FORUM SEICENTO

Znakomity · Wysłany: 21-12-2012, 10:27 **Bolid:** Był 1.1 SPI

Na podstawie moich doświadczeń kolizyjnych obstawiam że wersja zakładu ubezpieczeń będzie taka że szkoda całkowita, co po wycenie auta przed szkodą i po szkodzie da +/- 3.000zł dla Ciebie na rękę w wersji że przytulasz kasę i co zrobisz z autem to Twoja sprawa. Więcej da się wydusić, nawet do 100% wartości auta ale wtedy będzie trzeba to naprawić w super hiper warsztacie który wystawi fakturkę na naprawę i części. Samo załatwienie faktur może niewiele dać bo jeśli ubezpieczyciel zaakceptuje naprawę podchodzącą pod 100% wartości pojazdu to będą chcieli oglądać auto po naprawie, oceniając czy została wykonana z technologią producenta a nie tony szpachli :!:

Także naprawiając "na fakturach" nie zarobisz no chyba że masz znajomego właściciela warsztatu który odpali Ci dolę. Ogólnie forma bezgotówkowa jest lipna bo warsztat bierze cała kasę i robi Twoje auto jak najtaniej żeby im jak najwięcej zostało-takie niestety są realia...
Sama naprawa Twoich uszkodzeń to myślę że za 2 tys powinno dać się to naprawić ale na srebrnym ciężko dobrać odcień także zapewne będzie widać pamiątkę po tej kolizji.
Ktoś wyżej napisał że oddaje do ASO i niech płacą-nie jeden tak zrobił i się zdziwił jak ASO chciało potem od właściciela samochodu dopłaty różnicy pomiędzy kosztem naprawy a tym co dostali od ubezpieczyciela. Inna sprawa że a ASO też często rzeźbią po kosztach tylko ceny na fakturach są z kosmosu.

Bombel · Wysłany: 21-12-2012, 18:27 **Bolid:** Seicento 900 Fun '02

maniak-1988, Znakomity wyprowadzę Was z błędu - vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 07.08.2003 r., IV CKN 387/01, LEX nr 141410
Tyle w temacie

jankes · Wysłany: 21-12-2012, 21:02 **Bolid:** SC sporting & volvo v70 & DAF CF

Ja dostałem za volvo z PZU OC sprawcy, (błotnik, 2xdrzwi, lusterko) ok 4300 na konto a po dwóch latach sądu jeszcze ok 7500tyś. Koszty sądowe, wszystkie koszty jakie ja poniosłem, wynagrodzenie dla kancelarii, odsetki za dwa lata. Nikt nie chciał oglądać auta po naprawie, nie wymagał faktur, a rzeczoznawca powołany przez sąd stwierdził że wycena musi być na częściach nowych oryginalnych!!!!! , natomiast liczył roboczogodziny z nieautoryzowanego warsztatu.
Dodam tylko że auto miało w dniu szkody 10lat i przebieg 350tyś , w dodatku tylko dach i tylna klapa są w ori lakierze. A i co na najważniejsze podpisując pełnomocnictwo mecenasowi zwolniłem siebie z jakiegokolwiek uczestnictwa w rozprawach interesowała mnie tylko KASA!!!! A teraz mogę to spokojnie powiedzieć szkód miałem na samym volvo 5 i z tego tytułu samochód zwrócił mi sie z nawiązką. Nigdy nie przepuszczam okazji żeby ktoś we mnie wjechał. Jeszcze jeden warunek najlepiej mieć nietypowe i stare luksusowe auto. NASTĘPNY BĘDZIE SAAB!!!!

jachu93 · Wysłany: 21-12-2012, 21:25 **Bolid:** Seicento 1.1

Cytat:

Nigdy nie przepuszczam okazji żeby ktoś we mnie wjechał.

Wybacz, ale jak słysze takie teksty to rzygac mi się chce... totalna znieczulica, brak jakichkolwiek uczuć i wrażliwości.

jankes · Wysłany: 21-12-2012, 22:40 **Bolid:** SC sporting & volvo v70 & DAF CF

czy ja napisałem że poluję na kogoś, jaka znieczulica jak ktos na mnie wymusza to ja mam uciekać po rowach walić w coś innego. Mnie już życie nauczyło że sprawca musi być i już. Załóżmy prosty przykład z bocznej ulicy wyjeżdża Ci samochód aby uniknąć zderzenia walisz na czołówką a tamten odjeżdża. I sprawcą jesteś ty i co powiesz policji szukajcie np czarnego paska b5 na alufelgach :!:

