Tłoki pierścienie etc. |
Autor |
Wiadomość |
Uncrossed
Nałogowiec
Pomógł: 49 razy Dołączył: 21 Mar 2012 Posty: 788 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 19-09-2013, 08:37 Tłoki pierścienie etc.
Bolid: Seicento 1.4 16V |
|
|
Cześć - mam czysto techniczne pytanie do kogoś kto robił takie pomiary ew ma troche większę pojęcie teoretyczne w tym temacie ode mnie,
Mianowicie temat wygląda tak. Pacjent to 1.2 16V z PI cylindry mają choineczke różnica rozmiaru nie przekracza 0.01 mm. Ideał.
Ale tłok porusza się w cylindrze na boki i powstaje ok 0.5 mm luzu. Średnica tłoka pomiędzy pierścieniami nie przekracza 70.4 mm a nominalnie powinno to być 70.8mm
Ten wymiar jest ale zaraz poniżej pierścieni.
teraz przechodzę do pytania. Jako że silnik chłeptał olej i zabrałem się za wymiane pierścieni bo głowica byął zrobiona o wkładać te tłoki które mam czy nadają się one już na śmieci ze względu na tą różnice średnic ? |
_________________ Seicento 1.4 16V
Mój białas:) |
|
|
|
|
ir3n3usz
Nałogowiec
Pomógł: 64 razy Wiek: 35 Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 867 Skąd: Radom
|
Wysłany: 19-09-2013, 10:15
Bolid: SC 1.2 16V LPG |
|
|
Luz nominalny tłoka w cylindrze: 0,03 do 0,05mm. Z książki od P1...
Jak widzisz tłoki kwalifikują się do złomowania w najbliższym skupie złomu. Tym bardziej, że wciągał olej.
Wymiar naprawczy tłoków jest tylko jeden i jest to +0,4, ale szlifu nie będziesz robił także Ciebie to nie dotyczy. Można ewentualnie przepolerować cylindry i tyle. Zrób porządnie, daj nowe tłoki, pierścionki i dobry olej syntetyczny. Przede wszystkim dotarcie... max 2500obr, bardzo spokojna jazda przez powiedzmy 500km albo więcej, później stopniowo zwiększaj obciążenie. Wiadomo, żeby sytuacja się nie powtórzyła, jeździł długo i bezawaryjnie. |
_________________ Moje Seicento |
|
|
|
|
saper94
spamer team motórzysta
Pomógł: 47 razy Wiek: 30 Dołączył: 10 Lip 2012 Posty: 1572 Skąd: Malbork
|
Wysłany: 19-09-2013, 10:29
Bolid: Seicento GO 900 /Fiesta VII / Corsa B 1.0 |
|
|
ir3n3usz, Jakie max 2,5 tyś obr?! Ile silników docierałeś?
Docieranie to najważniejszy proces! Jak zamuli silnik w sposób w jaki mu radzisz to odczuje to w przyszłości.
Owszem, trzeba jeździć na niskich obrotach, w miarę spokojnie gaz wciskać (nie szarpać), ale po przejechaniu tych kilkudziesięciu kilometrów na spokojnie, od czasu do czasu trzeba dawać mu w palnik i na wyższe pasmo wejść na kilka sekund.
Po takim docieraniu silników (nie ważne czy wyczynowych czy zwykłych) nie miałem nigdy żadnych problemów z tłokiem, czy cylindrem, prędzej wały się poddawały.
Docieraj przez 1000 km. Po docieraniu warto jest zmienić olej na nowy, gdyż w tym procesie może wytworzyć się trochę opiłków metali (jak wiadomo docieranie to dopasowywanie). |
_________________ "Odważni nie żyją długo, lecz ostrożni nie żyją wcale."
Mój szerszeń:
http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=40911 |
|
|
|
|
Uncrossed
Nałogowiec
Pomógł: 49 razy Dołączył: 21 Mar 2012 Posty: 788 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 19-09-2013, 11:07
Bolid: Seicento 1.4 16V |
|
|
no właśnie i teraz zastanawiam się ratować to czy sprzedać dobrą głowice i nie pomyśleć o 1.4 zdrowym bo takie stoi na AK wystawione.
a wkładać kolejne kilka stówek w ten silnik no nie uśmiecha mi sie.
