FORUM SEICENTO

Bachor · Ostatnio zmieniony przez Bachor 17-05-2011, 10:27, w całości zmieniany 1 raz

Witam, mam cholerny problem z iskrą, silnik z Uno 1.0 SPI. mianowicie problem polega na tym ze:
raz iskra się pojawia a raz wcale jej nie ma [częściej jej wcale nie ma], na początku myślałem ze to cewka - wymieniłem na nową i tez tak samo - prąd do cewki dochodzi [we wtyczce jest] Później wpadłem na pomysł ze to może stacyjka bo jest trochę zdezelowana - dziś kupiłem, nową i tez nadal to samo. Wczoraj podmieniłem nawet komputery z 1.0 na 1.1 [bo takowy mi pozostał po poprzednim silniku] i tez nic nie pomogło chociaż na chwile iskra się pojawiła [nie mam pojęcia dlaczego] później przełożyłem komputery z powrotem i tez na chwile była, później już dno.
Świece nówki, rozrusznik tez nowy kreci jak głupi. Co może być nie tak z tą iskrą ?? Gdzie w ogóle zacząć szukać ? Czego raz cewka daje prąd a raz nie ? nie ważne czy to nówka ze sklepu czy moja z samochodu jest tak samo. Podpowiedzcie mi bo ja już tracę wenę. Z góry serdeczne dzięki za pomoc! Pozdrawiam!

Bachor · Wysłany: 17-05-2011, 10:14 **Bolid:** 126p / SC 900

aha jeszcze jedno - aparat zapłonowy wydaje się dobry bo w końcu podaje iskrę na świece, cewka tez jest dobra bo działa tak samo jak nowa [miałem na przekładkę] robiłem test ze pod kabel od cewki który idzie do aparatu zapłonowego podłączyłem świece i nie było iskry.

GETomek · Wysłany: 17-05-2011, 11:58 **Bolid:** seicento 1.1

W seicento 1.1 spi jak padł czujnik położenia wału to iskry też nie było, ale ty tam masz aparat zapłonowy? cholera wie ale warto sprawdzić ten trop.

macher · Wysłany: 17-05-2011, 15:06 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

Tez obstawiam czujnik połozenia wału.Zobacz czy nie poluzowany i czy ma odpowiedni opr.Właśnie on steruje cewkami kiedy podać iskre. A podaje paliwo wtryskiwacz? Chyba też do tego potrzebny jest sygnał z tego czujnika. Jeśli masz obrotomierz to jak uszkodzony ten czujnik (bo cewki sprawne) to tez nie będzie działał

Bachor · Wysłany: 17-05-2011, 16:04 **Bolid:** 126p / SC 900

no właśnie u mnie nie ma czujnika położenia wału, jest aparat zapłonowy. Ogólnie wydaje mi się ze cała droga od cewki do świecy jest w porządku[tzn cewka, przewód od cewki do aparatu zapłonowego, palec, kopułka, kable do świeć i same świece nówki założone]. Czego raz na cewce jest prąd [może zje zmierzyłem wtyczkę ? skorzystałem z miernika, plus przyłożyłem jednego pinu wtyczki a minus gdzieś do masy np alternatora i wtedy jak dobrze pamiętam pokazało 9coś volta, na innych było zero] Wtryskiwacz podaje paliwo, wydaje się być wszystko ok, kiedyś miałem problem z czujnikiem położenia przepustnicy ale on chyba nie ma nic wspólnego z iskrą.

Bachor · Wysłany: 17-05-2011, 16:46 **Bolid:** 126p / SC 900

Przed chwila bylem sprawdzić wszystko jeszcze raz:
- na wtyczce od cewki [pomarańczowy przewód] jest 12,26V a na akumulatorze jest 12,68V
- wtryskiwacz nie podaje paliwa [włożyłem w przepustnice kawałek papieru toaletowego i jest suchy jak pieprz]
- obrotomierz [mam zamontowany Mera Lumel] nawet nie drgnie przy kręceniu rozrusznikiem gdy wcześniej przy tej operacji wskazówka szakala.
Co z tym fantem zrobić ? Jest tak jak napisał macher,

Bachor · Wysłany: 17-05-2011, 18:15 **Bolid:** 126p / SC 900

Dziwna sprawa! Wszystko wróciło do normy tzn prawie bo iskra już jest na pierwszy, drugim i czwartym cylindrze. W sumie lepsze to niż takie hocki klocki jak wcześniej. Jak myślicie czy wymiana kopułki+palca pomoże ?? Mozę jak papierem przecierałem styki to mogę gdzieś przesadziłem lekko i mocniej zdarłem i nie ma styku dobrego na 3 cylindrze czyli właśnie tam gdzie nie ma iskry ?

NSKK2 · Wysłany: 17-05-2011, 18:25 **Bolid:** Seicento 0.9 1999r.+Merida Kalahari 510

Bachor zobacz jeszcze czy przypadkiem nie ma jakiegoś przebicia na kopułce albo palcu rozdzielczym.Kiedyś zetknąłem się z takim uszkodzniem w ładzie,objawy były podobne.Przy zdjętej kopułce pomierz oporność między kontaktami,musi być przerwa,jeśli omomierz coś pokaże kopułka do wymiany.

macher · Wysłany: 17-05-2011, 18:40 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