A miałem taki przypadek i wiem jak to wygląda. Mój przedostatni raz wyglądał tak że kobitka leonem cały bok mi przytarła wjeżdżając na parking, ja siedziałem w aucie i widzę że się nie wyrobi to co miałem zasłonić sobą samochód albo próbować odjechać a niech wali !!!

jachu93 · Wysłany: 21-12-2012, 23:02 **Bolid:** Seicento 1.1

jankes, no w takich przypadkach jak to wymieniłeś, to cofam swoje słowa. Jakoś inaczej to sobie wyobraziłem

Przepraszam

Bombel · Wysłany: 21-12-2012, 23:08 **Bolid:** Seicento 900 Fun '02

Łukasz

jankes, z ekonomicznego punktu widzenia masz całkowitą rację, nawet kiedyś chciałem sobie malucha kupić i nauczyć paru co wymuszają rozsądku - ja bym szkole olał, to stary maluch a ich passat\mercedes\mazda by troche ucierpiała finansowo ( ciągle mowa o nie mojej winie )

natomiast druga sprawa to sentyment i nigdy bym nie dał świadomie rozwalić mojego sejka bo jestem do niego tak przywiązany że jak ktoś mi trzaśnie drzwiami to ma opieprz

oczywiście, jak nie ma wyjścia to po rowach się nie będę kulał ani na czołówki jechał, ale póki co, przewiduje umysły nieprzewidywalnych

maniak-1988 · Wysłany: 22-12-2012, 00:26 **Bolid:** sej

Cytat:

maniak-1988, Znakomity wyprowadzę Was z błędu - vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 07.08.2003 r., IV CKN 387/01, LEX nr 141410
Tyle w temacie

zobaczymy ile Ci wypłacą

Bombel · Wysłany: 22-12-2012, 00:31 **Bolid:** Seicento 900 Fun '02

jankes · Wysłany: 22-12-2012, 00:33 **Bolid:** SC sporting & volvo v70 & DAF CF

ja miałem już tyle samochodów że nie mam sentymentu do żadnego

Bombel · Wysłany: 31-12-2012, 17:12 **Bolid:** Seicento 900 Fun '02

Podbijam temat.
W dniu dzisiejszym dostałem decyzję wypłaty odszkodowania od UNIQA TU S.A.

"W związku z zakończeniem postępowania likwidacyjnego ustalono wysokość należnego odszkodowania w kwocie:
1900,00 PLN
Uzasadnienie:
Art. 43 ust. 1 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych UFG i PBUK z dn. 22.05.2003 r. (Dz. U. nr 124, poz. 1152) Zespół Likwidacji Szkód UNIQUA S.A. w Poznaniu informuje, że jako zobowiązany do świadczenia pieniężnego odpowiadającego uszczerbkowi w majątku poszkodowanego stwierdza, zgodnie z art. 363 par.1 ustawy z dnia 23-04-1964 KC (Dz.U. nr 16 poz.93 z późn.zm.) iż naprawienie szkody poprzez przywrócenie stanu poprzedniego czyli w drodze restytucji pociąga za sobą nadmierne koszty.
Powyższe skutkuje podjęciem dezycji o rozliczeniu szkody metodą różnicową, która polega na ustaleniu wartości rzeczy uszkodzonej w określonym zdarzeniu w stosunku do wartości rzeczy ustalonej bezpośrednio przed zdarzeniem. W tym celu UNIQUA SA ustaliła wartość pojazdu, zarówno wg jego stanu bezpośrednio przed szkodą, jak i po szkodzie (wartość pozostałości).
Biorąc powyższe pod uwagę wartość Pana pojazdu bezpośrednio przed szkodą wynosiła 3800,00 PLN, natomiast wartość pozostałości, jako pochodna wartości pojazdu w stanie nieuszkodzonym oszacowana została na 1900,00 PLN. Wysokość odszkodowania wynosi zatem 1900,00 PLN.
Od powyższej decyzji przysługuje prawo dochodzenia roszczeń na drodze postępowania sądowego w terminach określonych przepisami kodeksu cywilnego. Podmiotem wyłącznie właściwym, przeciwko któremu może być skierowany pozew w postępowaniu sądowym jest UNIQUA TU S.A. w Łodzi."

Tomek16f · Wysłany: 31-12-2012, 17:18 **Bolid:** SC MPI, Hyundai, Carrera 4, MB 300 AMG

Łukasz

1900 mało nie jest, możesz sie jeszcze odwołać to dorzucą kilka stówek