Wymiana UPG na co zwrócić uwagę |
Autor |
Wiadomość |
maciun
nówka sztuka ;)
Wiek: 57 Dołączył: 12 Mar 2011 Posty: 7 Skąd: 87-300 Brodnica
|
Wysłany: 15-08-2012, 21:09
Bolid: fiat seicento |
|
|
Nie martwię się już ,czy dokręcić, czy też nie.Wtedy się martwiłem.Przejechałem ok. 2000km i jak na razie jest wszystko w porządku (żałuje tylko,że za jednym zamachem nie dałem zrobić zaworów - ciut słaby jest).Przy wymianie upg zrobiłem wszystko tak jak na załączonej ulotce do uszczelki.
Chodzi mi natomiast o to, że będę raczej orędownikiem wymiany szpilek na nowe przy każdej
wymianie uszczelki w związku z tym co przeczytałem na stronie, którą podałem.
Kiedyś w ogóle nie zastanawiałem się nad tematem rozproszenia sił docisku, czy też punktu przejścia materiału śruby z elastyczności w plastycznośc - co osiągamy momentem dociągającym. Wnioskuję zatem, że szpilka ponownie użyta może z łatwością pęknąć, a przynajmniej jest takie ryzyko. No i mamy większą pewnośc ,że zrobiliśmy "zgodnie ze sztuką". Trochę dziwnie brzmi to zdanie napisane przez amatora - kim właśnie jestem. |
|
|
|
 |
Makama
Bywalec
Pomógł: 5 razy Dołączył: 27 Cze 2012 Posty: 59 Skąd: Trojmiasto
|
Wysłany: 15-08-2012, 21:39
Bolid: SC 900 `98 |
|
|
maciun napisał/a: | No i mamy większą pewnośc ,że zrobiliśmy "zgodnie ze sztuką". Trochę dziwnie brzmi to zdanie napisane przez amatora - kim właśnie jestem. |
Zgodnie ze sztuka mozna wykorzystac szpilki 3 krotnie. Problemem w naszych autkach jest to...ze nie wiemy ile razy juz byly wykorzystane Chyba ze ktos ma furke od nowosci i wie ze glowica byla nietykana.
Ja sie tak tylko raz nadzialem, jeszcze za czasow samochodowki jak kupilem pierwsze auto.
Przy dokrecaniu glowicy szpilki strzelaly jak rzodkiewki zanim zaczalem je dobrze dociagac..
Moja rada jest taka, zeby nie korzystac z tego co napisane na etykietce dolaczonej do uszczelki, tylko tabelami momentow. Spotkalem sie juz z rozbieznosciami.
W przypadku SC 899ccm tabela momentow podaje ze nalezy dociagac glowice w sumie na 4 cykle - 1 cykl 2Nm, drugi 3Nm , trzeci cykl obracamy klucz 90 stopni i czwarty znow 90 stopni. |
_________________
 |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 15-08-2012, 21:47
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Makama napisał/a: |
Moja rada jest taka, zeby nie korzystac z tego co napisane na etykietce dolaczonej do uszczelki, tylko tabelami momentow. Spotkalem sie juz z rozbieznosciami.
W przypadku SC 899ccm tabela momentow podaje ze nalezy dociagac glowice w sumie na 4 cykle - 1 cykl 2Nm, drugi 3Nm , trzeci cykl obracamy klucz 90 stopni i czwarty znow 90 stopni. |
Dla ścisłości poprawię :
"mądra" książka "sam naprawiam" podaje momenty dokręcenia śrub:
20 Nm
30 Nm
90 stopni
90 stopni
Natomiast instrukcja z uszczelką Elring:
20 Nm (gdy stosuje się nowe śruby)
40 Nm
90 stopni
90 stopni
Osobiście zrobiłem jak nakazuje Elring ale nie stosowałem nowych śrub |
_________________ Hac не дoгoнят ... |
|
|
|
 |
Makama
Bywalec
Pomógł: 5 razy Dołączył: 27 Cze 2012 Posty: 59 Skąd: Trojmiasto
|
Wysłany: 15-08-2012, 22:29
Bolid: SC 900 `98 |
|
|
Cytat: | Dla ścisłości poprawię :
"mądra" książka "sam naprawiam" podaje momenty dokręcenia śrub:
20 Nm
30 Nm
90 stopni
90 stopni |
takie wartosci podane sa tez w Autodata i choc cenie Elring jako producenta to jakos tutaj im nie ufam |
_________________
 |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 15-08-2012, 22:41
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Ja dałem wiarę precyzji niemieckiej bo jak mawiają "ordnung muss sein" |
_________________ Hac не дoгoнят ... |
|
|
|
 |
Makama
Bywalec
Pomógł: 5 razy Dołączył: 27 Cze 2012 Posty: 59 Skąd: Trojmiasto
|
Wysłany: 16-08-2012, 07:44
Bolid: SC 900 `98 |
|
|
macher napisał/a: | Ja dałem wiarę precyzji niemieckiej bo jak mawiają "ordnung muss sein" |
ależ ja, naturlisch jawohl |
_________________
 |
|
|
|
 |
wtf32167
