Ogrzewanie |
Autor |
Wiadomość |
ul7855
Nałogowiec
Pomógł: 10 razy Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 171 Skąd: Ostróda
|
Wysłany: 04-01-2016, 21:32 Ogrzewanie
Bolid: 1.1 MPI LPG |
|
|
Cześć. Pochwalcie się (jeśli jest czym) swoim ogrzewaniem.
Interesuje mnie czy w ogóle ktoś jest zadowolony z ogrzewania? Że mu aż buty się topią? Czy nie ma tu takiego i każdy marznie?
U mnie z roku na rok jakby coraz gorzej i w zasadzie diabli wiedzą dlaczego.
Do jazdy zakładam cieplejsze skarpety i gacie.
A VW Caddy wczoraj w -18°C zapaliłem pochodził 10 min na luzie i szron z lodem zjeżdżał po szybach. |
|
|
|
 |
rotax24 [Usunięty]
|
Wysłany: 04-01-2016, 21:49
|
|
|
ja w moim chciałem zawory regulować ale okazało się że to moje jajca dzwonią z zimna
ps.do -5°C jest całkiem nieźle ale poniżej -10°C jest odczuwalnie słabiej niż innych samochodach,można by rzec że panda grzeje 2 razy lepiej |
|
|
|
 |
mzach
nówka sztuka ;)
Pomógł: 1 raz Wiek: 45 Dołączył: 25 Wrz 2011 Posty: 15 Skąd: Wołomin
|
Wysłany: 04-01-2016, 22:19
Bolid: CC Rally i SC VAN i taki ma być |
|
|
W lato wymieniłem u siebie nagrzewnice która ciekła i teraz ogrzewanie działa cacy. |
_________________ www.bukzach.pl |
|
|
|
 |
rancher
nówka sztuka ;)
Dołączył: 17 Lis 2015 Posty: 23 Skąd: Sooha Kicekless
|
Wysłany: 04-01-2016, 22:24
Bolid: seicento 900 |
|
|
ja mam ustawione grzanie na połowę, bo na max to za gorąco jest w środku, musisz mieć coś w samochodzie nie halo, zapowietrzony układ ? zapchana nagrzewnica ? ew zawieszony termostat w otwartej pozycji ... kiedyś w starym oplu strzeliła mi chłodnica w trasie, nasypałem proszku McGyvera i jeździłem tak jeszcze rok i nic nie ciekło ale ogrzewanie zniknęło |
_________________
 |
|
|
|
 |
dawiddawidowski
Moderator Cento Nowy Sącz

Pomógł: 47 razy Wiek: 32 Dołączył: 06 Mar 2013 Posty: 3642 Skąd: NS
|
Wysłany: 04-01-2016, 22:48
Bolid: SC Abarth 1.4 16v 6speed |
|
|
Przy obecnych -15 srejek grzeje jak opętany Po 3 minutach leci ciepłe powietrze po 10 gorące a na zagrzanym można się ugotować w środku W poprzednim było było beznadziejnie patrząc jak grzeje teraz chociaż tragedii nie było |
_________________ Polska Jazda SC
ROSSO BAROCCO by dawid |
|
|
|
 |
dzikijachu
nówka sztuka ;)
Dołączył: 26 Sty 2015 Posty: 25 Skąd: wlkp
|
Wysłany: 05-01-2016, 09:01
Bolid: Sej 0.9 |
|
|
po montażu gazu chwilę gadałem z gazownikiem, zaczął się temat seja-mówi, że one w ogóle nie grzeją w zime, że nie wyrabia się nagrzewnica, bo jest 2x mniejsza niż w innych autach. Nie zgodziłem się z nim, bo u mnie nawet przy tych -15 jest ok. Momentami faktycznie za ciepło, stąd wszystko zależy od auta |
_________________ Mój sejacz http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=368918 |
|
|
|
 |
biznesik
Nałogowiec

Pomógł: 10 razy Dołączył: 08 Mar 2013 Posty: 595 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 05-01-2016, 09:15
Bolid: Fiat 600 2009 1.1 MPI, Opel Astra 2000 1.4 |
|
|
rotax24 napisał/a: | ja w moim chciałem zawory regulować ale okazało się że to moje jajca dzwonią z zimna
ps.do -5°C jest całkiem nieźle ale poniżej -10°C jest odczuwalnie słabiej niż innych samochodach,można by rzec że panda grzeje 2 razy lepiej |
Tak samo |
_________________ Fiat 600 2009 |
|
|
|
 |
jędrek
Nałogowiec
Pomógł: 57 razy Wiek: 42 Dołączył: 03 Cze 2014 Posty: 702 Skąd: tarnów
|
Wysłany: 05-01-2016, 09:22
Bolid: seicento 899 |
|
|
dawiddawidowski napisał/a: | Przy obecnych -15 srejek grzeje jak opętany Po 3 minutach leci ciepłe powietrze po 10 gorące a na zagrzanym można się ugotować w środku |
U mnie tak samo Jak układ odpowietrzony i podzespoły sprawne to choćby skały srały to musi grzać Gatka w stylu te typy tak mają zwisa mi i powiewa |
|
|
|
 |
rotax24 [Usunięty]
|
Wysłany: 05-01-2016, 11:10
|
|
|
jędrek napisał/a: | zwisa mi i powiewa | w tej temperaturze o staniu nie ma mowy |
|
|
|
 |
jędrek
Nałogowiec
Pomógł: 57 razy Wiek: 42 Dołączył: 03 Cze 2014 Posty: 702 Skąd: tarnów
|
Wysłany: 05-01-2016, 11:15
Bolid: seicento 899 |
|
|
|
|
|
|
 |
ul7855
Nałogowiec
Pomógł: 10 razy Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 171 Skąd: Ostróda
|
Wysłany: 05-01-2016, 11:21
Bolid: 1.1 MPI LPG |
|
|
Doszedłem do wniosku że jest za wolny przepływ, bo jak wyłączę wiatrak a następnie włączę to przez chwilę jest cieplej a potem znowu ledwo ciepłe.
