Brak tylnich hamulców.. |
Autor |
Wiadomość |
kopek84
nówka sztuka ;)
Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 4 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 15-09-2009, 18:10
Bolid: SC GO! 1.1MPI |
|
|
jeszcze raz dzięki za informacje |
|
|
|
 |
bazyl
nówka sztuka ;)
Dołączył: 03 Kwi 2008 Posty: 11 Skąd: suwałki
|
Wysłany: 16-09-2009, 19:05
Bolid: seicento 1,1 mpi |
|
|
chciałem podpiąć się do tematu, rozbierałem kilkakrotnie hamulce z tyłu i przez jakieś 2 miesiące miałem spokój później jak są zimne kilkakrotnie się blokują później ustępuje ? na badaniach technicznych żadnych uwag, panowie zbliża się zima troszkę się boję, może jakieś sugestie ? dodam że szczęki z tyłu kupione i wymienione w aso fiata |
|
|
|
 |
paker228
spamer team Lokalny Czepiacz

Pomógł: 69 razy Wiek: 39 Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1102 Skąd: ZMC
|
Wysłany: 17-09-2009, 12:04
Bolid: 1.1 MPI |
|
|
po prostu zimny o zimny tak trze że za pierwszym hamowaniem Ci posunie koło..
jak chcesz możesz zmierzyć na rolkach czy któroś koło Ci bardziej hamuje - jeśli są nierówno hamujące to mogą to być korektory - ale ja bym się tylko cieszył jakbym miał mocne hamulce:) |
_________________
 |
|
|
|
 |
bazyl
nówka sztuka ;)
Dołączył: 03 Kwi 2008 Posty: 11 Skąd: suwałki
|
Wysłany: 17-09-2009, 16:57
Bolid: seicento 1,1 mpi |
|
|
w czerwcu byłem na badaniu technicznym i hamulce były ok tzn nic nie mówili, natomiast powiedzieli o amortyzatorze i wahaczu więc pewnie i o hamulcach by wspomnieli, badanie bylo robione w ASO Fiat |
|
|
|
 |
kopek84
nówka sztuka ;)
Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 4 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 11-10-2009, 10:55
Bolid: SC GO! 1.1MPI |
|
|
Bylem u mechanika i postawilismy na wymiane szczek i bebnow na oryginalne.
Do tej pory przejechalem 1.000 km i wszystko ladnie działa, rowno i tyl sie nie blokuje.
Po rozebraniu jak spojrzelismy na te stare szczeki to bylo widac ze nierowno braly, podejrzewam ze brak przetoczenia bebnow mial w tym swoj udzial. |
|
|
|
 |
dre123
Nałogowiec
Dołączył: 16 Lip 2008 Posty: 275 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 12-10-2009, 13:27 Lewy tylny hamulec nie trzyma.
Bolid: Seicento 900 LPG |
|
|
Koło kręci się z lekkim oporem zarówno na nożnym jak i na ręcznym. Prawe trzyma mocno. W zeszłym roku wymieniane były cylinderki i szczęki na obu kołach. Czy wystarczy teraz wymienić tylko bębny ? |
|
|
|
 |
paker228
spamer team Lokalny Czepiacz

Pomógł: 69 razy Wiek: 39 Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1102 Skąd: ZMC
|
Wysłany: 12-10-2009, 14:16
Bolid: 1.1 MPI |
|
|
dre123 napisał/a: | Koło kręci się z lekkim oporem zarówno na nożnym jak i na ręcznym | co to znaczy że zarówno na nożnym jak i na ręcznym?? ;o
jak Ty to sprawdziłeś?
podnieś sobie tył do góry, postaw na biegu, spuść ręczny, i poruszał kołem - jak będziesz czuł opór - tzn że po prosu linka ręcznego za mocno naciągnięta
a jak jedno bierze ręcznym bardziej drugie mniej - tzn że masz nierówno linkę od ręcznego założoną, musisz założyć w ten sposób, żeby do obu kół wychodziły takie same długości linki. |
_________________
 |
|
|
|
 |
dre123
Nałogowiec
Dołączył: 16 Lip 2008 Posty: 275 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 12-10-2009, 14:45
Bolid: Seicento 900 LPG |
|
|
Sprawdziłem na 2 osoby przy podniesionym tyle. Na zaciągniętym ręcznym koło można obrócić i na wciśniętym nożnym też (naciskałem na pedał stojąc na ziemi, drzwi otwarte a drugą nogą mocno na hamulec) Bez hamulca koło ładnie lekko obraca się. Prawe koło trzym zarówno na ręcznym jak i na nożnym. |
|
|
|
 |
paker228
spamer team Lokalny Czepiacz