nówka sztuka ;)
Dołączył: 25 Paź 2011 Posty: 6 Skąd: Polska
|
Wysłany: 11-09-2012, 10:22 Wymiana uszczelki pod głowicą
Bolid: Seicento 1.1 MPI |
|
|
Witam
Czy wymieniał ktoś uszczelkę pod głowicą? Mechanior ostatnio mi mówił że jak silnik nie przegrzany to nie trzeba pewnie nic szlifować i tylko uszczelkę wymienić i nie będzie ciekło. Ktoś sam wymieniał taką uszczelkę? |
|
|
|
 |
ir3n3usz
Nałogowiec
Pomógł: 64 razy Wiek: 35 Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 867 Skąd: Radom
|
Wysłany: 11-09-2012, 11:11
Bolid: SC 1.2 16V LPG |
|
|
Zmień mechanika. Jeśli uszczelka jest uszkodzona, to kompletną głupotą byłoby nie szlifowanie głowicy. Sama wymiana uszczelki jest łatwa, prosta i przyjemna. Zrzucenie głowicy to ok. 2-2,5 godziny roboty na spokojnie. Trochę więcej trwa montaż. Jeśli nie jesteś pewny swoich umiejętności to nie bierz się za to, bo możesz więcej popsuć niż naprawić. |
_________________ Moje Seicento |
|
|
|
 |
wtf32167
nówka sztuka ;)
Dołączył: 25 Paź 2011 Posty: 6 Skąd: Polska
|
Wysłany: 11-09-2012, 11:16
Bolid: Seicento 1.1 MPI |
|
|
Wiesz zawodowym mechanikiem nie jestem. Co nieco już w swoim seju naprawiłem. Poprostu wizja tego że oddam auto oni wymienią albo i nie zainkasują za to 400 zł troche mnie wkurza.
Ale bez planowania głowicy w ogóle opłaca się to robić? Bo może tylko uszczelka jest zniszczona i tyle auto ma prawie 9 lat i 140 tys na liczniku...... |
|
|
|
 |
kapitan chaos
Nałogowiec dyżurny psuja

Pomógł: 37 razy Wiek: 33 Dołączył: 21 Paź 2010 Posty: 546 Skąd: ?roda Wielkopolska
|
Wysłany: 11-09-2012, 12:19
Bolid: FIAT Seicento MPI |
|
|
Planuj od razu, bo bez tego, to będzie podwójna robota. Może wystarczy ją zabielić. Jak robić to raz a dobrze. |
_________________ dla kolegów Radek-wyznawca własnej szkoły jazdy |
|
|
|
 |
r888
nówka sztuka ;)
Dołączył: 31 Sie 2012 Posty: 15 Skąd: slask
|
Wysłany: 11-09-2012, 12:40
Bolid: seiko, lancer, lancer |
|
|
planuj planuj, pomysl tez o rozrządzie |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Pomógł: 159 razy Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 11-09-2012, 12:52
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
kolego 400 zł to jest tanio.
pomyśl sobie, że jak w MPI ściągniesz glowice to praktycznie cały silnik z osprzętem ściągasz. wymieniasz pół silnika, już wymieniam
dasz stary rozrząd ? nie
dasz stary termostat ? nie
zostawisz stare uszczelniacze zaworowe ? nie
zostawisz stare uszczelki pod kolektorami ? nie
nie ustawisz zaworów przy okazji ?
i tak dalej i tak dalej
roboty przy tym co nie miara, także nie ma co się dziwić ze 500 biorą |
_________________
 |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 11-09-2012, 12:59
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Planowanie głowicy to tylko 50 zł w porównaniu z kosztami ogólnymi to niewiele. Fakt mechanik może powiedzieć że planował a tu nie zrobił tego . |
_________________ Hac не дoгoнят ... |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Pomógł: 159 razy Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 11-09-2012, 13:09
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
zawsze można oddać głowicę do profesjonalnego zakładu ( na śląsku to chorzów i mikołów ) i oni za 200-250 zł ( zależy jaka głowica itp )
zrobią:
planowanie
sprawdzenie szczelności
ustawią zawory
wymienią uszczelniacze zaworowe
zapewne jak się przypomnisz to i uszczelniacz na wałku zmienią
taka głowica jest funkel zregenerowana i masz drugie życie góry silnika |
_________________
 |
|
|
|
 |
Michaelos
Nałogowiec
Pomógł: 3 razy Wiek: 38 Dołączył: 26 Mar 2010 Posty: 110 Skąd: TYCHY
|
Wysłany: 12-09-2012, 12:34
Bolid: seicento 09 FUN |
|
|
Sam miałem planowaną głowicę w Mikołowie i polecam. Znajomi od mojego mechanika się za to zabrali i zrobili super. |
_________________ SEICENTO YOUNG 900
2000 r.
SREBRNA STRZAŁA
http://www.seicento.pl/vi...ghlight=#282999
 |
|
|
|
 |
|