Zawieszenie do rajdów, kjs'ów, pojeżdzawek |
Autor |
Wiadomość |
matnemCCS
nówka sztuka ;)
Wiek: 32 Dołączył: 17 Kwi 2011 Posty: 3 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 19-02-2012, 21:33
Bolid: Fiat seicento 1.2 8V |
|
|
Skoro to temat o zawieszeniu to mam małe pytanie. Czy mógłby ktoś wrzucić fotki, ewentualnie linki do fotek, które przedstawiają seja (najlepiej Vana) obniżonego o 3 cm z przodu i z tyłu? Z góry dzięki za odzew.
Pozdro |
|
|
|
|
woytek9
nówka sztuka ;)
Pomógł: 10 razy Dołączył: 01 Paź 2007 Posty: 44 Skąd: Żywiec
|
|
|
|
|
piotreklodz
nówka sztuka ;)
Pomógł: 3 razy Dołączył: 02 Gru 2010 Posty: 22 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 21-02-2012, 00:05
Bolid: sc 1.2 8v |
|
|
Red_Fire - przemyśl po czym będziesz jeździł. Obniżanie przodu nie jest takie do końca dobre.
On na fabrycznej sprężynie nie stoi jakoś bardzo wysoko, a jak założysz płytę pod silnik to będziesz ciągle o coś szorował.
No chyba że planujesz jazdę tylko po torze.
Pamiętaj też że seryjny amor nie będzie sobie radził ze sportową sprężyną, chyba że to jakiś tjuningowy szmelc, któy ze sportem ma tylko wspólną tylko nazwę.
Uważam że nie ma sensu zastanawiać czy fajnie wygląda z zewnątrz, ale wejść pod spód i zmierzyć jaki prześwit pozostał. |
|
|
|
|
woytek9
nówka sztuka ;)
Pomógł: 10 razy Dołączył: 01 Paź 2007 Posty: 44 Skąd: Żywiec
|
Wysłany: 21-02-2012, 15:17
Bolid: całkiem szybka vanna |
|
|
ja śmigam na tym i nie ma problemu, tylko na hopach trzeba uważać, albo nie atakować zbyt agresywnie (dlatego płyta się przydaje i nie długo będę montował) |
_________________ www.autotek.pl
ewyciagarki.eu |
|
|
|
|
Red_Fire
nówka sztuka ;)
Dołączył: 23 Sie 2011 Posty: 12 Skąd: z daleka
|
Wysłany: 21-02-2012, 16:39
Bolid: jakiś |
|
|
Dzięki za odpowiedz. Płytę już mam, myslalem nad wstawieniem sprężyn mtstechnik. Czytałem też, że nie trzeba zmieniać amorków na sportowe, ale być może to nie prawda.
Generalnie to chciałbym uzyskać taki efekt, aby samochód się nie przechylał na boki, dlatego też pomyslalem o sprężynach sportowych, lecz z tego co widziałem wszystkie obniżają auto - wiadomo na kjs nie może być za nisko.
Wczoraj na próbę obciąłem po jednym zwoju sprężyn tylnych, auto poszło trochę niżej, ale niestety nadal się przechyla. |
|
|
|
|
piotreklodz
nówka sztuka ;)
Pomógł: 3 razy Dołączył: 02 Gru 2010 Posty: 22 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 21-02-2012, 18:47
Bolid: sc 1.2 8v |
|
|
Za przechylanie się odpowiadają nie tyle sprężyny co amortyzatory od nich się zaczyna.
Niby nie trzeba wymieniać do nich amortyzatorów ale możesz uzyskać efekt podobny do piłęczki pingpongowej, szczególnie na tyle bo jest lekko.
mtstechnik to tak za wiele ze sportem wspólnego nie ma... |
|
|
|
|
ar2rek
Nałogowiec
Pomógł: 6 razy Wiek: 41 Dołączył: 09 Paź 2011 Posty: 117 Skąd: WKZ / WN
|
Wysłany: 22-02-2012, 22:58
Bolid: Czarny Abarth |
|
|
Za namową/sugestią jednego z forumowiczów założyłem springi Eibacha + amortyzatory Kayaba (gazowe.) Auto siadlo troche w dol, ale nie wiele. Najlepszy efekt jest wlasnie na zakretach, buda stoi prosto, nie podpiera sie lusterkami. W zeszlym sezonie mialem okazje przejechac kilka kjs mocno szutrowych na seryjnym zawieszeniu, dlatego nie zdecydowalbym sie zalozyc jeszcze nizszych sprezyn niz -15mm.
Mialem do wyboru 2 opcje. Utwardzenie i skrocenie seryjnych amortyzatorow lub zakup wlasnie kayaba. Padlo na kayaba, podobno modyfikacja amorow przez napchanie smaru czy czego tam kolwiek innego powoduje raczej zbetonowanie do scigania na tor, mi bardziej zalezalo na kompromisie, usztywnienie z lekkim obnizeniem i amortyzacją. Taki też efekt osiągnąłem.
Dobrych sprezyn i wytrzymałych poza FK i Eibachem raczej nie ma, wiec tutaj duzego wyboru nie było, zastanawialem sie tylko na amortyzatorami, no i wyszlo jak wyszlo.