Poprzedni właściciel sypał proszek mcgajwera dwa lata temu wywaliłem pół garści z nagrzewnicy, jednocześnie wywaliłem z niej "makaron". Oczywiście było to w lato i wydawało mi się że było lepiej.
Wiecie co, wydaje mi się że najwięcej wskazywałaby prędkość cieczy w wężach (ile litrów na min) Już miałem pomysł żeby podłączyć wodomierz przed nagrzewnicę ale odechciało się przez te mrozy.
Słabe ogrzewanie w 90% MUSI być przez wolny obieg cieczy. Reszta to zaklejona liśćmi nagrzewnica lub kamień kotłowy w bloku, w co nie wierzę.
Martwi mnie ten syk przy odkręcaniu korka, zawsze rośnie ciśnienie i się utrzymuje.
Moje rozumowanie jest takie:
Pompa wody jak każda pompa powoduje powstanie różnicy ciśnień i dlatego woda zaczyna płynąć od wyższego ciśnienia do niższego. Tylko jeśli tam gdzie ma dopłynąć jest już jakieś ciśnienie to wydajność pompy spadnie. Może z tym ciśnieniem jest coś nie tak? Wszystkim Wam syka nawet po kilku dniach ?
EDIT: Sprawdzę potem z uchylonym korkiem coby ciśnienia nie było a jednocześnie borygo nie wyleciało.. |
|
|
|
 |
wojtek12321
Nałogowiec
Pomógł: 65 razy Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 443 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: 05-01-2016, 12:27
Bolid: Fiat seicento 900 SX |
|
|
ul7855 napisał/a: | Martwi mnie ten syk przy odkręcaniu korka, zawsze rośnie ciśnienie i się utrzymuje.
Moje rozumowanie jest takie:
Pompa wody jak każda pompa powoduje powstanie różnicy ciśnień i dlatego woda zaczyna płynąć od wyższego ciśnienia do niższego. Tylko jeśli tam gdzie ma dopłynąć jest już jakieś ciśnienie to wydajność pompy spadnie. Może z tym ciśnieniem jest coś nie tak? Wszystkim Wam syka nawet po kilku dniach ?
EDIT: Sprawdzę potem z uchylonym korkiem coby ciśnienia nie było a jednocześnie borygo nie wyleciało.. |
Układ w seicento to układ ciśnieniowy, a co do róznicy ciśnień to przecież cały układ chłodzenia to układ "naczyń powiązanych" czyli zgodnie z prawami fizyki w takim układzie nie ma czegoś takiego aby w jednym "naczyniu było inne ciśnienie jak w drugim...
A co do pracy silnika z otwartym/uchylonym korkiem to nie wiem czy to ci się sprawdzi, wydaje mi się że prędzej "wyrzuci" ci płyn po nagrzaniu silnika ze zbiornika wyrównawczego nim cokolwiek sprawdzisz... |
|
|
|
 |
MichałFIAT
Nałogowiec
Pomógł: 7 razy Dołączył: 13 Lut 2015 Posty: 165 Skąd: mazowsze
|
Wysłany: 05-01-2016, 13:00
Bolid: seicento 1,1 2002r i 2003r |
|
|
Kolego rotax zacznij nosić kalesony ,wiesz to w trosce o warchlaczki😆 |
|
|
|
 |
rotax24 [Usunięty]
|
Wysłany: 05-01-2016, 13:06
|
|
|
MichałFIAT napisał/a: | wiesz to w trosce o warchlaczki | 2 warchlaczki już mam więc mogę zaryzykować |
|
|
|
 |
ir3n3usz
Nałogowiec
Pomógł: 64 razy Wiek: 35 Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 867 Skąd: Radom
|
Wysłany: 05-01-2016, 13:08
Bolid: SC 1.2 16V LPG |
|
|
Moje 1.2 16V na lpg przy -15st.C daje ciepło ale tylko na pierwszym biegu, na drugim też trochę jest ciepłe, ale schładza silnik Mam wskaźniczek i widzę jak leci w dół. Termostat mam dobry. Za mało ciepła produkuje ten silnik chyba |
_________________ Moje Seicento |
|
|
|
 |
|