FORUM SEICENTO

Resurrection666 · Wysłany: 18-08-2019, 16:39 **Check engine.** **Bolid:** Seicento 1.1

Witam. Jakiś czas temu oddałem samochód do mechanika, trzeba było wymienić uszczelki na kolektorze. Mechanik wyjął kolektor i przy tej operacji poodpinał wtryski. Zrobił co miał zrobić, podpiął wszystko tak jak było i od tego czasu zaczęła się palić kontrolka check engine

Szukam jakiegoś interfejsu na bluetooth, który będzie mógł się połączyć z androidem, żeby spróbować wyłączyć kontrolkę. Nigdy wcześniej tego nie robiłem, gdyby ktoś mógł zapodać jakiś sprawdzony, nie kosmicznie drogi interfejs i jakiś program na androida byłbym mega wdzięczny.

Seicento 1.1 z 2004roku. MPI

To jest chyba ,,wtyk". Jestem totalnie zielony, więc z góry przepraszam jak kogoś rozbawi ten post

P.S Tak, przeszukałem inne tematy - przynajmniej się starałem. Ale tak chaotycznych odpowiedzi pod każdym tematem się nie spodziewałem. Każdy wymieniał co innego, a ja potrzebuje jednej - konkretnej odpowiedzi

Pozdrawiam

Linduś · Wysłany: 19-08-2019, 00:24 **Bolid:** Punto Grande 1,4 8v / 126p 650

http://seicento.com.pl/to...nia-vt37348.htm
punkt nr 2

Resurrection666 · Wysłany: 19-08-2019, 06:54 **Bolid:** Seicento 1.1

Dzięki, właśnie zamówiłem elm327. Czytałem, że dobrym programem jest też Torque. Popróbuję oba, jak dojdzie interfejs i dam znać co wyszło

Paweł1984

A wystarczyło klemę - odkręcić przed zabawą-ale dziś i piekarze są mechanikami :))

ELM-dużo więcej możliwości,Torque to prosta zabawka.

Resurrection666 · Wysłany: 20-08-2019, 08:37 **Bolid:** Seicento 1.1

Nie napisałem w pierwszym poście, że odpiąłem aku na półtorej godziny - nie poskutkowało

mario91 · Wysłany: 20-08-2019, 20:46 **Bolid:** SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD

Chodziło zapewne o to, że mechanik powinien odpiąć akumulator, zanim zaczął rozkręcanie i odłączanie wtrysków. Ale właściwie to wystarczyłoby, żeby po prostu nie przekręcał kluczyka na zapłon przy odłączonych wtryskach i komp by błędów nie nałapał. Błędy bez problemu skasujesz najtańszym kabelkiem, osobiście mam VAG-KKL niebieski za 30zł. Z resztą po jakimś czasie powinny same zniknąć i check zgaśnie. Ale wiem jak wkurzające jest jeżdżenie z palącą się kontrolką

Resurrection666 · Wysłany: 28-08-2019, 13:27 **Bolid:** Seicento 1.1

No więc. Przyszedł interfejs, podpiąłem - błąd P1325. Skasowałem elegancko, check engine znikł. Pojeździłem parę dni bez problemów i nadszedł czas tankowania. Zalałem do pełna, odpalam i jeb

Znowu się pali kontrolka. Wpinam interfejs w domu i znowu P1325 + U1600. Ktoś wie co to za błędy i czemu je wywala?

mario91 · Wysłany: 29-08-2019, 22:01 **Bolid:** SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD

P1325 - błąd czujnika spalania stukowego
Tutaj ktoś miał podobny problem, ponoć była przerwa w przewodach do tego czujnika: https://forum.autokacik.pl/index.php?/topic/332967-dziwny-problem-powraca/

U1600 w przypadku Fiata to coś z immobiliserem, konkretnie błąd kluczyka. Zdarza Ci się, że auto nie pali za pierwszym razem i pali sie żólta kontrolka od immo z napisem CODE na desce?

Resurrection666 · Wysłany: 05-09-2019, 07:57 **Bolid:** Seicento 1.1

@mario91 Właśnie to zauważyłem. Pierwsza myśl - słaby aku, więc wrzuciłem nowy (ehh). 2 dni później auto nie chciało odpalić (kluczyk CODE). Jak się sypie to wszystko naraz... Jakiś pomysł jak rozwiązać ten problem z immobiliserem?

Paweł1984

Usunąć to ustrojstwo z komp. za100-150zł-ten immobilizer to gadżet, złodziej ma to w 2 min obcykane, a zamiast tego zamontować ukryty wyłącznik np. pompy paliwa.

mario91 · Wysłany: 07-09-2019, 02:40 **Bolid:** SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD

Rozbierz sobie osłony obok stacyjki i kolumny kierowniczej, te plastiki u góry i u dołu. Sprawdź czy wokół stacyjki osadzony jest dobrze taki pierścień - to on sprawdza czy jest właściwy kluczyk. Sprawdź też przewody idące od niego do centralki immo, czy nie są gdzieś załamane, przygniecione itp.

Resurrection666 · Wysłany: 07-09-2019, 06:55 **Bolid:** Seicento 1.1

Wydaję mi się, że ten incydent z immobilizerem, to wina kluczyka. Stary kluczyk był używany prawie 16 lat, nie raz rzucony, nie raz gdzieś spadł... Może coś z nim nie tak

Od dwóch dni przerzuciłem się na drugi kluczyk, który był dorzucany i który jest praktycznie w ogóle nie używany i wszystko śmiga i pali tak jak powinien. Może więcej problemów przy immo nie będzie.

Wracając do tego czujnika spalania stukowego... Po kasowaniu kontrokli check engine z tym błędem, co jakiś czas znowu powraca. Mogę to olać, czy z czasem przyniesie to jakieś konsekwencje? Gdzieś na forum czytałem, że to nawet może być przez to, że dostaje za dużo/mało paliwa przy zapłonie (i ten sam koleś potem pisał, że tylko mu ,,ustawiali mieszankę" na kompie). Dlatego jestem ciekaw, czy coś poważniejszego może się stać

Paweł1984

Kluczyk jak najbardziej może być winny,co do stukowego,nie olewać,tylko zmienić czujnik ,one mają tam gorąco i w starszych mpi-kach lubią szwankować,a tu diabli wiedzą czy masz stukowe czy zużyty czujnik.
Na próbe by zalał pb 98 i czekał na błąd.