-09-2012, 23:04
Bolid: Seicento 0.9 1999r.+Merida Kalahari 510 |
|
|
ghost78 ja na Twoim miejscu jednak chyba bym się zdecydował na remont.Jeśli silnik dobrze chodził to warto jednak go naprawić.Bardzo ważne jest też kto to będzie robił.Musisz dokładnie sprawdzić nie tylko cenę ale i reputację mechanika.Partacz za taniochę zrobi Ci go tak że już naprawdę będziesz musiał go wywalić.Z drugiej strony jeśli trafisz na szrocie silnik np.z auta z rozwalonym tyłem ale przedtem jeżdżącego z rozsądnym przebiegiem to warto wymienić. |
_________________ Jedź ostrożnie!!! |
|
|
|
 |
Ryba88
Bywalec
Pomógł: 2 razy Wiek: 37 Dołączył: 11 Maj 2012 Posty: 76 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 28-09-2012, 07:40
Bolid: Fiat 600 1,1 2008 |
|
|
Ja bym robił podmiankę, ale dokładnie poszukać dawcy (może na forum ?). Przekładka to jeden dzień, remonty mogą trwać w nieskończoność z mizernym skutkiem, bo liczy się czas i zarobek, dlatego zawsze grube roboty są na boku, bo co rusz znajdzie się "szybsza kasa". |
|
|
|
 |
ghost78
nówka sztuka ;)
Wiek: 46 Dołączył: 27 Mar 2011 Posty: 7 Skąd: zamość
|
Wysłany: 28-09-2012, 09:48
Bolid: sei 900 |
|
|
Tak mi się wydaje ze podmiana silnika będzie , szczególnie ze nie znam dobrych fachowców , rok temu jak mi jeden silnik robił w mondeo to po wymianie pierścieni , panewek pojeździłem miesiąc niby usługa miała być na gwarancji ale.... |
|
|
|
 |
|