Na stolik sie jeszcze nadaje |
_________________ Seicento 1.4 16V
Mój białas:) |
|
|
|
|
nosferatu
Nałogowiec
Pomógł: 10 razy Dołączył: 04 Sty 2013 Posty: 213 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 19-09-2013, 14:28
Bolid: CC 1.2 16v |
|
|
zdrowy,zdrowy, wszystkie są zdrowe a po rozbiórce się dopiero okaże co to jest |
|
|
|
|
Uncrossed
Nałogowiec
Pomógł: 49 razy Dołączył: 21 Mar 2012 Posty: 788 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 19-09-2013, 14:39
Bolid: Seicento 1.4 16V |
|
|
jak jeździ to po co rozbierać ja rozebrałem swój to głowica do roboty później tłoki do wymiany pierścienie nowe wszystko po kolei. jak juz tyle zrobione to dobrze panewki kupić i wymienić itd. |
_________________ Seicento 1.4 16V
Mój białas:) |
|
|
|
|
saper94
spamer team motórzysta
Pomógł: 47 razy Wiek: 30 Dołączył: 10 Lip 2012 Posty: 1572 Skąd: Malbork
|
Wysłany: 19-09-2013, 15:31
Bolid: Seicento GO 900 /Fiesta VII / Corsa B 1.0 |
|
|
Uncrossed, skoro tłoki do wymiany to remont silnika już jest... |
_________________ "Odważni nie żyją długo, lecz ostrożni nie żyją wcale."
Mój szerszeń:
http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=40911 |
|
|
|
|
MateuszLDZ
Bywalec
Pomógł: 10 razy Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 71 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 19-09-2013, 17:07
Bolid: Seicento VAN 1,2 16V |
|
|
Panowie, POBUDKA!!!
Nowe tłoki i pierścienie, a co z owalem cylindrów?
Zastanowiliście się fachowcy? |
|
|
|
|
Uncrossed
Nałogowiec
Pomógł: 49 razy Dołączył: 21 Mar 2012 Posty: 788 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 19-09-2013, 18:02
Bolid: Seicento 1.4 16V |
|
|
jakim owalem cylindrów. napisałem że cylindry mierzone średnicówką i max odchylenie to 0.01 mm. Czytaj ze zrozumieniem. OWALA NIE MA POBUDKA
Silnik raczej zostanie moim stolikiem. to nie to samo co V12 w Top Gear ale też może być |
_________________ Seicento 1.4 16V
Mój białas:) |
|
|
|
|
saper94
spamer team motórzysta
Pomógł: 47 razy Wiek: 30 Dołączył: 10 Lip 2012 Posty: 1572 Skąd: Malbork
|
Wysłany: 19-09-2013, 18:43
Bolid: Seicento GO 900 /Fiesta VII / Corsa B 1.0 |
|
|
MateuszLDZ napisał/a: | Panowie, POBUDKA!!!
Nowe tłoki i pierścienie, a co z owalem cylindrów?
Zastanowiliście się fachowcy? |
Znalazł się mechanik...
A zastanowiłeś się może nad nauką czytania ze zrozumieniem?
On nie jeździł bez oleju, tylko najzwyczajniej w życiu tłoki się zużyły |
_________________ "Odważni nie żyją długo, lecz ostrożni nie żyją wcale."
Mój szerszeń:
http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=40911 |
|
|
|
|
MateuszLDZ
Bywalec
Pomógł: 10 razy Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 71 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 19-09-2013, 18:44
Bolid: Seicento VAN 1,2 16V |
|
|
Ku twojemu zdziwieniu przeczytałem twój post ze zrozumieniem i nie ma tam nawet pół słowa o średnicówce.
Jeżeli jesteś taki MEGA fachowiec, to po co szukasz porad na tym forum?
Co to jest choineczka w cylindrach? |
|
|
|
|
MateuszLDZ
Bywalec
Pomógł: 10 razy Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 71 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 19-09-2013, 18:49
Bolid: Seicento VAN 1,2 16V |
|
|
saper94 napisał/a: | MateuszLDZ napisał/a: | Panowie, POBUDKA!!!
Nowe tłoki i pierścienie, a co z owalem cylindrów?
Zastanowiliście się fachowcy? |
Znalazł się mechanik...