W sumie to dziwny układ masz w tym silniku.... Piszesz że nie masz czujnika położenia wału ale tez że masz SPI i wtryskiwacz. To jak jest sterowany? Masz przerywacz zapłonowy?Platynki jak w starym maluchu? Dobrze popatrz za tym czujnikiem myślę ze jest. Nie podawał wtrysk paliwa bo też bierze z niego sygnał. Musi dokładnie określić położenie tłoka by w odpowiednim wyprzedzeniu podać paliwo. Przecież nie wtryśnie benzynki na suwie wydechu lub pracy.Przypomniałem sobie że stare fiaty tzn z elektroniką miały hallotron tzn ten czujnik zamontowany nie na wale korbowym ale wewnątrz aparatu zapłonowego. I tam pewno jest.Może obluzował się ....Po zgłębieniu informacji : jeśli masz układ wtrysku bosch monomotronik to czujnik halla znajduje się w tym silniku prawdopodobnie na obudowie sprzęgła i zbiera impulsy z frezów na kole zamachowym. Wyciągnij wyczyść dokonaj pomiarów rezystancji i sprawdź zamocowanie czy nie luźny

Bachor · Wysłany: 17-05-2011, 22:51 **Bolid:** 126p / SC 900

tzn ogólnie chodzi o to ze samochód to pospolity 126p ale z silnikiem właśnie z Uno 1.0 SPI. Jak narazie jest w porząku lecz brakuje iskry an 3 cylindrez co wg mnie wskazuje na palec+kopułke - jutro to rozbiore i zobacze co jest grane. Moze wytsraczy przetrzec papierem

Bachor · Wysłany: 17-05-2011, 22:53 **Bolid:** 126p / SC 900

NSKK2, a jak zmierzyc dokaldnie tak jak ty powiedziales ? przykładam plus z miernika do kopułki na odpwoiendiej "swiecy" na wlaczony zaplonie [kopułka polaczoan z cewka] i powinno wskazywac 0.00 tak ?? czy plus do jednej "swiecy" a minus do drugiej ??

macher · Wysłany: 18-05-2011, 10:24 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

Włóż jeden przewód miernika ustawionego na opór lub diodę do gniazda kopułki odpowiadającemu trzeciemu cylindrowi a drugą sprawdzaj pozostałe gniazda. Powinno być bez zmian. Ale to i tak nie pomoże zbytnio bo iskra ma duży potencjał i nawet jak teraz nic nie wykaże to kilka kilowolt i tak znajdzie jakąś drogę jeśli pęknięcie masz mikroskopijne na kopułce. Dziwi mnie tylko to że obrotomierz ani drgnął wczoraj jak sprawdzałeś a nastepnie pojawiła się iskra prócz trzeciego cylindra. Sprawdź jeszcze przewód zapłonowy na tym cylindrze czy nie ma przebicia (podmień z innym ale przełóż też na odpowiednie świece co oczywiście wiesz)następnie świecę sprawdź-podmień a kopułkę na koniec podmień bo jak masz w tej pękniecie którego nie widać nawet to i tak nie dojdziesz. Dobrym sposobem byłoby pociągnąć kopułkę bezbarwnym lakierem do paznokci. Sprawdzało to się w czasach komuny jak nie było takiego dostępu do części

Bachor · Wysłany: 18-05-2011, 11:22 **Bolid:** 126p / SC 900

Wystarczy zmierzyć tak kopułkę na przekręconym zapłonie czy trzeba próbować go "zapalić"" ? chyba przekręcony zapłon wystarczy ale wole spytać

Co się tyczy świecy to wczoraj zrobiłem tak:
Miałem taka stara świece iskrę z seicento, stara ale dobrą, i wkładałem ją pod każdy przewód [stara świeca dawała wzorową iskrę długa jasną za to nowe świece z pudełka czyściutkie nawet jakaś taka kiepską słabo widoczną dają - nowe świece są do Uno 1.0 wiec chyba nie powinienem ustawiać przerwy miedzy nimi czy po prostu tak ma być ?]
przewód na 3 cyl także zmieniłem z seicento mojego aby sprawdzić kabel i było tak samo - brak iskry

ewentualnie kupie nową kopułkę i palec - już te dodatkowe 40zł mnie nie zbawi.

A co dawało pociągniecie lakierem bezbarwnym kopułki ? bo mam lakier bezbarwny ale do lakieru samochodowego może się nadać ?:)

macher · Wysłany: 18-05-2011, 12:28 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

Kopułkę odpinasz i wyjmujesz. Wtedy badasz multimetrem ustawionym na diodę lub opór tak jak pisałem jeden koniec do gniazda trzeciego cylindra a drugim do końcówek pozostałych dotykasz. I jak zmieni się opór lub wskaże przepływ na diode to prąd ucieka wtedy i nie ma iskry. Chyba że są inne sposoby o których wie przedpiśca.Pociągnięcie lakierem powoduje to ze jeśli masz jakieś mikropęknięcie w ebonitowej kopułce i tam jak wilgoć jest to ucieka iskra do masy to lakier powoduje niejako wypełnienie tego i w jakiś sposób słabo ale izoluje.Taki samochodowy pewno też ale mi chodziło i nitro szybkoschnacy. Czas to pieniądz... Nie masz starej kopułki na podmianę? po co nową zaraz kupować. A co do świecy zapłonowej, Nie zawsze jeśli ma ładną iskrę na zewnątrz to tak samo zachowuje się pod ciśnieniem w cylindrze. Może zanikać.Zrób jeszcze w ten sposób że na podpiętej kopułce do aparatu zapłonowego jedną końcówke multimetru do gniazda 3ciego cylindra a drugą do masy samochodu. Powinna być przerwa czyli zero wskazań

Bachor · Wysłany: 18-05-2011, 13:03 **Bolid:** 126p / SC 900

zrobiłem przed chwila tak jak napisałeś
w jednym i w drugim przypadku nic się nie mieniało to chyba 0.00 ani na omach ani na diodzie taki sam pomiar, nic nie dregnlo nawet. Czyli wydaje sie byc ok ?