FORUM SEICENTO

zegarek900 · Bywalec Dołączył: 09 Cze 2013 Posty: 54 Skąd: Będzin

Siemanko.
Mam pewne wątpliwości co do mojego samochodziku, mam wrażenie że bierze on olej. Olej wymieniałem końcem maja 2013, troche kilometrów narobiłem przez ten czas(10k-15k). I przez ten czas dolewałem ze 3 razy oleju tak po około 0.5 litra. Troche mnie to niepokoi. Ostatnio postanowiłem sprawdzić ile bierze.
Było lane pod max, przejechane 1220km i tyle o to spłyneło.

Olej

Z ojcem mamy podejrzenia że może uszczelniacze zaworów poszły. Ogólnie ostatnio (chyba) zawory mi bardzo klepią, nawet trochę i na ciepłym silniku. Ile to mogło spalić tego oleju ? 200ml ? Chyba zbyt dużo jak na 1000km ?

dawiddawidowski · Wysłany: 30-01-2014, 23:16 **Bolid:** SC Abarth 1.4 16v 6speed

Zaraz wkroczy tu specjalista :lol:

swoją drogą olej powinno się wymieniać co 10 tys, jaki przebieg i jaki olej zalewasz :?:

zegarek900 · Bywalec Dołączył: 09 Cze 2013 Posty: 54 Skąd: Będzin

Przebieg aktualnie zbliża się do 164k km, dokładnie jakieś 163 920 chyba. Olej to 10W40 jak się nie myle.

Rollo1323 · Wysłany: 30-01-2014, 23:30 **Bolid:** Seicento Young

dawiddawidowski · Wysłany: 30-01-2014, 23:33 **Bolid:** SC Abarth 1.4 16v 6speed

zegarek900 · Bywalec Dołączył: 09 Cze 2013 Posty: 54 Skąd: Będzin

No to poczekam do jutra, może sejek się wystraszy i przestanie pić olej do jutra. :))

haha

TheStig · Wysłany: 30-01-2014, 23:43 **Bolid:** Opel Astra C14NZ + LPG

Ubytek oleju w normie moim zdaniem.

zegarek900 · Bywalec Dołączył: 09 Cze 2013 Posty: 54 Skąd: Będzin

W normie jest dolewanie jakies ponad litr oleju na 10k km ? Od wymiany oleju poziom oleju spadł kilka razy do poziomu minimum i wtedy dolewałem.

Ogólnie auto ma strasznego muła, w porównaniu z mamy CC też 900 wtrysk. Moim 120 v max, ledwo ledwo wskazówka się rusza do tej liczby. I czuć nawet różnice że mamy szybciej się zbiera.

rotax24 · Wysłany: 31-01-2014, 08:01

zegarek900 · Bywalec Dołączył: 09 Cze 2013 Posty: 54 Skąd: Będzin

Filtr wymianiany 28.10.13. Tak o to wygląda.
Góra
Dół

Chce sobie jeszcze sprawdzić kompresje. Wiecie jaki poziom kompresji jest dobry ? Ile bar ? Być może faktycznie pierścienie też siadają i dlatego też auta ma "muła".

Łukasz

filterek niczego sobie, nie pluje olejem

saper94 · Wysłany: 02-02-2014, 22:02 **Bolid:** Seicento GO 900 /Fiesta VII / Corsa B 1.0

Jak ma muła to pewnie efekt jazdy dotychczasowego kierowcy :))

Mój też był zamulony, wymień filtr paliwa, powietrza, zalej trochę więcej paliwa aby pompa dobrze zaciągać mogła paliwo a nie syf z dna i ruszaj w trasę, jak się rozgrzeje to cisnij ostro na poszczególnych biegach, u mnie pomogło po kilku takich ostrzejszych jazdach w trasie, z tydzień z tym walczyłem + sprawdzenie hamulców czy wszystko okej i nic nie tezyma

teraz do 160 spokojnie dobija, max 170 , lecz pamiętaj, to nie wyścigówka, a silnik sam w sobie jest słaby i malutki, brak strefy zgniotu... wniosek jest prosty: raz na jakiś czas na autostradzie można dać ostrzej w gaz na kilka sekund, nie koniecznie do maxa, lecz dłużej nie ma sensu piłować tak