Pomógł: 69 razy Wiek: 39 Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1102 Skąd: ZMC
|
Wysłany: 12-10-2009, 15:23
Bolid: 1.1 MPI |
|
|
dre123, no to jaki problem jest? jak na ręcznym możesz koło obrócić - to lekko z wyczuciem podciągnij sobie linkę - na dobrym ręcznym koła rękoma nie powinieneś dać rady ruszyć.
na nożnym jak ruszasz - nie jest źle - siła hamowania jest korektorem tak ustawiona żeby nożny na tyle słabiej od przodu łapał.
ale jeśli na nożnym jedno koło łapie bardziej od drugiego (najllepiej sprawdzić na hamowni) to już wg mnie korektory do wymiany. |
_________________
 |
|
|
|
 |
dre123
Nałogowiec
Dołączył: 16 Lip 2008 Posty: 275 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 12-10-2009, 16:03
Bolid: Seicento 900 LPG |
|
|
Na hamowni właśnie były sprawdzane na przeglądzie. Wszystkie koła ok a lewe tylne nic na ręcznym i nożnym. Później z kolegą próbowałem dosiec co jest do wymiany, ale bębna nie udało się zdjąć. Skorodowany bardzo, kruszył się i bałem się, że pęknie jak będe mocniej tłukł młotkiem. W niedziele sklepy nie czynne przecież.. Teraz tak się zastanawiam, czy zmieniać te bębny i może samo to pomoże. Może są już wytarte. Szczęki raczej nie bo w zeszłym roku wymieniane były.
Nowe bębny trzeba jakoś szlifować od wewnątrz? Jeśli tak to po co i czemu nie kupuje się ich już ze szlifem ?
Korektor jest przy każdym kole czy jeden główny ? |
|
|
|
 |
marwal
nówka sztuka ;)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Lip 2009 Posty: 4 Skąd: 42-200
|
Wysłany: 13-10-2009, 23:44
Bolid: s jak s |
|
|
bo bębny to nie młotkiem tylko śrubami sie ściąga
i jakbys kupowal nowe to tylko orginal
wszystkie inne łapia znacznie mocniej
i nie pytaj dlaczego, bo nie mam pojecia |
|
|
|
 |
paker228
spamer team Lokalny Czepiacz

Pomógł: 69 razy Wiek: 39 Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1102 Skąd: ZMC
|
Wysłany: 14-10-2009, 11:19
Bolid: 1.1 MPI |
|
|
dre123 napisał/a: | Korektor jest przy każdym kole czy jeden główny ? |
sa dwa korektory przy pompie hamulcowej - opowiadają one za siłę hamowania tylnych kół nożnym hamulcem. jeden odpowiada za lewe, drugi za prawe koło ... (choć jak mi kiedyśpowiedział mechanik po wizualnych oględzinach dolotowych i wylotowych przewodów u korektorów - to mi mówi że jeden jest na przód, drugi na tył )
ale jak kolegodre123, mówisz że masz bardzo skorodowane bębny, to radzę - wyzbyj się ich prędko, do tego koniecznie obadaj jakoś szczęk, a jużna pewno do wymiany idą rozpierraki i cylinderki. |
_________________
 |
|
|
|
 |
lukanio
nówka sztuka ;)

Pomógł: 5 razy Wiek: 42 Dołączył: 07 Lip 2008 Posty: 26 Skąd: LBN - WAWA - POZ
|
Wysłany: 14-10-2009, 11:38
Bolid: Puntolocik |
|
|
Można ściągać i młotkiem ale trzeba wiedzieć gdzie i jak uderzyć. Ale nie w tym rzecz.
Korektory to się rusza na końcu. W nich sie nie ma co zepsuć, układ hamulcowy działa w SC na krzyz tzn jeden korektor odpawiada za PP i LT a drugi za LP i PT, więc jak cos korektorem jest nie halo to i przód nie hamuje jak trzeba.
przyczyna mocniejszego hamowania jednego z kół leży albo w zapieczonym rozpieraku recznego albo cylinderku i nie ma tu w zasadzie znaczenia kiedy było zmieniane, tylne hamulce w CC/SC mają to do siebie że prawie nigdy nie działa jak trzeba.
marwal, problem nie jest w bębnach tylko w szczekach, po prostu te najbardziej badziewne nie mają wtopionych w okładzine opiłków metalu które powoduja mniejsze tarcie w przeciwieństwie do litej okładziny która do tego bardziej pyli a pył+woda powoduje później blokowanie kół przy hamowaniu. |
_________________ Było: SC 900 LPG Power 1999r - 190kkm
Jest: Puntolot 1.2 8V 2004r - 84,5 kkm
 |
|
|
|
 |
dre123
Nałogowiec
Dołączył: 16 Lip 2008 Posty: 275 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 14-10-2009, 14:43
Bolid: Seicento 900 LPG |
|
|
Jak to bębny śrubami się ściąga ? Przecież jak odkręci się te dwie szpilki to bęben ani drgnie. Próbowałem tłuc młotkiem od przodu i od tyłu przez śrubokręt. Nie wiem gdzie prawidłowo trzeba uderzyć. Bębny są potwornie skorodowane, ręką można odłupywać kawałki.
Te cylinderki na pewno do wymiany, nie da się je trochę psiknąć WD-40 i trochę rozruszać palcami w jedna i drugą po zdjęciu szczęk ? Zależy mi by na przegądzie łapało.
Na hamulce mam jeszcze ponad tydzień by zrobić. Narazie czekam, by przynajmniej przestało padać.. |
|
|
|
 |
lukanio
nówka sztuka ;)

Pomógł: 5 razy Wiek: 42 Dołączył: 07 Lip 2008 Posty: 26 Skąd: LBN - WAWA - POZ
|
Wysłany: 14-10-2009, 22:02
Bolid: Puntolocik |
|
|
walisz mocno siły na zmianę z lewej i prawej na wysokości szczęk i w pewnym momencie sam Ci odskoczy. Nie z przodu, nie śrubokrętem od tyłu tylko z boku pod kątem prostym. koszt cylinderków ok 15 zł z sztukę, nie warto reanimować, przy okazji przelejesz i odpowietrzysz układ, do tego rozpieraki ręcznego ze 6 zł za sztukę też nie warto się bawić. Bębnów aż tak skorodowanych to jeszcze nie widzialem, natomiast rozsypującą się tarczę kotwiczna owszem. |
_________________ Było: SC 900 LPG Power 1999r - 190kkm
Jest: Puntolot 1.2 8V 2004r - 84,5 kkm
 |
|
|
|
 |
|