Czytalem tez ze ludki czasami po utwardzeniu seryjnych amorow oddawali je pownownie do poprawek bo cos tam nie grało. Mi nie usmiechalo sie ponownie ich sciaganie i wysyłanie do poprawek. |
|
|
|
|
Nevada
nówka sztuka ;)
Wiek: 44 Dołączył: 25 Paź 2009 Posty: 17 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 06-03-2012, 15:38
Bolid: Civic |
|
|
Mam ten sam zestaw plus dystanse 20mm i w porównaniu do serii jest kolosalna poprawa- powiedzialbym ze jest to dobry zestaw na co dzień.
Do ostrej jazdy jednak to ciut za mało- czuć że amortyzator za słabo trzyma. |
|
|
|
|
Ghooster
Bywalec
Dołączył: 19 Wrz 2010 Posty: 59 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: 06-03-2012, 17:14
Bolid: SC 1.1 Abarth; 1.1 Schumacher; Ibiza 1.4 16V |
|
|
miałem kiedyś białe springi novitec (nie mam pojęcia ile obniżały) i z przodu Kayaba gazowa a na tyle progresywne monroe reflex. Idealny zestaw na zimę/szuter natomiast na asfalt zupełnie się nie nadawały:/ |
_________________
|
|
|
|
|
ar2rek
Nałogowiec
Pomógł: 6 razy Wiek: 41 Dołączył: 09 Paź 2011 Posty: 117 Skąd: WKZ / WN
|
Wysłany: 06-03-2012, 22:45
Bolid: Czarny Abarth |
|
|
Nevada napisał/a: | Mam ten sam zestaw plus dystanse 20mm i w porównaniu do serii jest kolosalna poprawa- powiedzialbym ze jest to dobry zestaw na co dzień.
Do ostrej jazdy jednak to ciut za mało- czuć że amortyzator za słabo trzyma. |
to zestaw mamy identyczny, również mam zalozone dystanse 20mm. niestety jeszcze nie mialem okazji sprawdzic ich przy naprawde ostrej jezdzie. wybieram sie niedlugo na tor do Słomczyna, bedzie okazja przetestowac. ja dodatkowo auto mam spiete rozporka dolna i gorna, z tylu w nadkolach. jakby nie bylo tez usztywnia to budę.
Co masz na mysli mowiac amortyzator słabo trzyma?
?? napisał/a: | miałem kiedyś białe springi novitec (nie mam pojęcia ile obniżały) i z przodu Kayaba gazowa a na tyle progresywne monroe reflex. Idealny zestaw na zimę/szuter natomiast na asfalt zupełnie się nie nadawały:/ |
to raczej ustawienie optymalne, cos jakby kompromis. na asfalt za wysoko i za miękko. ja po samym asfalcie jezdzic nie bede. |
|
|
|
|
Ghooster
Bywalec
Dołączył: 19 Wrz 2010 Posty: 59 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: 06-03-2012, 23:30
Bolid: SC 1.1 Abarth; 1.1 Schumacher; Ibiza 1.4 16V |
|
|
ar2rek napisał/a: |
niestety jeszcze nie mialem okazji sprawdzic ich przy naprawde ostrej jezdzie. wybieram sie niedlugo na tor do Słomczyna, bedzie okazja przetestowac. |
Słomczyn to swoisty mix, dobry do testów. Ale pamiętajcie ze nie tylko zawias ale i opona robi spora robotę:) |
_________________
|
|
|
|
|
ajwan
Nałogowiec
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Lis 2008 Posty: 122 Skąd: Zdzieszowice
|
Wysłany: 10-03-2012, 10:37
Bolid: 600, 318, 520, 325 |
|
|
Bawił się ktoś ze stabilizatorami? Grubszy z przodu, dołożony z tyłu? W końcu stabilizatory mają przeciwdziałać przechylaniu się samocchodu. |
_________________ Szlifierka, spawarka, brecha, młot i mozna się brać za wymianę amortyzatorów...
|
|
|
|
|
Ghooster
Bywalec
Dołączył: 19 Wrz 2010 Posty: 59 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: 10-03-2012, 10:52
Bolid: SC 1.1 Abarth; 1.1 Schumacher; Ibiza 1.4 16V |
|
|
moze to mocno sugestywna opinia ale po szutrze i zasyfionym asfalcie w warunkach kjs'owych (niskie predkosci) jezdzi mi sie lepiej bez stabilizatora... |
_________________
|
|
|
|
|
seicento_abarth
nówka sztuka ;)
Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 8 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 10-03-2012, 16:43
Bolid: abarth 1,1--->1,2 MPI |
|
|
Jeździł ktoś na takim zestawie eibach -70 przód i tył plus amorki GAZOWE KAYABA EXCEL- G (seria) nie dłubane. Generalnie chodzi o codzienną jazdę nie jakieś KJS itd... |
|
|
|
|
molek
spamer team
Pomógł: 5 razy Dołączył: 25 Lip 2009 Posty: 1033 Skąd: wisla
|
Wysłany: 11-03-2012, 17:02
Bolid: sc |
|
|
przy obnizeniu -70 potrzebne są skrocone amory, seria wyleje bardzo szybko i będzie dobijać |
|
|
|
|
|