Propo oleju to mi ubyło niecały litr przez 12k km... z tym że na początku lało się strumieniem spod uszczelki pod pokrywą zaworów przez kilka miesięcy i nadal gdzieś jeszcze trochę cieknie po silniku.

zegarek900 · Bywalec Dołączył: 09 Cze 2013 Posty: 54 Skąd: Będzin

No właśnie przede mną przez jakieś 6 lat, dziadki jeździły autem. Filtr powietrza już drugi jest założony odkąd mam auto. Filtr paliwa nie wymieniałem. Jest sens go wymieniać skoro jeżdżę na LPG ? No paliwa czasem zalewam prawie do połowy baku(w połowie wskazówka na wskaźniku). Powiem Ci że miałem pare arzy trasy po 400km, i to w większości po 100 sie jechało. I tam czasem 120 depłem, ale to ciężko masakrycznie mu to szło. 130 to był jego sukces jak wiatr wiał w tył.

A i jechałem sam lub w dwie osoby, a w aucie nie przewoziłem niczego ciężkiego. Hamulce były robione z przodu nie dawno przed moim zakupem auta. Z tyłu lekko się kręcą koła. Ja rozumiem że to nie rajdówka, lub wypaśne auto z V6. No ale jak patrze że inne np mnie spokojnie biorą, lub oglądam jak takie 900 lecą po 150 a mój ledwo 120 i to bez różnicy czy na benzynie czy na gazie.

saper94 · Wysłany: 02-02-2014, 22:38 **Bolid:** Seicento GO 900 /Fiesta VII / Corsa B 1.0

Że jedziesz 100 na 5 nie odmuli go to. Do tego na gazie nie wiem czy pójdzie więcej ten silnik, jakoś za gazem nie jestem... v8 310km na benzynie jakoś lepiej się zbierał niż na gazie jak sprawdziliśmy

Filtr paliwa nie jest drogi, a nie zaszkodzi wymiana

Skoro koła lekko się kręcą a hamulce sprawne na pewno, to nie ma co sprawdzać tego.
Żeby odmulic to 100km/h musisz jechać nie na 5 a na 3 biegu :))

a tak na poważnie do 80 spokojnie na 3 można jechać, na 4 do 120 też na spokojnie

Czeka Ciebie ostre odmulanie, ale na gazie bym się nie zdziwił jakby nie poszedł więcej. Ja na benzynie latam od zawsze więc o jeździe na gazie nie mogę powiedzieć duzo, chyba że na benzynę przełączysz :))

Ja normalnie 90-110 sobie jadę,( nie spieszy mi się z uwagi na spalanie i że robię miesięcznie dużo km, czyli dużo kasy na paliwo idzie, dlatego wolę wyjechać prędzej ), a też raz na jakiś czas podkusi żeby docisnąć (mniej albo i więcej) na chwile jak jest pusto i zobaczyć jak wskazówka się wychyla na chwile chociaż :devil:

Staram się jechać jak najwolniej ale autostrada i obwodnica kuszą strasznie :rotfl:

zegarek900 · Bywalec Dołączył: 09 Cze 2013 Posty: 54 Skąd: Będzin

No to pomyśle nad wymiana filtra paliwa w takim razie. Na benzynie też jakoś nie chciał mi więcej iść. To co na gazie czy na benzynie go przebutować ? A i własnie ! Gaz mam założony jak go kupiłem, czyli od roku i od jakiś 20k km. No na 3 wyciągnie te 80, ale żeby na 4 jechać 130 moim sejem ? hahaha. Moje auto mnie wyśmieje i pojedzie max 120

. W większości po mieście jeżdżę, ale trasy mi się też zdarzają ( 200km-400km). Kiedyś tak jechałem na 3 z 90 ale strasznie głośno już silnik chodził. Przyznam się że czasem się zastanawiam czy licznik nie cofnięty i rozrząd o wymianę nie prosi pomimo tego że łańcuch jest.

Ja też normalnie sobie jeżdżę 80-100 gdzies poza miastem. Czasem się zdarzy szybciej ale to rzadko kiedy, bo i tak wiem że mojemu autku się nie chce więcej.

. A nie butuje go jakoś, jak napalone dziecko pierwszym autem wziętym jak rodzice nie patrzą. Pomimo że to nie super auto to i tak je lubie i dbam w maire możliwości o nie i co moge to sam naprawiam.