A zastanowiłeś się może nad nauką czytania ze zrozumieniem?
On nie jeździł bez oleju, tylko najzwyczajniej w życiu tłoki się zużyły |
Twój post był nie na miejscu!
Nie masz przez przypadek zużytego mózgu z powodu braku oleju w głowie? |
|
|
|
|
Uncrossed
Nałogowiec
Pomógł: 49 razy Dołączył: 21 Mar 2012 Posty: 788 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 19-09-2013, 18:58
Bolid: Seicento 1.4 16V |
|
|
cylindry mają choineczke różnica rozmiaru nie przekracza 0.01 mm. Ideał.
choineczka - ślady po honowaniu fabrycznym.
Różnica rozmiaru - no czymś to zmierzyłem a tylko średnicówka sie do tego nadaje.
Nie jestem mega fachowiec ale skoro napisałem że cylindry są ok to chyba nie ma na nich owala.
Dziwi mnie tylko że w jednym miejscu tłok ma dobre parametry średnica jest ok a wyżej tam gdzie pierścienie albo się tak wytarł albo taki był fabrycznie i o to mi chodzi. Ale skoro takie luzy są nie dopuszczalne to wiemy że tłoki są na śmieci.
Blok pójdzie na stolik a korby z tłokami idealnie nadadzą się na stopki .
Temat do zamknięcia proszę chyba że ktoś ma coś mądrego jeszcze do powiedzenia a MateuszLDZ, prosze bez takich mądrych wypowiedzi |
_________________ Seicento 1.4 16V
Mój białas:) |
|
|
|
|
MateuszLDZ
Bywalec
Pomógł: 10 razy Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 71 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 19-09-2013, 19:09
Bolid: Seicento VAN 1,2 16V |
|
|
No teraz to mnie powaliłeś wiedzą czysto TEORETYCZNĄ.
Twierdzisz że tłoki / pierścienie są zużyte, a powiedz mi czy powierzchnia cylindra nie może się zużyć z przebiegiem XXX km ??
I gdyby silnik latał bez oleju to po tyłku dostały by panewki
Saper widzę że też masz pojęcie o docieraniu nie rozumiem co masz na myśli twierdząc że zamuli silnik przy 2500obr. Docieranie jest najważniejszym etapem po złożeniu silnika do kupy ( wszystkie elementy pracują na ciasno ) musi się wszystko dobrze ułożyć i nie można dawać po pełnej pi****. |
|
|
|
|
saper94
spamer team motórzysta
Pomógł: 47 razy Wiek: 30 Dołączył: 10 Lip 2012 Posty: 1572 Skąd: Malbork
|
Wysłany: 19-09-2013, 19:11
Bolid: Seicento GO 900 /Fiesta VII / Corsa B 1.0 |
|
|
Uncrossed, możliwe że się "wypalił" już. Zależne od eksploatacji silnika
Czekał by Ciebie tu remont kapitalny silnika, bo nie ma sensu rozbierać co miesiąc bo coś innego będzie siadało.
Tłok to stop metali lekkich, nie jest jakiś mega mocny i się zużywa najzwyczajniej w świecie.
Przebieg spory musiał mieć ten silnik, albo było na nim ostro upalane, ewentualnie paliwo złe (za duża temperatura spalanie - za dużo metanolu lub etanolu, nie pamiętam dokładnie)...
MateuszLDZ, Nie przeczytasz porządnie, a innych (którzy się znają) prześmiewczo określasz "fachowcami". Z każdym Twoim kolejnym postem pokazujesz swoje doświadczenie przebyte z silnikami. Osobiście stosuję zasady docierania silników wyczynowych, które przekazał mi dziadek - mechanik. Dotarłem z ich pomocą nie jeden silnik.
Nie mam zamiaru kłócić się z kimś kto zachowuje się jak jakiś dzieciak od samego wejścia.
Z mojej strony tyle, napisałem co chciałem a dyskusja w tym wypadku nie ma sensu, skoro kolega zdecydował że nie naprawia |
_________________ "Odważni nie żyją długo, lecz ostrożni nie żyją wcale."
Mój szerszeń:
http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=40911 |
Ostatnio zmieniony przez saper94 19-09-2013, 19:45, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
|
|
|